Stax-Test do kwadratu a właściwie powinienem napisać do prostokąta chodzi o starsze słuchofony Staxa Lambda Pro , 404 Signature i Lambda Signature:)
Zestaw 1
404 Signature + T1 (mod)
Dźwięk w całym pasmie dynamiczny od najcichszych fragmentów pianissimo do najgłośniejszych fortissimo czytelny i zrozumiały.
Te słuchawki jako jedyne z trzech testowanych mają wyrównaną charakterystykę w całym widmie częstotliwości.
Znakomicie nadają się do słuchania każdej muzyki , bas jest dobry i choć mogło by być lepiej ( SRM-717) ale to nie ten test.
Z powyższej trójki mają najwygodniejsze pady no może Lambda Signature ma na tym samym poziomie chodzi tu o miękkość skóry .
Fortepian , skrzypce ale przede wszystkim mój ulubiony ostatnimi czasy instrument wiolonczela Yo-Yo Ma Bach Cello Suite No. 1 można się tak zaangażować że nie ma mowy o skupieniu się na dźwiękach cała muzyka daje takiego kopa emocjonalnego że człowiek zapomina o realnym świecie , no gdyby z kuchni nie przywędrowały zapachy kolacji tkwiłbym ciągle na koncercie tego mistrza :)
Lambda Pro + T1 (mod)
Jest to starsza konstrukcja od 404 zacznę od basu może ze względu na jej lepsze odizolowanie zewnętrzne od 404 i Lambdy Signature ma najbardziej sprężysty dół pasma ma mniej eksponowana średnicę jest o milimetr mniej wysokich ale nie jest to jakaś ujma całość się komponuje w dobre spektrum .
Pisząc o różnicach są to naprawdę niuanse , Pro są całościowo ciekawe i da się je polubić .
Lambda Pro jest jakby pomiędzy 404 a Lambdą Signature są pewne aspekty dźwięku w nich które nie do końca dają się nazwać może po głębszym poznaniu ich będę w stanie napisać więcej na razie tylko tyle ile można nic na siłę.
Lambda Signature + T1 (mod)
Te słuchawki są specyficzne z T1 (mod) wybitne a z 717 nieznośne według mojej opinii.
Ale opiszę je w takim zestawieniu właśnie z T1 (mod) .
Delikatne w wybrzmiewaniu , zwiewne, dokładne ale nie lubią wielkich skoków dynamicznych mają braki na dole w stosunku do poprzedników ale ich siła tkwi w kwintesencji barwy!!! wybrzmień kolorytu !!! REWELACJA!!!
Głosy wokalistów jakie wychodzą z nich to ukojenie po ciężkim dniu w pracy , to jest takie uczucie gdy się je raz założy to albo się je lubi albo nie .
Ja je pokochałem skrzypce na niczym innym nie brzmiały wierniej a i inne instrumenty brzmią dobrze.
Podsumowując w każdych z powyższej 3 ki drzemie inny przekaz i każde mają w sobie coś ciekawego do zaoferowania .
Wiadomo kwestia gustu i każdy może wybierać według swojego ja już wybrałem napiszę wprost wszystkie trzy ;)
Konkludując z każdego zestawienia można coś ciekawego wyłowić , nie omieszkam napisać że T1 (mod) jest pod względem napędzania ich wybitny
To tyle pewnie niektórzy będą niezadowoleni ale elaboraty mnie się nie imają :)
Pozdrawiam Marekd(-_-)b MAG