Słuchawki wysokiego lotu

[pastwa]

Przewagi LZD-4Z w warunkach wystawowych, bo pewnie w takich sluchales (zgaduje tez ze nie wiecej niz 5min), wynikaja glownie z niskiej impedancji Audeze (15Ohm), przez co byly najpewniej najoptymalniej napedzanymi tam sluchawkami, co niekoniecznie mozna powiedziec o reszcie towarzystwa.

Poza tym, na sama logike Mirek, jesli Utopie nie mialy zadnych szans z 4Z, to nie masz sie co fatygowac na odsluch PS2000e ;'))

[Alucard]

W szczegolnosci niewypalonych.

Tak, nie slyszalem LCD4 ale o sluchawkach Audeze mam pewne swoje juz wyrobione zdanie. LCD4z to jest taka przenosna wersja LCD4, jak mowi samo Audeze. Rozmawialem ze sprzedawca o odsluchu LCD4 ale powiedzial ze skoro sluchalem Utopii i D8000, to moge sobie odpuscic Audeze bo to nizsza polka. Poza tym sa jeszcze te cuda z rozrzutem jakosci.  Kazda sztuka gra inaczej i nieraz sa to duze roznice, nie mowiac o tym ze LCD2 to podmodel ktory jest składany z odpadkow po LCD3. Podziekuje firmie Audeze tak jak kiedys podziekowalem firmie HiFiman co potwierdzily mi ostatnie odsluchy w ktorych uczestniczyly HE1000.

[Synthax]

No więc ja z tych wszystkich tuz wybrałbym Tribute 7. Poręczne, zamknięte, lekkie. Dźwięk dźwiękiem ale noszenie na głowie imadła lub czegoś co jest ultra delikatne w moich warunkach nie sprawdza się :)

[mirek10]

Jak posluchacie to wtedy pogadamy,wszystkie najlepsze sluchawki ,ktore wyszly w ciagu ostatnich dwoch lat byly i spokojnie mozna bylo odsluchac,warunki odsluchu byly idealnie,malo ludzi osobna wielka sala,poswiecilem dwie godziny do porownan.Bylo takie jedne stanowisko na ktorym sprzedawca reklamowal kable sluchawkowe i wszystkie najlepsze sluchawki na swiecie staly na jednym dlugim stole podlaczone do tych kabli,mozna bylo zamieniac i sluchac do woli.
Tak jak powiedzialem Audeze LCD4z graly dwa razy lepiej od innych to bylo KO...

[pastwa]

Owszem, 4Z graja super ale zadne tam KO, przykladowo Utopie (dobrze napedzone) wciaz prezentowaly dla mnie nieco lepsza holografie od tego modelu Audeze, wiec to 2 razy lepiej traktuje czysto jako poetyke forumowa, no chyba ze trafil Ci sie Mirek jakis fenomenany egzemplarz ;'))

[Alucard]

2 razy lepiej od D8000 to byloby ciezko a co dopiero od Utopii ktore skladaja wszystko z pojedynczych bryl dzwiekow rozlokowanych i zawieszonych w przestrzeni. LCD4z poslucham moze jako ciekawostki jak bedzie okazja ale majac na wzgledzie to co slyszalem o samej firmie kupno i tak bym odpuscil. W mp3 store kolega za lada opowiadal jak potezne sa rozrzuty w jakosci dzwieku. Mozna trafic na dobrze grajace albo na zupelnie paskudnie. Na show mogli wybrac swietny egzemplarz a tak w detalu to juz kto wie co sie trafi. Za duzo juz tych opinii slyszalem o tych Audeze zeby to byl przypadek bo na kazdym forum i w kazdym sklepie o tym mowia. a hifiman? Nie odpowiada mi ich maniera strojenia. Z nowosci dobre sluchawki to mr speakers Voce i tych polecam posluchac.

[Alucard]

Maciek z tego co pamietam Ultrasony Tribute troche jednak ta glowe sciskaja ;)

[pastwa]

Z nowosci jedyne sluchawki ktore mnie bardzo intryguja to Meze Empyrean za niezwykle przemyslany przetwornik oraz solidnosc wykonania. Tylko sie chlopaki strasznie grzebia z wypuszczeniem oficjalnym, ale moze to i lepiej, niech zestroja sluchawki na spokojnie, sluchajac komentarzy ludzi z meetingow, niz aby mieli wypuscic jakas poprawke kilka miesiecy pozniej w stylu Audeze lub HiFi mana.

Naturalnie, jak komus sie podobaly MrSpeakers Ether, to teraz jest juz wersja Ether 2, wyglada ze wzieli 'obudowe' z Voce i cos zmienili w przetworniku.

