A ja wlasnie tak sobie siedze i slucham Opola. Dwa poprzednie dni gdzies tam w przelotach fragmenty jakies slyszalem i byla to zenada az wszystko wiedlo.
Po reklamowali ta dzisiejsza alternatywe to stwierdzilem ze chociaz probke poslucham. No i jak do tej pory od bardzo przyzwoicie do swietnie. Jak dla mnie to to powinno wyladowac na festiwalupolskiej piosenki a nie te (nie moge napisac ze grafomańskie bo to mało powiedziane) utwory rodem z pod budki z piwem z poprzednich dni.