T-amp jest OK jak za swoją kasę...tzn porównywałem go wczoraj ze wzmakiem 20x droższym....jakieś 3-4KEuro i miał wiecej wigoru, Szwajcar był gładszy i spokojniejszy, chyba jednak na + dla Neumanna. W sumie obei prezentacje mi sie w maire pdoobały...ale 2A3 rozjechała oba wzmaki na naleśnik (nie nagabuję do przyniesienia :-)) niestety...znajomy kupił niedawno Lowther PM5A...wczoraj mnie do siebie zwabił...co miałem robić...ciastek nie było, był browar :-)
T-amp. Oczywiscie przyniosę, ale same słuchawki obsługuje tam inny scalak, nie słuchałem na słuchawkach do tej pory. Musze skombinowac przejsciówkę 6,3mm-mały jack. A swojego wzmaka nie wiem czy przuniose, przysżły tydzień 2 dni mnei nie ma w Poznaniu, nie wiem czy sie wyrobie, w docelowej obudowie na pewno nie, w plastikowej atrapie z elektronicznego moze sie uda.
No i jeszcze 2 rzeczy mam w nim do przetestowania/ew. strojenia przed premierą. Cholerna obciążenie psychiczne, teraz wzmak musi być uwykwincony pod każdym względem, nie interesuje mnie 2 miejsce na podium :-))))