Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
30-01-2011, 09:42
Coś mi nie wyszło z zacytowaniem Wiktora, poprawię się. Trafiłem tu poprzez wskazówkę sympatycznego Sim1 (dzięki) i tak właściwie, to nie wiem o czym pisać. Koledzy odprawiają tu mszę elektrostatyczną na takich wyżynach, że my maluczcy możemy się tylko przyglądać i modlić. Jestem stary, niedowidzę, niedosłyszę, pisać nie umiem i mieszkam w takiej większej wiosce.  Ale podpadło mi, że tu wiele offtopów miesza się z niewielką porcją rzeczowych informacji. Brak tu też zupełnie opinii na temat np. starszych lambd, a przecież można je dostać po rozsądnej cenie w zatoce i opisać tu właściwości. Mam ich trochę, więc wiem, że są naprawdę fajne.  

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
30-01-2011, 10:02
>> ductus, 2011-01-30 09:42:12

To super, że dołączył do nas nowy Kolega z krainy elektrostatów.

:)

Napisz o tych lambdach, ciekawe jak Ty je postrzegasz na tle innych słuchawek. Koniecznie umieść kilka fotek z detalami.

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
30-01-2011, 11:22
Ductus, witamy na forum :)
Brakuje nam tu trochę dyskusji o Lambdach. Bardzo miło będzie uzupełnić dyskuję o "osiągalne" modele Staxów :) W szczególności cenionych przez wielu SR-Labmda czy Sigma. Jedyny problem jest taki, że w tym temacie chyba nie ma ich użytkownikow na forum (a może się mylę?). Ale myślę, że możesz troszkę naświetlić temat, bo warto. Patrząc na aktualne ceny starszych lambd często zadaję sobie ptyanie jak można się rozglądać za słuchawkami typu AKG K601/701 (bez urazy, nie dezawuuję ich wartości!) kiedy prawie za ich cenę można dostać starsze Staxy. Oczywiście jest kwestia wzmacniacza ale myślę, że i tu normalny wzmacniacz z energizerem wpiętym w terminale głośnikowe nie jest dużym wydatkiem... a efekt? Pewnie nie przedsmak ale już pełny smak elektrostatów.

Kuba_622

  • 312 / 5131
  • Zaawansowany użytkownik
30-01-2011, 13:23
>> Sim1, 2011-01-30 11:22:53
Patrząc na aktualne ceny starszych lambd często zadaję sobie ptyanie jak można się rozglądać za słuchawkami typu AKG K601/701 (bez urazy, nie dezawuuję ich wartości!)


;)

Ostatnio miałem chwilę słabości i prawie kupiłem k701, ale postanowiłem się nie dać :D I zamawiam sr-307. Mam nadzieję, że będą grały co najmniej na poziomie k701, bo biorę je w ciemno.

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
30-01-2011, 13:51
Kuba, zawsze tu wchodzą w grę osobiste preferencje, ale jeśli nie szukasz słuchawek do ciężkiego rockowego grania (do czego K701 też nie do końca się nadają) to wszystkie lambdy staxa oddadzą muzykę ze znacznie większą precyzją i lekkością niż K701.
Dla mnie po posmakowaniu orthodynamików i elektrostatów, K601/701/702, mimo, że je lubię, mają nienaturalnie oddawaną scenę... jakby w lekkiej przeciwfazie.

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
30-01-2011, 13:57
Dziękuję Wam za powitanie, szczególnie Tobie, Mirku. Te Twoje ulubione słuchawki to już chyba raz widziałem w tym wątku?


>> Sim1, 2011-01-30 11:22:53
Ductus, witamy na forum :)
Brakuje nam tu trochę dyskusji o Lambdach. Bardzo miło będzie uzupełnić dyskuję o "osiągalne" modele Staxów :) W szczególności cenionych przez wielu SR-Labmda czy Sigma. Jedyny problem jest taki, że w tym temacie chyba nie ma ich użytkownikow na forum (a może się mylę?). Ale myślę, że możesz troszkę naświetlić temat, bo warto. Patrząc na aktualne ceny starszych lambd często zadaję sobie ptyanie jak można się rozglądać za słuchawkami typu AKG K601/701...<<

