Audiohobby.pl

Rehdeko pomiary

Molibden

  • 1906 / 6106
  • Ekspert
13-03-2008, 15:48
Teoretycznie i niekiedy praktycznie płaska charakterystyka zapewnia odsłuch w sposób naturalny. Płaska charakterystyka ułatwia też porónwywanie i ocenę różnych konstrukcji.
Jeżeli prostoliniowa (przynajmniej na osi, a nie pod kątem) charakterystyka nie zapewnia naturalnego brzmienia (czy bardziej prawdziwego) to należałoby ją zmodyfikować tak, by to umożliwić (czyli odpowiedni np. gradient wzmocnienia śrenich tonów) i np. uzyskać pożądane właściwości do odsłuchu "pod kątem".
Uszy mamy umieszczone na glowie pod kątem rozwarty bliższym 180 stopni niż np. 120 stopni, a nikt nie ustawia w pokoju głośników tak by ich oś porywała się z osią kanału słuchowego / małżowiny itp. Byłoby to dość niewygodne, ale można przypuszczać że wtedy charakterytyka prostoliniowa przenoszenia byłaby dość odpowiednia.

Tak jak pisałeś, duży udział w odsłuchu mają dźwięki odbite, ale to nie znaczy że nagle będzie więcej średnicy, bo to nie zgadza się z zasadą zachowania energii, co innego z basem, tam już mamy zysk kierunkowy. Wtedy wypadkowa ch-ka może się wyrównać. To "zniekształcenie" wprowadzane przez uszy to oczywiście zniekształcenie liniowe polegające na ich silnej kierunkowości.

Można natomiast połączyć liniowe przenoszenie z naturalnym brzmieniem w sytuacji ustawienia głośników do odsłuchu "monitorowego" w bliskim polu kiedy głośniki są rozstawione pod kątem np. 120 stopni i w odległości około jednego metra od głowy.

Pozostała sprawa typu głośnika wysokootnowego. Nie wiem dokładnie, ale powiedzmy, że jakieś 30 lat temu kiedy powstały te głośniki nie można było użyć z taką "zwrotnicą" (filtrem) kopółki aby połączyć ich charakterystykę. Mało który głośnik tego typu daje się odciąć I rzędem i to tak nisko jak przez kondensator 4,7uF czy większy, bez potwornych zniekształceń niższego zakresu (za duże wychylenia i koniec przetwarzania). Obecnie raczej nie ma z tym aż takiego problemu, takich kopółek jest sporo (chociaż taki kompromis wymusza pewne wady w brzmieniu, zależnie od ceny). Przy tym charakterystyka promieniowania kopółki jest poza osią dużo bardziej jednorodna niż stożka, nie mówiąc już o tubie! Stąd użyte głośniki miały tubki i korektory ropraszające, zapewniające im granie poza osią z odpowiednią efektywnością bez skupiania dźwięku na wprost.

Dlatego uważam, że uzyskanie tego typu brzmienia (klonowanie czegoś takiego obecnie nie wydaje się celowe), szybko, tanio, prosto i na nowych głośnikach jest całkowicie możliwe, o ile za punkt wyjścia przyjmie się nie konstrukcję i środki, ale cel i założenia jej budowy (poza nieszczęsną efektywnością która do niczego nie jest potrzebna).

Pozdrawiam
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Molibden

  • 1906 / 6106
  • Ekspert
13-03-2008, 15:57
Graaf,
Ty już jakieś próby klonowania Rehdeko podjąłeś?
Jakieś eksperymenty z głośnikami?
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

a_men

  • 746 / 6100
  • Ekspert
14-03-2008, 10:18
Ja już piąty tydzień czekam na pobejcowanie i polakierowanie odgród...

marko3T

  • 421 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
14-03-2008, 11:45
Pewnie dlatego ,że jak pisałes na as miało być za flaszke;-)   Może nie może trafic z kolorem.

Pzdr.
__________________
Tylko V2!

marko3T

  • 421 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
14-03-2008, 11:53
Cholera jakoś uszczypliwie , to zabrzmiało. Przepraszam Cię nie miałem zamiaru.

Pzdr.
__________________
Tylko V2!

a_men

  • 746 / 6100
  • Ekspert
14-03-2008, 12:35
Spokojnie, nie odebrałem tak Twojej wypowiedzi.
Szczerze mówiąc doszedłem to podobnego wniosku:))))

Molibden

  • 1906 / 6106
  • Ekspert
17-03-2008, 00:40
OK, Graaf, te pojekty mają mieć coś wspólnego z Rehdeko? W przypadku monitorów na wzór Sequerry (lokomotywka) co ma z tego wyjść? Typ dźwięku podobny do w/w? Które cechy Rehdeko masz zamiar uzyskać i jak?
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Molibden

  • 1906 / 6106
  • Ekspert
18-03-2008, 18:21
Graaf, żadne przesłuchanie, system i kable mnie nie interesują, tak pytam z ciekawości żeby podyskutować i  tylko o głośniki... żadnych pomyslów i tajnych patentów Ci nie ukradnę :D

Czy mogę kontynuować? Będziesz mial możliwość porównania "klona" Sequerry, który ma cofnięty wysokotonowiec, z taką samą lub podobną aplikacją głóśników i zwrotnicy bez wyrówania czasowego? Tam jest taki nietypowy głośnik papierowy z kołeczkiem (rktóry pewnie rozmprasza, zmienia ch-kę kierunkową i fazową) wklejonym w środku :) ciekawi mnie jak z tym zamierzasz "powalczyć". Czy w ten sposób chcesz uzyskać brzmienie Rehdeko?
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

bartek_z

  • 404 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
20-03-2008, 15:37
to pomiar bezechowy - to czego nie widać to \\"room loading\\"

