Audiohobby.pl

GP - Grupa Poznańska

marcow

  • 1045 / 5349
  • Ekspert
12-02-2011, 07:49
Co do nazwy dzisiejszego spotkania to spodobała mi się nazwa
"I SYMPOZJUM PC-AUDIO"

violett

  • 786 / 5884
  • Ekspert
12-02-2011, 09:43
^^ Chyba SYMPOZJON? ;)

Gustaw

  • Gość
12-02-2011, 09:48
>> marcow, 2011-02-12 07:49:35
Co do nazwy dzisiejszego spotkania to spodobała mi się nazwa
"I SYMPOZJUM PC-AUDIO"

Trochę zbyt oficjalne. Jak "Sympozjum stomatalogów" :-)

"I KONFRONTACJE PC-AUDIO" ?

lancaster

  • Gość
13-02-2011, 10:18
Byłem, słyszałem, większosć czasu przegadałem :-)
Ze wszystkich słuchawek chyba najbardziej podobały mi się monitorki Zollera, które przyniówsł marcow :-)
Ładne barwy, dynamika, limitacja samego dołu pasma - mi osobiście neiwiele przeszkadzała. Marcus Miller poszedł bez snucia się, z werwą i jednocześnie niedrażniaco. Miałem już kontakt z tmi kolumnami kilkukrotnie, wrazenia nei były zaskoczeniem :-) Szkoda że marcow sie ich pozbywa (marudzę zeby tego nei robił).
Byłem zdizwiony, ze ladnie grały z 300B i w naprawdę cieżkim akustycznie pomieszczeniu (niewielkie, nieumeblowane...ale za to w dobrym towarzystwie pań które pojawily sie na spotkaniu....z tego co naliczyłme 4?:-))
Miło bylo poznac Marcina, kolumny Aurum Cantus wykonanie ponadprzecietne, dźwiękowo nieco inna bajka niż lubię, dlatego sie nie wypowiadam. Jako cąłosć (serwer + wzmacniacz Marcina) jak dla mnei w konkretnym pomieszczeniu (zero adpatacji, niewielkie, jedyny plus to skosy) zdecydowanie zbyt dużo mało zróżnicowanego basu.
Szkoda że nei udało sie przyslonic otworów B-R dmuchajacych podobno bardzo wydajnie.
Z "mniejszych" newsów Goras przyniówsł słuchawki Philipsa....groszowa sprawa a zagrały całkiem OK. Dźwięk mocny, moze nie jakis elektrostatycznie przejrzysty, ale całkiem fajny....jesli ktoś miał okazję porónać a Philipsami SHP5401 to dajcie znac jak zabrały jedne przy drugich.

Gustaw

  • Gość
13-02-2011, 11:34
Philipsy Gorasa w porównaniu do SH5401 miały zdecydowanie więcej basu. Ogólnie SHP 5401 zagrały wyraźniej i ciekawiej.

Miałem też okazję porównać na Benchmarku Sennheiser-y 650, Beyerdynamic 880 i Philipsy SHP 5401. Dla mnie jednak zdecydowanie 650 zagrały najciekawiej. To minimalne przyciemnienie dobrze wpisuje się w dziurkę słuchawkową przetwornika. Równy dźwięk, bez wyostrzeń, naturalne wokale. To wszystko jednocześnie podane w wcale nie nudny sposób. W porównaniu do 650-tek Beyerdynamic 880 miały szerszą scenę i bardziej energetyczny bas ale sprawiały wrażenie bardziej syntetycznych i bardziej "zwiewnych". Philipsy SHP 5401 grały ogólnie żywiej ale bez wielu informacji, (szczególnie na średnicy), które można było usłyszeć z Beyerdynamic-ów 880 i z Sennheiser-ów 650. Philipsy to niewątpliwy krok do przodu w stosunku do CAL ale w porównaniu z innymi, bardziej "audiofilskimi", słuchawkami to...... sorry.

Teraz sam serwer.
Marcinie. Obiecałem rzetelną recenzję :-)

Kolumny Aurum Cantus Marcina faktycznie wykonane są bardzo dobrze. Czarny, fortepianowy, lakier, ciekawy kształt, wstęgowy wysokotonowiec  ..... bardzo eleganckie konstrukcje.
Jak zagrała całość ? Dla mnie raczej średnio. Podobała mi się właśnie góra pasma. Słychać było sporo informacji z tego zakresu tonowego ale był on oderwany od średnicy, która moim zdaniem była zamazana i przytłumiona.
Niższy bas, ze względu na pomieszczenie  zdecydowanie dominował i to mogło być również przyczyną dziwnych rzeczy, które działy się na średnicy. Podobała mi się za to sprężystość wyższego basu. Jak nie schodziło to zbyt nisko to potrafiło zagrać.
Generalnie uważam, że te kolumny były za duże do tego pomieszczenia. Zollery Marcowa, których miałem okazję posłuchać z tym pomieszczeniu tylko przez chwilę, zgrały moim zdaniem ciekawiej, jednocześnie bez takiej dominanty basowej. Nie wiem czym zakończyły się późniejsze eksperymenty z kablami AudioQuesta.

