Ja polecę płyty tuwańskich śpiewaków i grajków z zespołu Huun-Huur-Tu. Muzyka prosta, szczera, pełna emocji i magii, ale też humoru. Album The Orphan\'s Lament jest po prostu idealnie magiczny...
Świetna płyta z udziałem Huun-Huur-Tu nagrana została razem z bułgarskim chórem żeńskim Angelite. Mieszanka nieziemska, polecam. Płyta to Angelite - Fly, fly, my sadness...