LRT - zrób to sam.
Spróbujemy wykonać polską wersję LRT. Nowe urządzenie powstanie przy współpracy z Krzysztofem M, który zaoferował swoją pomoc w zakresie skonstruowania układu BIAS na 500V dla Orpheusa i 580V dla Staxa oraz ogólne wsparcie specjalisty. Do moich obowiązków należeć będzie: koncepcja, design, logistyka produkcji i montaż końcowy.
Nadrzędnym celem jest wykonanie możliwie najprostszej wersji energizera. Ponadto, użyte części i elementy, mają w najmniejszym stopniu degradować dźwięk. Wobec powyższego, bardzo ważna będzie wysoka jakość tych podzespołów.
W ogóle nie biorę pod uwagę konkurowania LRT z urządzeniami typu Orpheus lub T2. Ja już teraz to wiem, że nowy "wzmacniacz" po prostu będzie grać inaczej. Dla mnie jedyne w swoim rodzaju są szkoły grania Stax T2 i Orfeusza HEV90. Pozostaje otwarte pytanie, zatem po co to całe zamieszanie. Otóż, przede wszystkim dla zabawy. No nie powiem, że tylko ten fan jest ważny, po cichu liczę na zainteresowanie elektrostatami posiadaczy klasycznego sprzętu audio z kolumnami. Nie, żeby tak na siłę nawracać, ale od czegoś trzeba zacząć.
;-))
Na razie robocza nazwa energizera, to "LRT". Mimo sugestii Kolegi Ductusa, raczej pozostanę przy tym skrócie. Właśnie dzięki Stefanowi mamy przyjemność bawić się tym projektem. Niech już tak zostanie, będziemy rozwijać tę koncepcję na chwałę Stefana, Petera Rilla i Pera Lundhala.
Na bieżąco składać będę fotorelację z postępu prac. No, to do roboty!