Otóż może na wstępie: Mam z lambd: La Pro, La Sig, 404LE, 507. Miałem inne Pro, 303, parę signatur, Classic itp. Lambdy, też te stare, jeśli przetworniki w porządku, grają naturalnie o wiele ciekawiej jak prawie każde dynamiczne (już widzę podniesiony palec P.Ryki), są bardziej realistyczne w przekazie i są rzeczywiście zupełnie nieźle zbalansowane tonalnie. Te najstarsze, już rzadkie, posiadają bias 230V i spotyka się je przeważnie z adapterami typu SRD6 lub SRD7. W tym zestawie najlepsze są LaPro i La signature; obie na bias 580V czyli tym podkładzie, który stosuje stax od lat i aktualnie dalej w nowej linii 207-407, 507. Też naturalnie w 4070 czy 007.
Dużo infos znajdziecie pod headfi. Ja dodam tylko, że jeżeli ktoś słucha dużo klasyki, zróżnicowanego klasycznego jazzu czy subtelnego popu (tego na rynku oj niewiele), to stax jest mus. Moje hd800 czy D7000 wiszą sobie grzecznie w przeszklonej szafce i tylko wtedy je wyciągam, jeśli nagranie tego potrzebuje lub chcę się przekonać że staxy potrafią prawie w każdej sytuacji, wszystko lepiej. Nie jestem fetyszystą basu, więc jego mniej w lambdach aniżeli np. w D7k (HD800 też nie ma go za dużo) nie przeszkadza mi zupełnie. Jest on (bas) dobrze zintegrowany w całość i jeśli wzmacniacz i nagranie/źródło pozwala, to jest go wystarczająco. Wzmacniacze/adaptery: Oprócz wspomnianych SRD, które są najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem (a czasami zaskakująco znakomitym o czym przy okazji) i są stosowane z dowolnym wzmacniaczem powyżej 30W na kanał, mamy szereg dobrych starszych konstrukcji staxa jak SRM-1, SRM-1T, SRM-1T S (ten z XLR). Można do niewymagających lambd zupełnie dobrze stosować SRM-313, 323 a kogo stać to i wyżej. Czym różnią się od omeg, to przede wszystkim tym, że grają podaną do przodu średnicą. Można dyskutować na temat głębi, bo mają jej zdecydowanie mniej jak omegi, za to szersza scena opłacana siedzeniem blisko wykonawców. Ale to wszystko dobrze poukładane i prawie do porównywania z hd800, który naprawdę ma masy przestrzeni. Dobry, szybki, potentny wzmacniacz z adapterem SRD czy taki SRM-1 mk2 /T daje dużo szczęścia. Jeśli ktoś taki zestaw ma i to czyta, proszę o poparcie! 507 to już inna klasa jeśli chodzi o transparencję, przejrzystość w najbardziej zmasowanych tutti orkiestrowych, realizm itp. Jednakże tych smaczków, które znam z moich 007(BL) mk1 i 007A (mk2) w tej lambdzie też nie ma. Czym różni się 007 od lambd? Najbardziej obrazowo mówiąc: Siedzisz w środku sali, słyszysz dźwięki odbite od ścian, plafonu, rozkoszujesz się głębią sceny i dokładnością lokalizacji poszczególnych instrumentów. Ale to inna półka cenowa i inne problemy z dostarczeniem potrzebnego omegom sygnału.
Wiktor, mam parę zdjęć na biurze, ale może Ciebie zainteresuje moja sigma LB? Nie do sprzedaży...
Jak to zrobiłeś z rozłożeniem driverów HE60 i przede wszystkim złożeniem bez problemu drobin kurzu między statorami a membraną? Kabina bezpyłowa? A złożenie na specjalnych klejach? Jeśli one po złożeniu dobrze grają, to chylę nisko czoła przed specjalistą na miarę spritzera.

Kuba_622

  • 312 / 5131
  • Zaawansowany użytkownik
30-01-2011, 14:17
>> Sim1, 2011-01-30 13:51:02
Kuba, zawsze tu wchodzą w grę osobiste preferencje, ale jeśli nie szukasz słuchawek do ciężkiego rockowego grania (do czego K701 też nie do końca się nadają) to wszystkie lambdy staxa oddadzą muzykę ze znacznie większą precyzją i lekkością niż K701.



