Audiohobby.pl

Wzmak słuchawkowy na TPA6120 + DS1802

  • Gość
12-05-2008, 20:38
Witam,

Wreszcie powstala prawie ostateczna wersja mojego nowego wzmaka sluchawkowego na tytulowych TPA6120 i DS1802 :)

Przesluchalem dokladnie kilka roznych kombinacji tego wzmacniacza sluchawkowego na TPA6120A2 (THS6012) + DS1802 jako regulacja glosnosci z roznymi buforami pomiedzy kolejnymi stopniami i ostetecznie musze powiedziec jestem wreszcie wpelni zadowolony z uzyskanego efektu :) Ostatecznie pozostala konfiguracja z buforami na FETach przed i za DS1802 - wszelkie proby ze wzmacniaczami operacyjnymi w tym miejscu nie brzmia nawet w 10% tak dobrze :) Polaczenie neutralnego DS1802 z miekko brzmiacymi buforami na FETach i z raczej chlodno brzmiacym TPA dalo w sumie bardzo neutralne i przyjemne brzmienie ale przy tym szybkie i ze wszystkimi najdrobniejszymi detalami. Najciekawsze jest to ze najbardziej spasowal mi ten wzmak do osterej gitarowej muzy :) Przeaznie wczesniejsze rozne konstrukcje najlepiej spisywaly sie na jakis spokojnych jazzowych kawalkach, trabce albo czystych wokalach a tutaj pelna niespodzianka - teraz najbardziej lubie sluchac Jane's Addiction, Rage Against the Machine, AC/DC, Spin Doctors, Red Hot'ow a takze Iron Maiden i tym podobnych - nigdy wczesniej nie podchodzila mi taka muzyka na sluchawkach :) Gitara elektryczna brzmi fantastycznie - az dreszcze przechoda jak gra AC/DC albo Rage :) Przy sluchaniu osterej muzyki wzmak przekazuje niesamowita ilosc energii az sie chce podkrecac glosnosc do oporu - az powietrze z pod sluchawek wywiewa wlosy :))) Naprawde polecam wszystkim sluchajacym takiej muzyki :)

Jedyna uwaga to polecam raczej stosowac dobre zrodlo bo np. z kompem nie bylo juz tak rewelacyjnie - sluchajac glosniej muzyka stawala sie meczaca natomiast z moim DVP-999ES mozna odkrecic glosnosc do oporu i im glosniej tym wiekszy odjazd :)

Elektrycznie wzmak zachowuje sie pierwsza klasa - nie mialem zadnych problemow ze wzbudzaniem, szumami czy przydzwiekiem - bez podlaczonego zrodla jest kompletna cisza w sluchawkach - zero :) Mimo braku kondensatorow w sciezce DC na wyjsciu nie jest wieksze niz srednio +/- 3 do max 5 mV co nie powinno nikomu przeszkadzac :)

Ponizej zalaczam schemat i fotki obecniej wersji

  • Gość
12-05-2008, 20:39
Na plytke wkradl mi sie jeden blad - zamienily mi sie dwie nozki w jednym stabilizatorze ale nie jest to bardzo klopotliwe - jak widac na fotkach da sie tak poskladac ze nawet nie widac :) Jeszcze kilka fotek w zblizeniu:

  • Gość
12-05-2008, 20:40
zaprojektowalem tez niewielka plytke z klawiszkami do Glosnosci / Balansu i funkcji Mute tak zeby mozna bylo ja latwo podlaczyc tasma do reszty i ostatecznie calosc wyszla tak

  • Gość
12-05-2008, 20:40
podwojne FETy sa niestety ciezko dostepne i jak sie juz trafi to cholernie drogie ... ale robilem tez testy z wciaz dostepnymi i w miare niedrogimi pojedynczymi FETami 2SK170 i jak sie dobrze dobierze pary to brzmienie jest takie samo jak z 2SK389 - niestety trzeba miec tez wieksza ilosc 2SK170 bo dobrac dobrze pary nie jest latwo :( Jak poskladam wersje na 2SK170 to postaram sie tez wrzucic fotki :)

foxbat

  • 1057 / 6107
  • Ekspert
12-05-2008, 20:51
piękne :)

