>Bardzo mi przykro ale zdania na temat polskiej CEPELII nie zmienie<
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cepelia jak widać określenie zupełnie nie trafione, chociażby ze względu na to, że SOHA ii nie jest składana dla odsprzedaży, jest to typowy twór DIY.
>(rynek to weryfikuje)<
Niestety nie zweryfikuje, patrz jak wyżej.
>Opinia Pana x500 na temat soha2 naprawdę mnie nie ochodzi.<
Bujda na resorach, reakcja świadczy o czymś zupełnie przeciwnym, czasami prawda boli, niestety.
>Po swoich wypowiedziach dodtkowo zniecheciła mnie do jakiegokolwiek zapoznania się z tą produkcją(chyba nie tylko mnie)<
Kogo więc jeszcze?
>szczególnie gdy Pan x500 miał cos wspolnego coś z tą produkcją.<
Najgorsze to tkwić w błędzie - nie ma żadnej produkcji a X500 poskładał SOHA II dla przyjemności jakie daje DIY.
>Przyjołem do wiadomości, że Cayin jest be, że wyprodukawali go niedobrzy i głubi Chinczycy<
To typowa nadinterpretacja powodująca manipulację opisami, nikt w tym wątku wcześniej nie nazwał Chińczyków głupimi i złymi ludźmi.
Cayin wcale nie jest be, gra bardzo ładnie, to, że Soha II go zdystansowała nie oznacza, że jest złym wzmakiem, trafił w porównaniu na bardzo ambitnego rywala i tylko dla tego poległ.
>którzy mimo wszystko iż jest to takie badziewie Waszym zdaniem (konstruktorów) zdecydowali się kupić go i mieć przyjemność w słuchaniu z niego muzyki.<
Jakie badziewie?, czy jeżeli Twój sąsiad nabędzie lepszy od Twojego samochód to ten Twój automatycznie staje się badziewiem?
Więcej dystansu i bardziej perspektywicznie spojrzeć na zagadnienie proponuję.
>Także jeżeli Panowie konstruktorzy macie abicje produkować coś sensownego to bardzo proszę produkujcie.<
Jeszcze raz powtarzam - nie o produkcję tu chodzi, czy to tak trudno zrozumieć, że ludzie mogą się czymś zająć, coś poskładać i nie zarabiać na tym?
>Ale jak na razie z przykrością muszę stwierdzić, że Cjinczycy górą.<
Słuchałaś SOHA II?, bo jeśli nie to Twoje powyższe stwierdzenie jest wyssane z palca, widzisz, tak się składa, że w przeciwieństwie do Ciebie ktoś zadał sobie trud i posłuchał obu wzmaków, chyba zgodzisz się z tym, że ma większe podstawy do wygłaszania opinii niż Ty - ba, Ty w ogóle ( w kwestii Cayin kontra Soha) nie masz takich podstaw.
>(proszę się niegniewać za nazwanie tej kategorii produktów ale opisuje ona doskonale charakter tego produktu)>
DIY to nie cepelia, to twórczość na potrzeby własne, więc to słowo nie opisuje doskonale jak Pani twierdzi charakteru tego produktu, jest wręcz przeciwnie, ale o tym proponuję doszkolić się na własną rękę.
>Jeżeli coś jednak wymiślicie to pewnie będzie hit sprzedaży o czym będą pisać wszyscy, a od zamówień się nie opędzicie, czego wam serdecznie życzę.<
Nikt tu nie liczy na żadne zamówienia i nie zamierza nic sprzedawać - trudno to zrozumieć co?
Życzenia więc nie mają uzasadnienia.
Na koniec - mam nadzieję, że wszystko już jasne, jeśli nie, czytaj jeszcze raz.
Pozdrówka.