Fanklub AKG

[intuos]

w takim razie super
sam od krotkiego czasu tylko kupuje plyty
dlugo czekalem na wzmak a teraz kiedy go mam ,na nowo odkrywam wszystkie plyty.
tylko ze moje sluchawki to troszke inne niz wszystkie....:)

pozdrawiam

[Reaper]

Czy może ktoś cos powiedzieć na temat następujących słuchawek:

AKG K141 Studio
AKG K240 Studio
AKG K512

Który z tych 3 modeli jest warty zainteresowania??

[szwagiero]

co do słuchawek to trochę duża rozpiętość cenowa jest między tymi modelami, nie znam AKG K512, K141 są nauszne i za te pieniądze, które za nie wołają można lepiej, K240 Studio to niezłe słuchawki, ale już nie tak liniowe jak stara wersja Monitor. Bas jest lekko przewalony i góra również, więc mają lekki uśmiech w charakterystyce. Hobbistycznie zajmuje się produkcją muzyki (w zasadzie zajmowałem - trafniejsze określenie, bo jakoś czasu już brak) i jak zrobiłem mix na K240 to brzmiało wszystko pięknie, ale jak posłuchałeś tego na sprzęcie kolumnowym to był spory muł, więc góra i wyższa średnica jest dość mocno rozświetlona. Oczywiście K141 i K240 to są słuchawki otwarte (a dokładniej półotwarte), natomiast z tego co widze, to K512 są zamknięte i to chyba w ogóle nie ta liga. Z takich popularnych słuchawek hifi AKG całkiem niezłe są K301xtra - warto posłuchać.

Natomiast jak masz na K240 i wszystko Ci jedno czy mają być zamknięte czy otwarte to szukaj Beyerdynamic DT-150 z drugiej ręki - w swojej cenie świetne słuchawki, tylko bez wzmaka słuchawkowego ani rusz.

Pozdrawiam,

[Reaper]

Dlaczego bez wzmaka słuchawkowego ani rusz?
Co takiego daje wzmak słuchawkowy??

[Rolandsinger]

Majkel,

gdy będziesz u mnie w przysżłą sobotę to może wreszcie usłyszymy z tych K701 to, na co ja czekam i doczekać się nie mogę. W swojego Moona V6 wydaje się, że wierzysz, bo nie chciałbym być w tej wierze osamotniony. :)) Będzie więc u mnie do przesłuchania tor:

SA7001 jako transport (niedawno zmierzony jitter, gość coś się zna, mówi, że jest b. dobry na transport) + jakiś dobry kabelek cyfrowy (rodowany Real prawdopodobnie) + AudioNemesis DC-1 Upgrade z jakimiś wypasionymi kablami Tary wewnątrz (jakaś wersja z którą eksperymentował dystrybutor) + Moon V6 + K701 (ok. soboty powinny mieć te 200h na liczniku).

Ja to się nie sprawdzi, to chrzanię ten hi-end i wracam do słuchania na iPodzie i Aurvana Live!

[majkel]

Rolandsinger, Ty mnie nie strasz, że to kwestia wiary. ;) Obiektywnie rzecz ujmując ten amp to pierwsza konstrukcja, w której mam problem wskazać słabe punkty. W poprzednich zawsze były jakieś cienie oprócz blasków, a tylko poprawiały się proporcje tych pierwszych do tych drugich. Szczerze mówiąc zależy mi na usłyszeniu K701 na tym wzmacniaczu, bo ja wciąż w te słuchawki... wierzę. ;] Też ostatnio się zastanawiam, jak nisko jest ten pułap, na którym mogę się znaleźć, żeby słuchać spokojnie muzyki. Najlepszy numer to wnioski z dzisiejszego wieczoru - z trójki: Grado RS2, Sennheiser HD25-1 II i Beyerdynamic DT880 Pro te ostatnie grają najgorzej. :/

[ezraa]

Reaper,

AKG k240 studio to otwarta wersja 270 z innym rodzajem otuliny.
Cenowo - z allegro ok 410-450 zeta gdy 270tki chodzą po 470-619 (za 470 można kupić - to sklep dla rozgłośni radiowych ale sprzedają to w detalu. Tam właśnie to kupiłem - to pod Warszawą jest).  Mili ludzie, nówki, gwarancja + kolorowa fakturka, więc po co przepłacać?

[Reaper]

Obecnie mam AKG K141 Monitor.

Na jaki model je wymienić, żeby zyskać na jakości, ale nie dopłacać za duzo.
Może K141 Studio lub K240??

