Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 15:50
Piotr a które Stax sa wg Ciebie najdynamiczniejsze ?

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 15:53
A ja wczoraj skapitulowałem, a przynajmniej tak mi się wydaje, że nastąpił świetny moment, aby rozsądek ugasił chęć jakichkolwiek poszukiwań. Bawiłem się różnymi kombinacjami podłączenia kabla T1 z wtykiem Neutrik lub Furutech, bo mi ciągle te słuchawki nie dawały spokoju, i opcja fabrycznego połączenia przez wtyk Furutecha mnie wysadziła z butów na tyle, że jeszcze się czuję, jakbym boso chodził. Dźwięk jest masywnie holograficzny, gęsty a przy tym przestrzenny i jak trzeba, to pazura ma ciut więcej niż PS1000. Barwy głębokie i nasycone, komfortowy balans tonalny. O ile Beyerdynamic T1 w pierwszym kontakcie kojarzył mi się luźno z AKG K701, to teraz to są takie Sennheisery HD650 biturbo. Cud, miód i orzeszki. A na wtyku Neutrika nadal bez ekranów mi lepiej brzmi, ale do Furutecha z ekranami wszelkim innym kombinacjom daleko.

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 15:54
@lancaster, według Twojej definicji dynamiki stawiam na złoto-brązowe. Według mojej te, albo najnowsze SR-007A. SR-007 gold-black za nimi.

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 15:56
majkel, jesli słcuhał ich chrees u siebie to mam info ze Omegi są mniej dynamiczne od 404.
Aczkolwiek sam wzmacniacz od Omeg dynamiczniejszy od tego z którym pogrywają 404.
A które wg. Twojej definicji dynamiki sa najdynamiczniejsze ?

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 16:01
Najnowsze mają większy wykop na basie, a złoto-brązowe są bardziej otwarte na średnicy, więc w kwestii dynamiki chyba remis. Nowsze SR-007 są słodkie i gładkie, a Waglewski na nich brzmi jakby się przymilał, więc myślę, iż dynamicznie są nieco w tyle za innymi Omegami 2, ale do Lambdy nie podejmuję się porównywać, bo nie porównywałem bezpośrednio.

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:03
"bo mi ciągle te słuchawki nie dawały spokoju,"

Tu sie nie dziwię :-)

"i opcja fabrycznego połączenia przez wtyk Furutecha mnie wysadziła z butów na tyle, że jeszcze się czuję, jakbym boso chodził. Dźwięk jest masywnie holograficzny, gęsty a przy tym przestrzenny i jak trzeba, to pazura ma ciut więcej niż PS1000. Barwy głębokie i nasycone,"

No oby tym razem nie poszło w ta stronę co zwykle, czyli w kierunku tak sobie :-)
Powiadasz ze stockowe T1 + wtyk Furutecha o taki kosmos lepszy od wtyku Neutrika ?

Majkel, piszesz tak jakby wtyk sprawił że słuchawki zaczęły grać jak inne słuchawki.

Hallo Hallo, jesteśmy jeszcze na ziemi ? Mamy kontakt z bazą ?
Dobrze że dzeici mają teraz drzemkę poobiednią :-)

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:07
majkel, dynamika to dla mnie :

- transjent
- gradacja

Interesuje mnie całe pasmo, choć średnica w obrebie której dzieje sie najwiecej jest naturalnie najwdzięczniejszym tematem.


Z Twojego opisu żadne....a piszesz ze moim zdaniem złoto-brązowe...bez sensu.