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo

Molibden

  • 1906 / 6107
  • Ekspert
12-05-2008, 21:34
Rewelka! Światnie to wygląda! Pełen profesjonalizm! Gratulacje!
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

  • Gość
12-05-2008, 21:58
ciesze sie ze sie wam podoba chociaz fajnie bylo by tez uslyszec jakies slowa konstruktywnej krytyki albo sugestie co mozna by poprawic :)

za dwa tygodnie chce poskladac jeszcze jedna wersje na porzadnie sparowanych 2SK170 i udostepnic do odsluchu jak sie znajda chetni :) Zastanawiam sie jeszcze tylko jaki rezystor wsadzic w sprzezeniu TPA ... narazie jest 2k ale jak ktos lubi sobie dac czadu w uszy to musial by byc co najmniej 3k :) Napewno przetestuje rozne wartosci.

Chcial bym tez zrobic kilka sesownych pomiarow - jak bede mial wyniki to napewno sie podziele na forum :)

Molibden

  • 1906 / 6107
  • Ekspert
12-05-2008, 22:15
Czy wszystkie te bufory są potrzebne? Z któregoś bym zrezygnował podnosząc wzmocnienie TPA. Czy sprawdzałeś jak gra ze zmocnieniem 5-10x? Wszytkich męczę tym pytaniem bo IMO to dość ważne.
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
12-05-2008, 23:11
Pomysł ciekawy z tym dyskretnym buforem. Zgadzam się z Molibdenem - wzmocnienie napięciowe na TPA6120 warto by podbić. Poza tym, mógłbym zadać wiele pytań czemu tak a nie tak, ale najważniejszy w tym wszystkim jest dźwięk.

Jak jest z DC na wyjściu, bo nie widzę DC servo, a sprzężenia przy TPA6120 nie wyglądają na kompletnie skompensowane? rezystor szeregowy do wejścia + op-ampa powinien wynosić tyle, co obydwa od NFB równolegle połączone.

  • Gość
12-05-2008, 23:20
Bufory przed DS1802 sa raczej potrzebne zeby nie obciazac zrodla bezposrednio delikatnym DS-em. Bufory za DS1802 spelniaja dwie role - po pierwsze zapewniaja maksymalna impedancje wyjsciowa DS1802 - ten scalak najlepiej gra jak nie jest w ogole obciazony - jak pracuje na duzej i najlepiej stalej impedancji wyjsciowej. Jak spada mu obciazenie na wyjsciu to jego magia znika - poprostu nie potrafi wysterowac zadnego bardziej wymagajacego stopnia i trzeba bardzo uwazac zeby go nie obciazac bo nie pokaze swoich mozliwosci. Ogolnie u mnie w roznych probach wychodzilo ze DS lubi byc dobrze odizolowany od reszty dla poprawnej pracy i osiagania parametrow ktore sa w dokumentacji :) Po drugie bufor pomiedzy DS1802 i TPA zapewnia jak najnizsza impedancje wejsciowa dla TPA co wplywa na DC na wyjsciu tego scalaka. TPA z kolei nie lubi byc sterowany z duzej impedacji :( momentalnie odpowiada znacznym offsetem.