Do ciężkiego, rockowego grania używam SR-003 i jestem bardzo zadowolony z takiego połączenia :)

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
30-01-2011, 14:27

>> ductus, 2011-01-30 13:57:04
 
Ciekawe jest to co napisałeś. Mam podobne wrażenia. Różnimy się tym basolubstwem. Właśnie dlatego nie ciągnie mnie w stronę Lambd. Chociaż, nie będę oponować przed posłuchaniem tej. którą Ty masz. Nie wykluczam zakupu legendy z tej serii (może trochę przesadzam z tym określeniem), modelu Sigma w wersji Pro Bias.

Co do driverów HE60 to aż tak ekstremalnie złożone w budowie nie są, ba! wątpliwe jest aby były jakoś szczególnie szczelne. Mój kolega z Niemiec skutecznie naprawił jeden driver Orpheusa. Usterkę usunął za pomocą narzędzi jubilerskich - lupy i specjalistycznej lutownicy do biżuterii. Póki co grają. Oczywiście jest to pewien półśrodek, ponieważ teoretyczne membrany (sound element) nie naprawia się.

Radical

  • 721 / 5408
  • Ekspert
30-01-2011, 15:02
ductus witam pierwszego speca od nie omegowych staxów na forum :) Może Ty w końcu odpowiesz mi na pytanie które nurtuje mnie już baaaardzo długo. Posiadam zestaw SRS-2020. Czy zakup np wzmacniacza 007t da kopa sr-202? Czy może cieszyć się tym co mam i zbierać powoli na sr-507+007t? Omeg nie słyszałem ale ponoć są dosyć ciemne ala hd650 a mnie właśnie podoba się jasność lambd i to że wszystkie informacje są podane na talerzu. Jedyne co bym chciał to mocniejsze uderzenie basu. Sama ilość mi wystarczy tyle że perkusja przykładowo brzmi jakby ktoś uderzał patykiem w pusty karton.

Radical

  • 721 / 5408
  • Ekspert
30-01-2011, 15:14
Co do ceny elektrostatów to wcale nie odstrasza. Z drugiej ręki można sobie sprowadzić z zagranicy w miarę jeszcze świeże modele 2020 i 2050 (słuchawki + wzmacniacz) taniej niż same nowe k701 w Polsce.

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
30-01-2011, 15:27
A jak wygląda sprawa z modelem Lambda Pro? To jeden model czy też miał jakieś warianty?
Przewijają się często informacje o takim modelu z dopiskiem Classic czy Signature... chyba że coś mylę. Ta dodatkowa informacja odnosi się li tylko do zestawu (czyli wzmacniacza) czy były różne wersje? Bo jak rozumiem Pro to bias 580.
Widziałem niedawno aukcję gdzie zestaw Lambda Pro Classic osiągną cenę mniej więcej AKG K702.

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
30-01-2011, 17:58
Po kolei:
>> wiktor, 2011-01-30 14:27:01
OK, odbiór basu na słuchawkach to wszystko jedno na jakich, nie to samo co dają głośniki. To się już napewno rozpowiedziało, że basu słucha cały korpus. I może też pęknąć wątroba... Na staxach odbieramy to delikatniej, chociaż omegi dają go chyba wystarczająco, też dla Ciebie. Sigma LB podobnie jak HB jest legendą i w kategoriach bezwzględnych naturalnie przegrywa z omegami. Lambda, mówi się, powstała przez "spłaszczenie" sigmy. W sigmie, dalej równolegle produkowanej do wcześniejszych lambd, drivery są ustawione pod kątem 90· do płaszczyzny ucha, dlatego te wrażenia znakomitej głębi i dźwięku nie lokalizowanego w głowie. Najlepsze przetworniki to chyba te od 404 (ale wyprod. po 2010!). Można założyć przy pewnej wprawie i wiedzy samemu. Ważne jest też tłumienie wewnętrzne; wełna mineralna powinna być odświeżona, uszczuplona moim zdaniem, ułożona odpowiednio. Optymalne rezultaty - tylko na drodze eksperymantu. Moją S. ustawiałem sam.
HE60: Czy ten driver grał ciszej? Często to się nie zdarza, ale bywa też w staxach. Mimo wszystko czystość i szczelność to pierwsze kryterium reperacji. Membrany pokryte są specjalną substancją pozwalającą na naładowanie elektrostatyczne (no właśnie!) po obu stronach. Push-pull efekt funkcjonuje tylko dobrze, jeżeli ładunek el. jest równomiernie rozlokowany na całej powierzchni. Ale to z pewnością wiesz.
Ach, zapomniałbym. Znam sprzedającego prawie nowe BHSE z potenc. ALPS M50. Trochę drogo, ale można potargować się.