Dlatego, absolutnie nie wartościuję samego marcinowego media-serwera, chociaż, moim zdaniem MacBook Pro z FrontRow i Benchmarkiem, z tym samym wzmacniaczem, kolumnami, i w tym samym pomieszczeniu, zagrał jednak lepiej. Zdaję sobie jednak sprawę, że swój system stroi się pod swoje pomieszczenie i wcale nie jest wykluczone, że
w pomieszczeniu w którym Marcin "stroi" swój system jego serwer nie wypadnie znacznie lepiej od mojego Maca.
Chciałbym zostać dobrze zrozumiany. Tutaj nie chodzi o licytacje ale o szczere przedstawienie swoich wrażeń.

Tak, czy inaczej, cenne jest to, że ktoś potrafi tworzyć własne rozwiązania do komputerowego audio, potrafi eksperymentować z ustawieniami programowymi a nie tylko korzystać  z "gotowców". Moim zdaniem, wcześniej lub później, lub w bardziej sprzyjających warunkach odsłuchowych, przyniesie to spodziewany efekt.

Goras

  • 20 / 5281
  • Użytkownik
13-02-2011, 11:49
Philipsy które miałem to SHL8800, przyniosłem bo w temacie "Co po CAL" było kilka postów z pytaniami o inne modele (niż 5401) a że miałem pod ręką...
Nic nadzwyczajnego, dla mnie za ciemne, 5401 zagrały zdecydowanie ciekawiej. I to na tyle ciekawie, że muszę przyznać, że rozumiem już skąd takie a nie inne opinie o nich, bardzo udany model.

Odnośnie systemu Marcina - nie jestem znawcą dźwięku kolumnowego, nie mam warunków mieszkaniowych żeby sobie pozwolić na zabawę i testy, stąd wesoła gromadka wszelkiej maści słuchawek. Dźwięk podobał mi się dopiero po zmianie interkonektów na samoróbki Gustawa, wcześniej bas był zbyt mocno rozlany.
Trochę szkoda, że nie było możliwości porównać serwera jako źródła 1:1 ze zwykłym, użytkowym PCtem z tą samą kartą dźwiękową, żeby usłyszeć to, co tak na prawdę dały wszystkie modyfikacje wniesione przez Marcina.

Gustaw

  • Gość
13-02-2011, 13:39
>> Goras, 2011-02-13 11:49:06
Dźwięk podobał mi się dopiero po zmianie interkonektów na samoróbki Gustawa

Nieskromnie jedynie wspomnę, że w moim systemie ten kabel, złożony na zasadzie zupełnej przypadkowości, na bazie kabla wideo od monitora medycznego, czyni prawdziwe ........ cuda. :-)
Rzadko używam takich określeń ale co mi tam....... :-)

Marcin_gps

  • 185 / 5022
  • Aktywny użytkownik
13-02-2011, 13:53
Witajcie,

Ja już u siebie we Wrocławiu - było zachodu, zeby to wszystko przytaszczyć na spotkanie, ale jestem zadowolony, że się tam pojawiłem. Na wstępie chciałbym bardzo podziękować Chreesowi, który zapewnił mi schronienie, nakarmił i przede wszystkim był dobrym kompanem. Odnośnie samego spotkania, to cóż mogę powiedzieć. Jestem trochę rozczarowany tym, jak zagrał mój system. Warunki były jakie były. Jak napiszę, że w moim lokalu to gra o niebo lepiej, to niczego nie zmienia. Teraz rozumiem z czym zmagają się wystawcy na imprezach typu Audio Show... Słuchać dało się w zasadzie w jednej pozycji - na krzesełku wysuniętym do przodu, pośrodku linii kolumn w skulonej pozycji, haha. Stojąc z boku lub z tyłu, to już w ogóle masakra! Tak jak Gustaw zauważył - plama. Benchmark + Mac rzeczywiście zagrał lepiej, przynajmniej na Bremnesowej. Lekko, swobodnie, gładko - analitycznie, ale bez ostrości. Takie granie mi osobiście pasuje. Wokal był gładziutki, ale czy to krok w kierunku rzeczywistości? Każdy ma swoje preferencje i tu nie ma dyskusji. Twój interkonekt w tamtych warunkach zrobił na mnie duże wrażenie. Oczyścił średnicę, rozjaśnił dźwięk, ale jednocześnie złagodził. Chętnie skonfrontowałbym go z Vovoxem w swoim pomieszczeniu. Wpięcie Zollerów w tamtym pomieszczeniu w ogólnym rozrachunku na plus. Grały zwartym dźwiękiem, fajnie nasyconym, przyjemnie.
Słuchawek poza Staxami Chreesa nie miałem na uszach. Wiem, że to nie mój kierunek.

