Audiohobby.pl

AudioWszoł 2010

Gustaw

  • Gość
07-11-2010, 15:42
.

Gustaw

  • Gość
07-11-2010, 15:45
Uff ...........KONIEC :)

Opisy co i jak grało napiszę później.

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
07-11-2010, 15:59
@Gustaw - szacunek ... Nie wiem cz w opisie AS w wykonaniu innych recenzentów (np. highfidelity) będzie taki ogrom zdjęć. Jak zapanowałeś nad zapisywaniem wrażeń (ci i jak zagrało)
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Ged

  • 1723 / 6106
  • Ekspert
07-11-2010, 16:50
Gustaw - dzięki za przepiękne zdjęcia.
Ja podsumuję za Ciebie :)
- stoliki firmy Finite Elemente są piękne (te pod MBLami na pierwszych zdjęciach, niestety dostałem do ręki ich cennik)
- było mniej hostess niż w zeszłym roku
- winyl rządzi (w tym kilka miejsc z fajnymi płytami)

PS. 1. Nie zrozumiałem o co chodzi Panu Waszczyszynowi z tym nowym formatem. Wolałbym aby zrobił gramofon, nawet ostatecznie w granicie :) Jeszcze ponalepiał okładki płyt na Kingstony po czym stwierdził, że na jednej kości zmieści się wiele płyt. A co z okładkami ? Ponalepia po kilkadziesiąt na jedną ? Natomiast jego głośniki fajnie chodzą.
PS. 2. Słuchawki na tej wystawie są traktowane w sposób nie do zaakceptowania (korytarz, wzmacniacze grubo poniżej przeciętnej, słabe źródła, tylko do oglądania).
Może w przyszłym roku małe spotkanie przy herbatce forumowiczów Audiohobby ? (tylko niektórzy będą musieli się rozdwoić bo Site stawiało podobno piwo).

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
07-11-2010, 17:00
Gustaw - respect :) Naprawdę piękna dokumentacja z wystawy, dzięki!

>> w.luczynski, 2010-11-07 16:50:31
PS. 2. Słuchawki na tej wystawie są traktowane w sposób nie do zaakceptowania (korytarz, wzmacniacze grubo poniżej przeciętnej, słabe źródła, tylko do oglądania).
Może w przyszłym roku małe spotkanie przy herbatce forumowiczów Audiohobby ? (tylko niektórzy będą musieli się rozdwoić bo Site stawiało podobno piwo).

Tak i tak :)

Edson

  • 66 / 6107
  • Użytkownik
07-11-2010, 17:27
Czasu (chyba też i chęci) wystarczyło mi jedynie na hotel Sobieski, przesiedziałem w nim całą sobotę

Co się zmieniło od mojej ostatniej wizyty mającej miejsce 5 lat temu. Przestały się walać po podłodze sieciówki o średnicy puszki Coca-Coli, więcej Vinylu, dużo więcej lampy choć niekoniecznie lampowego brzmienia, dużo mniej kina domowego, świat audiofilski przeprosił się wreszcie z komputerowym i w pokojach odsłuchowych zawitały musicserwery,  pokój DIY.

Co się nie zmieniło. Marne brzmienie ma się dobrze, ceny z kosmosu nierzadko za byle gówno również.  Owszem gdyby tak rozkładać na czynniki pierwsze brzmienie poszczególnych zestawów to i dałoby się coś dobrego napisać o większości ale siadając sobie wygodnie w fotelu i słuchając sprzętu za za dziesiatki albo i setki tysięcy złotych ma sie wrazenie, ze zaraz muzyka jak tylko pójdzie z głośników to przeniesie cię w inny świat a tu dupa blada, po prostu zwykłe pobrzękiwanie w świetle idiotycznych cen i haseł marketingowych.

Tylko w jednym pokoju zdębiałem z wrażenia, inni również, gęby śmiały się, był to zestaw którego nazwy i składu nie znam, foto autorstwa Gustawa zamieszczam pod spodem,   Zrobiony ewidentnie pod publiczkę, prezentowane kawałki też raczej demo ale efekt miejscami był oszałamiający i co najciekawsze nie dudniło a bas wydobywał się konkretny, zestaw ten usytuowany był w poprzek pokoju, może to jest lekarstwo na bolączki związane z basem.  

