Audiohobby.pl

Najbardziej kiczowate teledyski w historii muzyki

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 01:52
New Kids On The Block "Step by Step". Fajna choreografia :D

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 01:56
Modern Talking:

"You\'re My Heart, You\'re My Soul":



"Brother Louie":

&feature=channel

"Cheri Cheri Lady":

&feature=channel

Fajne ciuchy wówczas nosili :)

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 01:58
Sandra "Maria Magdalena":

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 02:02
Fancy "Flames of Love". Tak naprawdę to jeden z moich ulubionych utworów z lat 80. Kawałek notorycznie leciał na różnego rodzaju potańcówkach, na których bywałem. Kicz na poziomie.

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 02:06
Teraz coś z Polski. Papa Dance i "Ocean Wspomnień".

"Szary wiruje pył, tylko on mnie nie opuszcza..." - nie wiem, chyba nie jestem zbyt bystry, bo zachodzę w głowę, o co chłopakom chodziło w tym fragmencie piosenki...?

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 02:12
Just 5 "Kolorowe Sny". Od razu zaznaczę, że na tym akurat się nie wychowywałem.

Makduf

  • 499 / 5690
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2010, 02:14
Kelly Family "An Angel":

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
30-09-2010, 07:14
>> Makduf, 2010-09-30 02:06:53
Teraz coś z Polski. Papa Dance i "Ocean Wspomnień".

"Szary wiruje pył, tylko on mnie nie opuszcza..." - nie wiem, chyba nie jestem zbyt bystry, bo zachodzę w głowę, o co chłopakom chodziło w tym fragmencie piosenki...?

To proste - On miał łupież, dlatego Ona go opuściła i pozostał mu jedynie Ocean Wspomnień.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
30-09-2010, 07:33
>> bady, 2010-09-27 12:52:23
>Zestawiając to wklejone przeze mnie z wyczynami takiego zespołu, jak Łzy, nie mam żadnego problemu z wartościowaniem.

Łzy... właściwie nie ma czego komentować ale... ostatnio chodzi w radio taki utworek solowy ich liderki:

Bardzo udany refren. Kompozytora nawiedziła wena.

Bednaar

  • 556 / 6063
  • Ekspert
30-09-2010, 09:47
>> Makduf, 2010-09-30 01:58:36
>> Sandra "Maria Magdalena":

No wiesz, kicz??? To klasyka!!! Pod koniec podstawówki byłem zakochany w Sandrze :-)))

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
30-09-2010, 10:00
"...Lata 80 w ogóle były najbardziej kiczowatą dekadą w muzyce pop i nie tylko..."

To wszystko prawda .
W naszej rzeczywistości przeważała szarość , ale już na Zachodzie  nieźle sobie "pozwalali" . Czasami jak jestem w Niemczech widzę gości po czterdziestce , którym to jeszcze zostało . Skóry do klina w pasie i włosy z "piórami" . Mocne , no ale z drugiej strony , są wyluzowani i dobrze ; tak trzymać .

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
30-09-2010, 10:05
New Kids On The Block i ich płyta " Step by step " z roku 1990 ( a więc się załapuje do tej dekady jeszcze ) została okrzyknięta płytą z najbrzydszą okładką ostatnich lat ( wtedy ) . Sama zawartoś jak ją słucham też nie najwyższych lotów , nie jest w ogóle spójna muzycznie . Taki mały koszmarek .
( a ja ją mam u siebie w kolekcji jeszcze , pozostanie świadkiem tamtych czasów )

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
30-09-2010, 10:07
Sandra to miała superhity , wszyscy polowali na jej piosenki ( czuwając przy radiu podczas audycji muzycznych ) .

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
30-09-2010, 10:11
Bingo !
Właśnie wtedy , w tamtych czasach zespół Papa Dance uważałem za oooooogromniasty kicz . Piosenka , w której cement latał przy innych ich wytworach , to była jeszcze znośna . Nie rozumiałem mojego kumpla , który w ich utworach doszukiwał się jeszcze czegoś wartościowego ! Normalnie go obśmiewaliśmy .

grishnack

  • 849 / 6033
  • Ekspert
30-09-2010, 10:24


w tym zestawieniu nie powinno zabraknąć lihmala i kajagoogoo;-)