[majkel]

Piotrze, ja mam skromne wymagania - żeby nic nie brakowało, nic nie drażniło i grała muzyka. :) Tutaj jedna uwaga: "brakowało" to nie jest z kategorii, że coś jest lub nie ma, chodzi o odczucie braku lub niedosytu. Jutro posłucham 200-godzinnych single-ended. :)

[Rolandsinger]

Niech szlak trafi firmę AKG!!!

Wczoraj moje K701 dostały 12h ostrego rocka przez noc, czyli mędzy 175 a 188h wygrzewania i dziś ich słucham i zupełnie inne brzmienie niż jeszcze wczoraj wieczorem. Jest znacznie, znacznie lepiej. Nareszcie basior schodzi jak należy i realizm jest jak należy. Czy oni nie moga zrobić słuchawek, które grają od powiedzmy tych 100h już równo.

Mam pewien koncept, poprzednio wygrzewałem je 280h, ale na niskim poziomie sygnału, teraz wiem, że trzeba im dać do pieca, nie żałować, a szybciej zaczną grać pełnią możliwości.  Najgorsze jest to, że niektórzy piszą, że po 800h dalej następuje poprawa. Przecież te słuchawki się prędzej rozpadną niż zaczną grać na 100% możliwości.

[majkel]

Rolandsinger, właśnie dlatego przemilczałem uwagę na PW o zejściu basu, itp. Dziś policzyłem na kalkulatorku, że Twój wzmacniacz powinien wyciągnąć z nich te 200mW na kanał, czyli maksymalnie ile zniosą jako moc ciągłą. A pasmo w nim zaczyna się od prądu stałego. :)

Co do wygrzewania - oczywiście, że tak! Trzeba z czasem dosypywać coraz więcej do pieca i nie ma siły, po 200h wszystkie muszą grać. Ja robiłem zawsze tak: na początku trochę głośniej niż słucham, po kilku godzinach nieco głośniej, po kolejnych kilkunastu niedaleko od granicy, gdy słyszalnie zaczynają zniekształcać, tzn. ściszam nieco poniżej granicy charczenia, i tak do skutku, czyli co dobę słucham, czy jeszcze coś się zmieniło. No i wiadomo - 200h ostrego łomotu będzie więcej warte niż 800h plumkania.

[intuos]

Tu Michal sie z Toba nie zgodze.... silnikow starych czy nowych nie dociera sie przez dawanie w palnik ile fabryka da, jezeli pojdziemy ta droga powstana pewne nie zamierzone przez producenta przetarcia i pekniecia materialu, zreszta kochani kalnia sie tu mechanika materialoznastwo.
To o czym mowice z palnikiem mozna zrobic dopiero po pierwszym wlasciwym dotarciu, zreszta jak w kazdej innej jednostce mechanicznej. Co nagle to po diable i to sie sprawdza wszedzie.....:)

Pozdrawiam

[majkel]

Tomek, ale ja to właśnie tak napisałem. Po wstępnym przebiegu dajemy coraz bardziej w palnik. Na razie nie zepsułem żadnych słuchawek. Poza tym łatwo rozpoznać niedotarcie słuchawek - charczą na niższej amplitudzie niż dotarte, i nie zostawiłbym ich grających ze zniekształceniami.

[intuos]

W takim razie nie zrumielismy sie Michal:)

pozdrawiam!

[ptx]

>> Rolandsinger, 2008-04-25 17:09:41
Niech szlak trafi firmę AKG!!!

Wczoraj moje K701 dostały 12h ostrego rocka przez noc, czyli mędzy 175 a 188h wygrzewania i dziś ich słucham i zupełnie inne brzmienie niż jeszcze wczoraj wieczorem. Jest znacznie, znacznie lepiej. Nareszcie basior schodzi jak należy i realizm jest jak należy. Czy oni nie moga zrobić słuchawek, które grają od powiedzmy tych 100h już równo.

Mam pewien koncept, poprzednio wygrzewałem je 280h, ale na niskim poziomie sygnału, teraz wiem, że trzeba im dać do pieca, nie żałować, a szybciej zaczną grać pełnią możliwości. Najgorsze jest to, że niektórzy piszą, że po 800h dalej następuje poprawa. Przecież te słuchawki się prędzej rozpadną niż zaczną grać na 100% możliwości.

:)

to normalne ich brzmienie zmienia sie jak kameleon (oczywiście na lepsze)tez słuchając ich w początkowej fazie mailem chwile zwątpienia.najpierw graja nudno i tak sobie (bez fajerwerkow)aż w końcu wszystko to znika i zaczyna sie "czar".oczywiście nie twierdze ze to absolutny top bo tak nie jest ale w odpowiedniej konfiguracji sa świetne.zaczynam wierzyć tym co twierdza ze po 5000h nie zamienili by je na inne :).według mnie najlepsze w nich jest ta barwa średnicy.