[Alucard]

Fajne te nowe Ethery. Te pierwsze tez graly niezle, szkoda ze utonely wsrod tak mocnej konkurencji. D8000 i ethery flow przywrocily mi wiare w planary :)

[Alucard]

Zrobiłem sobie krzywdę tym odsłuchem. Słucham moich SR225e w moim systemie. Kurde, co za porażka. Gdzie ta holografia z Utopii, gdzie ta złożona z pierwiastków góra z VOCE? Nie da się słuchać :)

[Synthax]

Zrobiłem sobie krzywdę tym odsłuchem. Słucham moich SR225e w moim systemie. Kurde, co za porażka. Gdzie ta holografia z Utopii, gdzie ta złożona z pierwiastków góra z VOCE? Nie da się słuchać :)

No widzisz. To niezdrowy sport. Jak coś gra to lepiej nie kminić i nie szukać guza.
Zawsze da się lepiej. Nawet od tych Voce...
Ja w sumie nie wiem jakie słuchawki są teraz moimi ulubionymi. Bondy Staxy 007 są niezłe. Ale nowy Orfeusz też fajny, tylko baaardzo drogi i ciężki.
Najlepiej mieć takiego słuchawkowego Volkswagena na codzień i nie martwić się tym że da się lepiej ;)
Bo jak już masz hi endowe słuchawki, to potem okazuje się że masz za słabego DACa, a potem że kabel za słaby. A potem że pliki za słabe... A jak już dojdziesz do superplików to się okazuje że nie ma co słuchać :)

[pastwa]

Dla mnie takim 'Volkswagenem' byly swego czasu GS1000 z kablem BD, mialem je przez blisko 10lat, sluchalem w miedzyczasie starszego Orfeusza w Austrii i nie mialem potem zepsutego nastroju zakladajac GS-y, wrecz przeciwnie, te Grado wpasowaly sie wrecz idealnie w moj program muzyczny (klasyka) i nie bylo dlan substytutu, choc przyznam ze  slabiej radzily sobie z gorszymi realizacjami pop/metal.

Popelnilem jednak blad i sprzedalem je po zakupie lepszych kolumn, bo zwyczajnie lezaly miesiacami nieuzywane, uznalem wiec. ze nie bede sluchal wiecej na nausznikach, ale sytuacja sie zmienila i potrzebuje sluchawek na wieczorne/nocne komfortowe odsluchy.

Teraz w roli konia pociagowo-artystycznego do wszystkiego, robia Pioneery i jestem bardzo usatysfakcjonowany. Szum plikowy zupelnie jakos do mnie nie dociera, jestem wylacznie zainteresowany standardem CD (16/44.1) bo w takim formacie mam kolekcje swojej muzyki ;'))

Chetnie jednak sprawdzam od czasu do czasu technologiczny postep (lub jego brak) w swiecie sluchawkowym ;'))

[Alucard]

Plyt mam pare na krzyz wiec gram z plikow, ale dobra izolacja od komputera jakims specyfykiem  typu m2tech albo wymiana kabla na lepszy typu tellerium duzo daje i ladnie czysci te tla, uspokaja przekaz, wyrownuje i uklada dzwiek. na pewno da sie lepiej chociaz z komp plus jriver jako odtwarzacz nie mam problemu teraz ;)

a propo moich sr225e, zrobilo sie dla mnie na nich tak duzo basu ze jestem w szoku. po prostu cos mi sie zmienilo w percepcji, i mysle ze to po odsluchu elektrostatow (zupelnie inna szkola dzwieku) i focali. Zdradze tez taka mysl ze doslownie wczoraj wpadlem na jeszcze jedna ostatnia mysl jak zlozyc system. na tapecie po malych poszukiwaniach i obserwacjach znalazly sie nowe sr009s jako jedyny dla mnie zamiennik dla Utopii. Z tego co sie dowiedzialem zostaly wyeliminowane wady z poprzedniego modelu i dzwiek powinien byc teraz bardziej strawny i latwiejszy do opanowania dla aparatury nizszej klasy. system oparty na nowych sr009 moze byc jedynym zamiennikiem dla Utopii ale musze ten temat jeszcze rozlozyc na czynniki pierwsze.

[pastwa]

Ja pozrzucalem wszystkie swoje plyty na kompa wiec na jedno wychodzi, nie szukam jednak wersji 24bit, Master itp.

Co do Stax 009S czy jakichkolwiek innych, zasadniczy problem to dobor wzmacniacza do nich, najtanszy sensowny kosztuje zwyczajnie fortune (Trilogy,KGSSHV Carbon itp), jesli chcesz uzyskac dzwiek rownie dobry co z Utopii. A najistotniejsze, ze jestes juz wowczas skazany tylko na elektrostaty (czyli w zasadzie na Staxa), bo nic innego nie podlaczysz do takiego pieca. Jest to zatem duza decyzja ;")

[Alucard]

Jest jeszcze ten hybrydowy Woo Audio :) Ten dla dynamikow i elektrostatow. Slyszales go?