Gustaw

  • Gość
07-11-2010, 18:06

Kilka słów o tegorocznym AudioShow.
Są to tylko subiektywne wrażanie, oparte na odsłuchach w warunkach wystawowych w których trudno zestawić optymalnie system. Z tej racji, że jednak "grało" to niby dlaczego nie opisywać dźwięku ?  Być może, w innych warunkach odsłuchowych dany sprzęt zagrałby inaczej ale …….

No to po kolei..

System MBL, z cebulkami, za pierdylniąt tys złotych grał niczym krzyżówka Wilkinsona z Gilette.
Dołek na średnicy, podbite wysokie, zbyt jasno i ostro. Zbyt męczące na dłuższą chwilę. Mebelki Finite całkiem ładne ale w cuda meblowe w audio nie wierzę.


MAGICO+ AudioResearch+MediaServer+DCS+MasterClock Atnelope Audio.
Przeciwieństwo systemu MBL oprócz przedziału cenowego. Nudny dźwięk przy, którym można zająć się czytaniem gazety lub przeglądaniem internetu.


Pokój Trimexu - Utopie+ topowy Unison (taki sam jak w zeszłym roku)
Dystrybutor utopił Utopie za małym pokojem. Dudniący bas bez śladów kontroli.
Nie wiem dlaczego Focal ma takiego pecha do wystaw a wiem, że potrafi zagrać.

WLM - W tym roku bardzo dobra prezentacja. Szybki, wciągający dźwięk, z wygarem ale bez przesady.  Fajnie się tego słuchało. Dobry przykład jak można osiągnąć doby dżwięk na tanich przetwornikach.

Traingle Magellan + BAT - nic mnie nie zatrzymało na dłużej ale tez nie wypędziło.

Pokóje gdzie stały Mistrale Xindaki i inne Avance.

To są działania "na bezczela". Design zerżnięty żywcem z produktów B&W, Sonus Faber, Marantz. NIe zmienia to faktu, że wykończone kapitalnie a grało znośnie.
Jeżeli ktoś chce szpanować zegarkiem Pathka lub Bulgari, Made in China. kupionym na pchlim targu to się zainteresuje i może kupi. Specjalne podziękowania dla długonogiej brunetki . Mniam ! :)


Zarówno słuchawki Grado jak i "Ultrasy" prezentowane były na korytarzu, co jak wiadomo, niczym dobrym skończyć się raczej nie może.


AudioNote - no i co ja ma napisać o legendzie ?
Napiszę jedynie. Nie zawracajcie mi głowy AudioNote. Moja kobieca intuicja podpowiada mi, że kolumny AN to nie jest dobry partner dla pozostałych klocków tej firmy.


Sound Art - armatura budowlana na targach audio ? Grało średni ale tragedii nie było.

Kustagon/Amparo - całkiem ciekawy dżwięk. Z pewnością jest tam potencjał.


Pokój Ortofonu - również całkiem dobry dźwięk. Zastosowanie odgrody z pewnością pomogło w okiełznaniu basu. Przy okazji. Ortofonowcy to całkiem sympatyczni ludzie. Fajnie się z nimi rozmawiało.

Studio16Hz - nie mogę się doczepić. Bezpieczny dżwięk ale bez ekscytacji.


AktiMate - maluśki zestaw dock i kolumny aktywne do iPoda. Szkoda, że nie było kurtyny zasłaniającej to co gra bo niejeden złotouchy audiofil mógłby się zdziwić.
Grało to coś bardzo dobrze. Bez niskiego zejścia ale z wykopem.
Znajomy, pół żartem-poł, serio rzucił, że to coś gra ciekawiej od JM LAb Utopii.
:-)

Pokój z JM Labami, Docetem i fajnymi lampiakami Viva. Spokojny, ale nie nudy, dźwięk. Dużo informacji i finezji na średnicy. Podobało mi się

Pokój gdzie grały klocki Connsonance z głośnikiem tubowym. Średnio na jeża.


Pokój DIY - niestety miałem pecha bo prąd wysiadł. Fajne, kuliste kolumny, wielkie wzmaki lampowe i całkiem ciekawie wzorniczo zrobiony CD-ek. Szkoda, że miałem pecha i mało czasu i nie mogłem posłuchać


c.d.n...


P.S. Edson mnie ubiegł :-) To co pokazał na tej fotce to moim zdaniem najlepszy dźwięk w Sobieskim. Były trudne warunki odsłuchowe, bo dużo ludzi, ale i tak było bardzo dobrze .