Kuba_622

  • 312 / 4919
  • Zaawansowany użytkownik
13-02-2011, 17:51
Szkoda, że nie udało się porównanie komputera skonfigurowanego przez Marcina_gps ze \'zwyczajnym\' komputerem z foobar, bo byłoby to bardzo ciekawe doświadczenie.

Gustaw

  • Gość
13-02-2011, 20:37
W tym wątku jest kilka fotek ze spotkania

http://audiohobby.pl/topic/12/6154#poczatek

chrees

  • 1653 / 5893
  • Ekspert
13-02-2011, 21:02
Benchmark zaskoczył mnie bardzo na plus. Okazuje się, że to, co niekiedy przeszkadzało mi podawane prosto na małżowinę, zupełnie fajnie dochodziło do tych samych uszu. Wolę bencha na głośnikach niż na słuchawkach.

Zawsze uważałem, że PC-audio to ciężki temat i z kartą wewnętrzną trudno wyjść poza średnią półkę jakościową. Marcin zna się na rzeczy i uważam, że zrobił super robotę, ale Benchmark wywarł na mnie nieco większe wrażenie. Jestem bardzo ciekaw co by się stało w towarzystwie Classe lub Chorda... niestety nie mieliśmy okazji posłuchać. Tak czy owak chylę czoła, ponieważ efekt i tak przerósł moje skromne oczekiwania.

Wzmaczek Marcina robił dobrą robotę, bardzo podobał mi się z Zollerami, które na górze podeszły mi bardziej niż na dole (oczywiście chodzi o parter i pierwsze piętro budynku :>). W ogóle Zollery wyrastają na moich pupilów głośnikowych. Dodałbym im subwoofer, ale nawet bez niego mnie zaczarowały. Byłyby w sam raz do mojego małego pokoiku. Może Marian zrobi mi jakiś walentynkowy prezencik? ;P

Chord Mariana rwał się do moich Staxów, ale Zły Marian nie spuścił go ze smyczy. To był powód, dla którego Chord wczoraj po prostu nie zagrał (bo Marian nie pozwolił);P

Dzięki Marianowi byłem w stanie odpalić moje słuchafony, zapomniałem zabrać kabla sieciowego, a Marian, korzystając ze wspaniałej aury poleciał do domu i doniósł brakujący element + swoje bardzo fajne xlrowe interkonekty. Podziwu godne poświęcenie. Następnym razem postaram się pamiętać o takich rzeczach.

Marcinowi dziękuję za miłe towarzystwo, spędzony razem dzień oraz fantastyczną gimnastykę przy przenoszeniu sprzętu :)

Aurum Cantus potrzebują większego pomieszczenia, może następnym razem przekonamy się co faktycznie potrafią.

Bardzo dziękuję wszystkim zgromadzonym za poświęcony czas. Zawsze miło Was wszystkich spotkać. Posłuchać sprzęciku też oczywiście miło, ale zawsze traktuję to jako dodatek. Tak czy owak miło spędziłem czas. Na takie spotkanka jeżdżę coraz chętniej. Co piszę wyżej, nie czytajcie, tylko sami posłuchajcie. Jak co grało "naprawdę", nie mnie pytajcie ;)

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Gustaw

  • Gość
13-02-2011, 21:06
>> chrees, 2011-02-13 21:02:32
Na takie spotkanka jeżdżę coraz chętniej. Co piszę wyżej, nie czytajcie, tylko sami posłuchajcie. Jak co grało "naprawdę", nie mnie pytajcie ;)

Dlatego czasem może warto umówić się na zwykłe piwsko zamiast taszczyć ze sobą te nikomu nie potrzebne przedłużacze pen.....