Jezeli chodzi o wieksze wzmocnienie rzedu 5 to sprawdzalem - zachowuje sie idalnie i dalej nie slychac kompletnie zadnych szumow - dalej kompletna cisza przynajmniej w moich Beyerach 990 - 250ohm.  Jednakl wzmocnienie 5x to juz bardzo bardzo glosno! Jak sie odkreci na maxa to mozna na niektorych plytach juz lekko zniszczyc przetworniki w sluchawkach :( Ze wzmocnieniem 10x nie probowalem :) ale taki sygnal napewno zniszczy juz pewnie wszystkie sluchawki :) Jak dasz 1V RMS to dostaniesz 10V RMS na wyjsciu - chyba raczej bym nawet nie podlaczal sluchawek na probe bo takie wysterowanie nawet na chwile moglo by sie dla nich zle skonczyc :)

W tym momencie z takimi wartosciami rezystorow we zasilaczu jakie sa mam napiecie zasilania okolo +/- 13,5V i jest OK. Chce podniesc do pelnych 15V i wtedy poprobuje z wiekszym wzmocnieniem :)

  • Gość
12-05-2008, 23:27
faktycznie TPA nie jest kompletnie skomplensowany ale jak pisalem DC na wyjsciu bez zadnego servo (nie jestem zwolennikiem) ani kondensatorow w sciezce jest na poziomie +/- 3mV i na krancach regulacji glosnosci potrafi podskoczac do +/- 5mV co nie jest zle mysle. Jak poskladam kolejna wersje to na tej co mam chce poprobowac inne wartosci rezystorow tylko narazie nie mam wielkiego wyboru z MELFow :( ale napewno bede probowal skomplensowac TPA pod wzgledem DC i sprobuje wieksze wzmocnienie w granicach takich zeby nie zniszczyc sluchawek :)))

Mam dwa tygodnie urlopu - w tym mnie nie bedzie ale za tydzien kolejny tydzien spedzam w domu wiec bede mial czas troche sie nad ukladem pobawic :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
12-05-2008, 23:30
No bo jak dasz wysoką impedancję na wejście +, a na wejściu - jest sprzężenie zwrotne na małych rezystancjach, to musi być offset. Przecież TPA6120 ma prądy wejściowe rzędu mikroamperów, a to go wyklucza w standardowych aplikacjach jako użytego bez bufora, albo musisz sprytnie skompensować wpływ potencjometru, jeśli się wpinasz na niego wprost z TPA6120 bez buforów. Przykładowo - jeżeli w sprzężeniu dałeś 2k i 1k, to szeregowo do wejścia + op-ampa powinieneś dać 677 ohm, a że takich rezystorów nie ma, to 680 będzie jak znalazł. U Ciebie jest 100 ohm. Zastanawia mnie też po co te rezystory 10 ohm nad FETami ustalającymi prąd biasu dla tranzystora w roli wtórnika?

  • Gość
12-05-2008, 23:31
zastanawialem sie jeszcze czy stopnia z TPA nie zasilic prosto z prostownika bez stabilizatorow ... zapodac mu prosto +/- 15V ... probowal ktos zasilanie niestabilizowane z TPA? U mnie dobrze sie sprawdzalo z LT1210 :)

  • Gość
12-05-2008, 23:36
majkel ~ jak pisalem sprobuje skompensowac i dam znac co wyszlo :) to napewno dobra droga do poprawy wzmaka. Te rezystory bezposrednio na zasilaniu + i - 15V sa przed kondensatorami na zasilaniu i maja tworzyc wraz z tymi kondensatorami dodatkowy filtr napiecia zasilania - taki prosty RC.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
12-05-2008, 23:40
ChUmI, odnośnie offsetu, to się po prostu minęliśmy w przestrzeni wirtualnej z postami, natomiast ja pytałem o te 10 ohm między tranzystorami, IMHO niepotrzebne, bo tylko obniżasz napięcie, na jakim pracują tranzystory, a prąd przecież ustalasz tym rezystorem na samym dole. Aha, kiedyś też robiłem RC na zasilaniu, ale wywalenie rezystorów daje poprawę dynamiki. Taki bajer z RC ma sens tylko z napięć niestabilizowanych, a jak one idą ze stabilizatora, to rezystory bezwzględnie do wywalenia. Oczywiście, napięcie stabilizowane będzie lepsze niż niestabilizowane + RC.