No własnie, i tym od samego początku tłumaczę to, ze tak przypasowały kol. vectorowi. Pomieszczenie puste, kwadratowe, żadne normalne kolumny nie mają prawa zagrać w takich warunkach, bas "zadudni" wszystko, stąd wrażenie spowolnienia, rozmiękczenia dźwięku i \'rozmycia" sceny.  Nie ma w tym żadej magii, ucho niczego nie "dogrywa", zawsze gra zestaw, którego równie istotnym elementem jak kolumny jest pomieszczenie, sztuką jest właściwy dobór.  

vector

  • 321 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
20-03-2008, 15:57
bartek_z

Rehdeko byly odsluchiwane w wielu pomieszczeniach, nie tylko u mnie......
Z tego co wiem tylko raz nie zagraly jak nalezy. Nie bylo mnie przy tym wiec pisze w oparciu o relacje z 3 reki.

A Ty co mozesz zrobic dla Vectora?

rekin

  • 147 / 6106
  • Aktywny użytkownik
20-03-2008, 16:40
>vector
Wysłałem do Ciebie maila - gdybyś mógł odezwij się - gdzieś posiałem nr tel. do Ciebie.

magus

  • 20990 / 6106
  • Ekspert
24-03-2008, 16:14
>> bartek_z, 2008-03-20 15:37:44
>to pomiar bezechowy - to czego nie widać to \\\\\\"room loading\\\\\\" No własnie, i tym od samego początku tłumaczę to, >ze tak przypasowały kol. vectorowi. Pomieszczenie puste, kwadratowe, żadne normalne kolumny nie mają prawa >zagrać w takich warunkach, bas \\"zadudni\\" wszystko, stąd wrażenie spowolnienia, rozmiękczenia dźwięku i >\\\'rozmycia\\" sceny. Nie ma w tym żadej magii, ucho niczego nie \\"dogrywa\\", zawsze gra zestaw, którego równie >istotnym elementem jak kolumny jest pomieszczenie, sztuką jest właściwy dobór.

tak naprawdę - jak ktoś chce się uprzeć, że "efekt Rehdeko" to przypadek, to ja jestem nawet gotów nie prostestować (robiono to już wiele razy i nadal znajdują się tacy, którzy nie słyszeli tego "efektu", ale są w stanie rozłożyć go na czynniki pierwsze :))

ja bym postawił sprawę inaczej - niech osoby, które mówią, że "efekt Rehdeko" to "tylko to", albo "zwyczajnie tamto" plus jeszcze "coś innego" ODTWORZĄ GO DOWOLNYMI SPOSOBAMI w dowolnych warunkach (poza oczywiście koncertem na żywo)

ja tam wiele w życiu nie słyszałem, więc ciężko mi mówić z pełną odpowiedzialnością. ale na temat Rehdeko wypowiadało się parę osób, które słyszały "bardzo wiele" w "bardzo różnych warunkach" i, jak rozumiem, nic z tego co słyszały nie może się z Rehdeko "ścigać"

mam wrażenie, bartku, jakbyś dyskutował z kimś, kto twierdzi, że ma boomboxa, który gra jak zestaw za 20 tys. USD na przykład

sytuacja jest inna - zwolennicy Rehdeko (większość tych, którzy słyszeli je w nieprzypadkowych sytuacjach, czyli nie w salonie i nie na ałdioszołach) twierdzą, że Rehdeko są bliższe audiofilskiego ideału (absolutna naturalność i wrażenie żywej muzyki) niż sądzili że jest to możliwe po latach nieudanych poszukiwań - niezależnie od marki, zestawienia i oczywiście ceny

i dlatego, moim skromnym zdaniem, wzbudzają takie emocje u co poniektórych
------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6106
  • Ekspert
24-03-2008, 17:26
P.S.
Żeby było jasne - nie twierdzę, że niemozliwe jest, by cokolwiek zagrało równie dobrze, jak Rehdeko - chodzi o to, że wiele osób uważa, że czegoś na tym poziomie nie słyszały

gdyby się coś takiego znalazło, to każdy zdroworozsądkowy audiofil (za jakiego się uważam) powinien się z tego tylko cieszyć :))

i wtedy należałoby takie coś również pomierzyć i porównać z Rehdeko - ułatwiłoby to znalezienie cech krytycznych dla tej prezentacji - decydujących o tym, że grają lepiej, niż wszystkie inne

a propos - ja słuchałem Rehdeko w porównaniu z jakimiś Lowtherami. o ile pamietam, to dość zgodne opinie wtedy wyrażane (m. in. przez lancastera, vectora, Krystiana i Piotrka) były takie, że Lowthery te grały dość podobne (do Rh 145) tylko "trochę" :) słabiej.

może więc miałoby sens pomierzenie również tych lowtherów i porównanie ich ze sobą? (tylko że to wielkie i ciężkie skurczybyki były)
 ------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

frank

  • 527 / 6106
  • Ekspert
25-03-2008, 13:53
Jle można pitolić o pomiarach ?
Rhedeko to zjawiskowe zespoły głośnikowe!
Ciężko dyskutować z audiofilami,którzy znają je tylko z opisów.
Zupełnie niepodrabialne,ale z drugiej strony to kwintensencja "muzyki na żywo".
Ktto nie słuchał, lepiej niech się nie wypowiada.