>> radical: Twój set 2o2o jest dobry, a SR-202 wg mnie grają nawet lepiej jak 303. Co innego, jeżeli chcesz jeszcze lepiej: Bez wyciągania większych pieniędzy dostępna jest w tej chwili nowa wersja 404 tzn. 407, której drivery mają być identyczne jak w 507. Ja wierzę jedynie w identyczność optyczną, ale fama głosi, że grają o wiele lepiej jak nowe 307. Co je różni na pierwszy rzut oka od 507 to są pady, kabel i chyba pałąk. 407 czy też 507 (wypróbowałem) grają łatwiej i głośniej od starszych, więc nawet na Twoim 252(?) czy starszym 212 dobrze, a już komfortowo na SRM-323 i optymalnie z takim np. SRM-600LE. Zupełnie b.dobrze też na starym SRM-1T.
Teraz można już kupić nieco ulepszone 323 jako nowe 323S. SRM-007T nie "da kopa" Twoim 202, ten wzm do tego co oczekujesz, nie jest optymalny. Raczej tranzystory z większym rms. Jeśli bas z wykopem, to taniej od omeg wyniesie D7k lub D2k z dobrym wzm.. Moje zdanie.

>> Sim1: Lambda Pro ma jeszcze dwie siostry - Classic z b. ciepłym brzmieniem środka i Signature. Te ostatnie to ewenement: Mają najcieńszą membranę - tylko 1 micron - w całej historii staxa. I grają niesamowicie wiernie, realistycznie, co pozwala ich b. mała wibrująca masa. Problem, bo bas jest mały i pewne obszary wysokich zbyt podkreślone. Jeśli się słuchający tym nie przejmuje i zaakceptuje przez przyzwyczajenie i wyobraźnię odsłuch skorygowany - to są najlepsze słuchawy pod słońcem. Chodzą optymalnie na ciemniejszych wzmakach, też na 006T z odpowiednimi lampami (jakie, nie wiem). Stax przeszedł potem na 1,35 micr. i tak jest do tej pory.  

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
30-01-2011, 18:11
Jeszcze >>Sim1: Wzamcniacze do tych trzech lambd - Pro, Classic i Signature chyba nie były sprzedawane w zestawach, nie wiem dokładnie. Pasujące wtedy były właśnie te T1 i T1S z wyjściami Pro. Naturalnie, wszystkie trzy estaty mają podkład 580V.  Też chyba SRM-1 Mk2 miał jeden Output Low Bias (230V) i jeden Pro. Sprawdzać!

Kuba_622

  • 312 / 5131
  • Zaawansowany użytkownik
30-01-2011, 18:20
ductus a jakie są różnice między SR-202 a SR-303 albo SR-307? U mnie grałyby z podstawowym wzmacniaczem - SRM-252, ewentualnie rozważyłbym zakup np. SRM-1 MK2.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
30-01-2011, 18:45
>> ductus, 2011-01-30 17:58:29

Czy dobrze zrozumiałem, że Sigma to taka bardziej a\'la AKGK1000 wersja Lambdy? Te same drivery w innej obudowie?

HE60 - tak, jeden driver grał ciszej, po kwadransie było prawie dobrze. Wiesz co można z tym zrobić?

BHSE - sorry, że taki zatwardziały staksowiec jestem i w dodatku nieskory do tych "the best amp..". Ja po prostu nie szukam lepszego dźwięku. To co mam - mam na myśli Stax, zupełnie mi wystarcza i w mojej ocenie jest to doskonały dźwięk.  Zaraz mnie tu Piotr Ryka zruga za te audiofilskie bluźnierstwa, ale co tam. Przynajmniej sprowokuję Piotra, bo coś tak przycichnął nasz patron!

:)