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 16:12
Nie dawały mi spokoju, gdyż wielowątkowość ich brzmienia zostawała zachowana bez względu na kombinacje przy wtyczce. Zauważyłem przesiadając się wczoraj z HD565, że na T1 mam jakąś wyrwę w paśmie, więc zacząłem znów eksperymentować. Wyszło przy okazji, że ma znaczenie rozmieszczenie poszczególnych lutów na zacisku masy wtyczki. Zgrupowane w jeden punkt dawały gorszy rezultat niż odsunięte od siebie. Dźwięk Furutecha bez ekranów jest maksymalnie szczupły ze wszystkich opcji, potem Neutrik normalnie, następnie Neutrik po mojemu, _przepaść_, Furutech z ekranami. Furutech w każdej opcji jest ciekawszy barwowo, a tylko w ostatniej pod względem masy, faktury i holografii. Najbardziej w tym wszystkim myli fakt, iż wtyk Furutecha bez obudowy robi słuchacza w konia, bo tu jak już pisałem też wychodzi wyższość "odekranowania". Zakręcenie wtyczki wywraca wynik eksperymentu do góry nogami, podczas gdy na Neutriku nie, a nawet różnice zostają jeszcze lekko podkreślone. Dla mnie wciąż Neutrik + połączenie fabryczne to dźwięk lekko wadliwy, więc nie mając wtyczki Furutecha  słuchałbym na odpiętych, i lutowanie masy szeroko. :)

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:13
No dobra, ale temat o Elektrostatch więc które sa najdynamiczniejsze wg Cievbie i wg jakiej definicji okreslasz dynamike ?

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 16:14
>Z Twojego opisu żadne....a piszesz ze moim zdaniem złoto-brązowe...bez sensu.

Nie bez sensu, tylko zrozumiałeś po swojemu. SR-007 nowsze to są czarno-złote. Najnowsze to SR-007A, a stare SR-007 są złoto-brązowe. Model chronologicznie drugi jest najmniej dynamiczny i posłodzony.

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:23
Majkel a jak tam różnicujesz dynamike ? I jak sie mają do 404 ?

To moze zapytam inaczej widząc ze nie doprosze sie o twoją definicję dynamiki a pływac bez sensu.

Czy słyszałeś Staxy zdecydowanie lepsze od Omegi (tej ktora jest w sprzedaży, nie mam pojęcia któr ato :-)) ?
Zdaniem chreesa pod względem dynamiki to jest regres w stosunku do 404. Zresztą inny znajomy ma dokładnie takie damo zdanie w temacie. Nie słuchałem, ale nawet 404 nie wydaja sie dynamicznie przesadnie rozbuchane a po wyższych modelach własnie usupełnienia tego drobnego(ze wzgledu na fajną cała resztę) minusu sie spodziewałem...a z tego co czytam minus ie tylko przedłużył :-)

Napisz wreszcie jaką ty masz definicję dynamiki skoro już nie odgadłeś mojej...co nie przeszkodziło Ci ją sobie wyobrazić oczywiście :-)

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:27
"tylko zrozumiałeś po swojemu."

tzn jak ?:-) Otwarte na srednicy to Twoim zdaniem wg mnie dynamiczniejsze ?
Z braku takowego talentu poprosze Ciebie o pełnienie honorów znawcy  tematu telepatii:-)))
O czym myśle ?

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
26-11-2010, 16:29
@lancaster, ja bazuję na przykładach z meetingu, bo czego nie napiszesz, to niekoniecznie musi znaczyć to co ja rozumiem przez dane słowo. Dynamika to umiejętność oddania skali i szybkości zmian dźwięków, więc jeśli sprzęt jest dynamiczny to i przywalić potrafi, i nie gubi drobnych niuansów, które są zbudowane z szybkich zmian dźwięku tyle że o małej amplitudzie. Dźwięk głośny i dosadny wcale nie musi być dynamiczny.

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:33
majkel, Twoja definicja dynamiki ?

OK to definicje z gubsza mamy taką samą, choć Twoja bazując na przykładach z meetingu jest wydelikacona w stosunku do mojej.
Które Stax je spełnia.
Dźwięk głośny i dosadny to dźwięk głośny i dosadny. Podawałem te kryteria jako stanowiace wg. mnie o dynamice ?
Dźwięk lichy nie świadczy o dynamice. To na pewno. A jeśli juz to o słabszej.

lancaster

  • Gość
26-11-2010, 16:37
Może najczytelniej. Ranking Stax pod wzgledem dynamiki :

1. 404 ?
2. Omega ?
3.