Audiohobby.pl

Goldring 2xxx

Gustaw

  • Gość
15-02-2010, 16:05
Zastanawiałem się nad zakupem Goldringa 1042 do swojego gramiaka ale cena igły (750 zł) trochę mnie odrzuca od tego ruchu.
W związku z tym raczej zwrócę się w stronę wkładki tańszej w zakupie i w "eksploatacji". W związku z tym mam pytanie. Czy macie doświadczenia z wkładkami Goldringa serii 2xxx a konkretnie z 2200 ?

KAC

  • 1 / 5312
  • Nowy użytkownik
15-02-2010, 18:34
Mozesz nabyc Goldringa 1042 i w razie potrzeby stosowac tansze igly od modeli 1006,1012,1022 - sa wymienne - w ten sposob potanieje eksploatacja ;-)

lok

  • 432 / 5900
  • Zaawansowany użytkownik
15-02-2010, 22:09
Gustaw
A w takiej wkladce co ile chcesz wymieniac wkladke przez eksploatacje. Jezeli jej nie uwalisz mechanicznie to nie masz sie co martwic o igle.

Gustaw

  • Gość
16-02-2010, 13:12
Tak statystycznie to wychodzi mi 800-1000 przesłuchań na rok. W zaokrągleniu 1000 godzin. Te 1000 godzin to już chyba czas wymiany igły na nową ?
Co rok 750 zł przy dodatkowych informacjach, że są pewne kłopoty z dostępnością igły u dystrybutora to jest raczej średnio zachęcające.

Gustaw

  • Gość
16-02-2010, 13:14
a i właśnie przypadkowo złamałem igłę w swoim ELAC-u więc moje traktowanie "z buta" sprzętu audio może być w przypadku Goldringa 1042 trochę kosztowne :-)

lok

  • 432 / 5900
  • Zaawansowany użytkownik
16-02-2010, 13:27
Ja myslę że jeżeli nie masz specjalnie zjechanych płyt. Dobre ramię. To spokojnie więcej niż 1000 godz igła może chodzić.
Ja też moją dl 103 złamałem...:(

Gustaw

  • Gość
16-02-2010, 13:29
Płyty mam w bardzo różnym stanie.

andrzej analogowy

  • 127 / 5892
  • Aktywny użytkownik
16-02-2010, 19:49
 Nie mam doświadczeń z innymi produktami Goldringa.Ostatnio miałem okazję słuchać 1042 zaaplikowanej do lekkiego długiego ramienia mojej konstrukcji.To co usłyszałem wprawiło mnie w osłupienie-rewelacyjnie grająca , bardzo równa wkładka i do tego ta aksamitna cisza między dźwiękami.A też mam bardzo różne płyty.Jestem zdecydowany kupić mimo tego,że igła tania nie jest.Doznania z tej przygody są warte o wiele więcej niż te 700 zł.Bardzo jestem ciekaw porównania z innymi produktami Goldringa,tylko,czy ktoś zechce się podzielić wiedzą???
andrzej analogowy

L3VY

  • 224 / 5638
  • Aktywny użytkownik
16-02-2010, 20:21
Tak mnie poje..... (czytaj oczarowało) że kupuję wkładki na mega porównawczy odsłuch.
Na liście są:
Goldring 1012 (wersja bez GX, czyli Gryer III)
Grado Prestige Gold
Denon DL-160
Empire 1000SE/X (+ lepsza igła za 129$)
Audio Technica 14S (+ Schibata)

zastanawiam się nad:
Sumiko Blue
Goldring 1042 (po opiniach w necie raczej na pewno dołączy do reszty)
Denon 103 / 103R (raczej nie wystarczy mi kasy na niego)

Za około miesiąc napisze co jak zagrało i co sobie zostawiłem. Reszta będzie grana maksymalnie 200 godzin i będzie na sprzedaż.
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne   www.AcousticLab.pl

Gustaw

  • Gość
16-02-2010, 21:42
To właśnie jest problem z wkładkami. Kolumny możesz przetrestować, słuchawki, wzmaki i CD-ki też ale wkładek nie wypożyczysz ze sklepu. Cos mi się jednak wydaje, że z bólem serca (i portwela) w końcu wysupłam parę groszy na Goldringa 1042.

Gustaw

  • Gość
17-02-2010, 09:32
Ajjjj !......sorry za literówki i byki. Jak ja mogłem napisać "portwela" !!! he  !?

W związku z brakiem informacji o słabszych Goldringach oraz w związku z mocnym parciem na odtwarzanie dużych, czarnych krążków w moim systemie
uprzejmie zawiadamiam, że zdecydowałem się na Goldringa 1042.

P.S. Nie wiem jeszcze jak wytłumaczę mojej rodzinie, że nie możemy jeść mięsa przez najbliższy miesiąc ze względu na wydatki związane z audio.
Jeżeli ktoś jest skłonny wspomóc rodzinę z Poznania mięsną karmą dla kota to będę wdzięczny :D

majkel

  • 7476 / 5897
  • Ekspert
17-02-2010, 09:49
>Ajjjj !......sorry za literówki i byki. Jak ja mogłem napisać "portwela" !!! he !?

Pewnie od czytania Orwella.

>Jeżeli ktoś jest skłonny wspomóc rodzinę z Poznania mięsną karmą dla kota to będę wdzięczny :D

Karma dla kotów jest za droga. Polecam paprykarz szczeciński. Jeśli macie w Poznaniu jakąś uczelnię wyższą, to polecam skonsultować się z bracią zamieszkującą domy akademickie w sprawie ekonomicznej diety. Wskażą oni również sklepy z najniższymi cenami piwa.

ahaja

  • 513 / 5900
  • Ekspert
17-02-2010, 10:43
Jeśli zamierzasz się na G1042 ... to warto pomyśleć o myjce do płyt.
1042 ma dobry szlif , będzie chciała dużo przeczytać z rowka ... jeśli zaś ten będzie uwalony , to psu na budę ten szlif.

Poszperaj na AS o myjkach diy albo na diyaudio.com - warto bo odsłuch po solidnym , porządnym myciu to jak zmaina zwykłej wkładki ... na takiego G1042. :-)

K


Gustaw

  • Gość
17-02-2010, 11:09
Myjka ze względu na szlif ? :-) No nic .... jeszcze to przemyślę czy akurat model 1042. Wystraszyłeś mnie :-)

ahaja

  • 513 / 5900
  • Ekspert
17-02-2010, 11:55
Nie chodzi o straszenie. Wtedy masz pewność , że będzie to \'spasowane\'. Każdy element będzie na mniej więcej równym poziomie. Czystość płyt to bardzo istotna rzecz. Nie wierzyłem, dopóki sam nie sprawdziłem. I nie mówię tu bynajmniej o Knosti ...
Twój Thorens to dobry napęd i myślę, ze jeśli wejdziesz w tego 1042 to ostatnim krokiem do szczęścia będzie taka myjka - diy na przykład.
Pomijam tu sprawę wymiany okablowania w ramieniu czy prowadzenie przewodów do preampa, bo to też słychać, szczególnie na MM\'kach.

Nie jeden raz pisałem:
po co super wkładka do badziewnego gramofonu czy też smętnego preampa ... z g ...a bata nie ukręcisz choćby nie wiem jaki super szlif miała. A dużo osób mysli, ze jak kupią drogą/udziwnioną wkładkę to będzie już super - nie - to cały system analogowy gra, ale musi być złożony zgodnie ze sztuką.

K