:)

reactor

  • 1649 / 5334
  • Ekspert
13-02-2011, 21:12
Spotkanie tym razem było bardziej towarzyskie niż "odsłuchowe", ale upłynęło jak zwykle w bardzo miłej atmosferze. Cieszę się, że mogłem poznać nowych kolegów i koleżanki :)

Jeśli chodzi o zestawy głośnikowe to zasadniczo moje odczucia są zbliżone do tych przedstawionych przez lancastera. Monitorów Zollera słuchałem po raz pierwszy i przyznam, że zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Szczególnie, że na pierwszy rzut oka same głośniczki jak i pomieszczenie w którym można było ich posłuchać wyglądały bardzo niepozornie. Jak sie okazało zostałem bardzo mile zaskoczony.

Serwer Marcina qps:  

Mam dosyć mieszane uczucia co do tego sprzętu i nie mogę powiedzieć żebym był szczególnie zachwycony tym co usłyszałem. Jednakowoż zdaję sobie sprawę, że aby usłyszeć cały potencjał drzemiący w tym zestawieniu należałoby odwiedzić Marcina we Wrocławiu i posłuchać serwera w jego naturalnym środowisku. Miałem chyba odrobinę większe oczekiwania co do sposobu prezentacji, ale byłbym nieuczciwy mówiąc, że całkowicie się zawiodłem. Nie ma się co oszukiwać, media serwer Marcina został skonfigurowany przez Marcina dla Marcina i byłoby głupotą oczekiwać, że każdemu spodoba się w takim samym stopniu. Ambicja autora na tworzenie serwera bazującego na własnym oprogramowaniu jest w moim odczuciu godna podziwu, a efekt jego pracy niewątpliwie wart uwagi.  

Zestawy słuchawkowe pozostały tym razem delikatnie na uboczu, ale też trochę posłuchałem. Chyba nie muszę pisać, że jak zwykle HD 650 zostawiły całą konkurencję w tyle? ;)

Poważnie mówiąc, jedynymi słuchawkami których jeszcze nie słyszałem były Beyerdynamiki DT 880. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne. Słuchałem ich na zmianę z moimi Hd 650 oraz Holdkiem i pomimo pozornie większej sceny to bardziej podobały mi się Sennheisery. Jestem uprzedzony, przyzwyczaiłem się? jak zwał tak zwał, w tej konkretnej konfiguracji Senki wygrały. CAL\'i oraz Sennheiserów HD 201 też słuchałem, ale szczerze mówiąc nie chce mi się nic na ten temat pisać. Staxów o dziwo tym razem nawet nie miałem na uszach (zdaje się, że kiedy inni słuchali to ja byłem akurat w kuchni i nalewałem sobie soku pomarańczowego z lidla) zdanie na ich temat mam już wyrobione i niezmiennie twierdzę, że to świetne słuchawki.

Gustaw

  • Gość
13-02-2011, 21:47
Jeszcze a proposs Staxów. Nie słuchałem bo...... bałem się je założyć na głowę. Serio.
Bałem się aby pałąk nie pękł.

Gdyby dystrybutor STAX-a miał trochę oleju w głowie, a jednocześnie nie miał węża w kieszeni, to przesłałby nowy pałąk Chreesowy za free. Chrees nie rzuca swoimi sprzętami o ściany i jestem przekonany, że pałąk pękł przy zwykłym użytkowaniu. Trochę przypomina mi to reklamację butów i argument sprzedawcy, że się "zepsuły przy niewłaściwym użytkowaniu".

Tak czy inaczej, dla mnie firma STAX zaczyna dołączać pod względem jakości swoich produktów do takich liderów wadliwości jak Grado Labs, ze swoimi flagowymi konstrukcjami PS-1000 i GS-1000.

chrees

  • 1653 / 5893
  • Ekspert
13-02-2011, 22:56
Korzystając z okazji chciałem podziękować wszystkim, którzy założyli moje słuchawki na głowę, za ostrożne użytkowanie ;>

Gustaw ---> polski dystrybutor Staxa uznał, że lepiej zorientować się, ile kosztuje nowy pałąk i go dla mnie ewentualnie sprowadzić, niż zawalczyć, tym MAŁYM gestem, o swój wizerunek ;) Jak się domyślasz oferta wysłania pałąka do Japonii, żeby panowie w centrali Staxa zdecydowali "co z tym zrobić", była dla mnie średnio kusząca. Szczególnie, że skutecznie pozbawiała mnie tego ważnego elementu na długi czas zmuszając albo do zakupu nowego, albo do dłuugiego ścisłego słuchawkowego postu. A tak? Majster od spawania plastiku okazał się najlepszym przyjacielem moich nauszników.



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.