Gustaw

  • Gość
07-11-2010, 18:08
Sorka za byki i literówki ale po wczorajszym jestem jeszcze trochę niedzisiejszy :-)

ahaja

  • 513 / 6107
  • Ekspert
07-11-2010, 18:29
"Specjalne podziękowania dla długonogiej brunetki . Mniam ! :) "

... napisz jak grała ;-) ... dół, średnica, góra ...

K


majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
07-11-2010, 18:38
Czy mogę już wyciągnąć ogólny wniosek, że lepsze AudioSzoły zdarzają się w lata nieparzyste?

grynio

  • 453 / 5946
  • Zaawansowany użytkownik
07-11-2010, 19:15
Gustaw, tytaniczna praca - dzięki za fotki (zwłaszcza Rakiet )
A tak a-propos : jak grały?

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
07-11-2010, 19:35
Kolumny o którym piszą Edson i Gustaw (który nie raczył oddać mi szacunku i się przywitać!!!!!!!!!)
to Ampeggio firmy Voxativ - głośniki na szerokopasmówkach
wystawione były w jednym pokoju z tubami jzagaji (który nie dał rady dokończyć elektroniki na czas i tuby za bardzo nie zagrały)
kiedy słyszeliśmy je Lancasterem i Cervantesem w piątek poza bardzo pozytywnym wrażeniem ogólnym mieliśmy pewne zastrzeżenia (najprawdopodobniej jakieś rezonanse), ale w sobotę niczego podejrzanego nie było już słychać

również potwierdzam, że grały naprawdę świetnie
mocny, otwarty, pełny, dynamiczny dźwięk, z fajnym uderzeniem, bardzo wciągający.
absolutnie nic w nich nie bolało
(poza ceną - 20 tys, euro - ale Wilson Sophia kosztują chyba nie mniej, a grają...  no w każdym razie nie miałbym dylematu żadnego, tym bardziej, że politura autentycznie fortepianowa pierwszej klasy). Nie słyszałem z nich jednak żadnego instrumentu dętego, a bez tego ciężko mi wyrokować ostatecznie

oprócz Voxativów świetnie zagrały, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, Thiele 3.7 (ale były jakieś problemy z przyostrą momentami górą, i to na fortepianie, a w dodatku repertuar był mocno kameralny, więc znowu - lekka rezerwa)

Avantagardy również wydały z siebie dźwięk na miarę najważniejszych zawodów w roku, ale i tu chętnie potestowałbym je w bardziej różnorodnym  i skomplikowanym repertuarze

fajnie zagrał zestaw Waszczyszyna, bardzo fajnie zagrały budżetowe wręcz w tym towarzystwie Swansy (8 tys. para),


rewelacją były jednak jak dla nas (kot, lancaster, cervantes i ja) szerokopasmówki firmy N-audio z Ukrainy
prawdziwy, naturalny i bardzo wciągający dźwięk, pozwalający cieszyć się każdą muzyką - również ostrzejszym rockiem
z pewnymi naturalnymi ograniczeniami fullrangów, ale i z wszystkimi ich plusami
a przede wszystkim, z największym plusem, czyli ceną - tańsze kosztowały niecałe 5 tys. (!), droższe bodaj 2-3 tys. więcej
wykończenie niestety nie za fajne, ale przy tej cenie.....

no i to jak dla mnie z grubsza wszystko, co mógłbym zaliczyć ewidentnie na plus (fajnie grały Magnepany, ale trzeba się do nich przełamać), odgrody nie pamiętam już gdzie (są na zdjęciach Gustawa)

poniżej 1) wspomniane Voxativ oraz 2) ukraińskie szerokopasmówki (photo by Gustaw)
Odszedł 13.10.2016r.

mordensiur

  • 934 / 6022
  • Ekspert
07-11-2010, 19:43
Te odgrody to bardzo ładnie się prezentują. To nie "Steinway and the sons"?

----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
07-11-2010, 19:45
te czarne? to nie odgrody
Odszedł 13.10.2016r.

Yogi

  • 493 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
07-11-2010, 20:10
tylko dwa słowa: steinway lyngdorf - emocje, ciarki, muzyka
prawdziwy duży fortepian, a kawałek Archive pt "Bullets" zjerzył mi włosy na karku

słowa uznania dla forumowego kolegi Jacka Zagaji tuby piękne, dźwięk do dopracowania ale i tak jak na takie małe pomieszczenie i to co słyszałem z droższych systemów to rewelacja

reszta przewidywalnie średnio jak to na AS choć muszę przyznać że w tym roku lepiej niż w zeszłym