Miło że coś się dzieje w tak zakurzonym temacie.
No to "odkurzę" temat tym, co dziś przywiozłem ;) 7-głowicowy S-VHS i Mini DV w jednym :) Po przywiezieniu do domu i zdjęciu obudowy, okazuje się, że praktycznie nówka, zero śladów użytkowania. Podłączam i wszystko śmiga jak kuna w agreście - nic nie musiałem przy nim grzebać ;) A kupiony w ciemno, można powiedzieć, że za grosze :) Boli mnie tylko brak oryginalnego pilota, ale mam inny pilot JVC z tych lat, więc przeżyję ;)
Jakość obrazu nawet ze ZWYKŁEJ kasety VHS - rewelka. Nie widziałem jeszcze, żeby któryś magnetowid tak odtwarzał, a mam kilka modeli z wysokich półek. Praktycznie nie do odróżnienia od tego, co idzie z dekodera. Na Mini DV też nagrywa się pięknie, także nie widzę różnicy od tego, co idzie ze źródła. Oczywiście na kineskopowym TV 32" z rodzielczością 576p (Samsung WS-32Z306V - jeden ostatnich kineskopowców).
Porobiłem foty w środku, bo sam byłem ciekaw, jak jest wykonany. Nawet zasilacz ma chłodzenie :)