Godzinę temu skończyłem słuchać po raz drugi w życiu Hurricane "by Krs47". Tym razem udało się dogadać sprzętowo z tymi kolumnami. Krótko - te głośniki nie mają wad, nie mają własnych manier, żeby miały jakieś ograniczenia też nie udało się stwierdzić, więc prawdopodobnie w ogóle nic nie mają. ;)
Jak komuś nie zagrają, to niech albo poprawi akustykę pomieszczenia, albo niech zmieni sprzęt, albo niech idzie do laryngologa. :P I do skutku, bo może wszystkie trzy zalecenia są na temat. :)
Szczere gratulacje dla konstruktorów!