Ja bardzo proszę kolegę o nieprzypisywanie przewag brzmieniowych faktowi obecności takiej a nie innej kości DAC. To są forumowe podania ludowe wynikające z nieoptymalnych aplikacji DACów, że ten brzmi tak, a tamten siak. Na papierze one wszystkie są przeźroczyste z zapasem dla ucha, w aplikacji najczęściej grubo poniżej tego, co producent napisał, a różnice słyszalne to te, które są wywołane innymi artefaktami złej aplikacji DACów o różnej zasadzie działania. Nie ma złych i dobrych DACów, są złe i dobre urządzenia je wykorzystujące. Tak w ogóle to TDA1541 powinien być jednym z gorzej brzmiących DACów na dzień dzisiejszy ponieważ ma rozdzielczość na styk zgodną z Red Book, a jakikolwiek filtr cyfrowy do oversamplingu wypluwa z siebie format co najmniej 20-bitowy w dzisiejszych czasach. Oczywiście zaraz ktoś tu wpadnie, że trzeba zrobić NOS. No cóż, są fani zniekształceń i ciętej góry pasma, ale to nie jest po bożemu. Ja mogę na przykład powiedzieć, że nie ma rzeczy niemożliwych dla CS4397 i żaden mu nie podskoczy. :)