Tak jak wyżej zauważono tylko nisko omowe słuchawki wyłapują wady całego toru, szumy ,ect. Po prostu tak mają dla czego nie wiem ;) Często to bywa wkurzające ale inne rzeczy też genialniej wychodzą, tak ze trzeba się samemu określić co nas mniej boli :)
Małe sprostowanie w normalnym studiu nie robi się realizacji na słuchawkach, tylko na głośnikach. Słuchawki sa przydatne za to w terenie ale tu trzeba mieć duże doświadczenie. Kapitalnie np. robią to na Sony MDR7506 realizatorzy festiwalu Sacrum Profanum, no ale to stare dinozaury są :) mało kto na słuchawkach potrafi tak ustawić parametry w torze, mikrofony,etc. że przy realizacji dużej orkiestry live a odsłuchu w domu na kolumnach wychodzi wszystko genialnie.
Jak sam Dj zauważyłeś na lepszym sprzęcie szumy są wyższe, tak ze szukał bym winy przed wzmacniaczem oraz ewentualnie pętli masy. Poczytaj sobie np. tutaj :
http://www.audiostereo.pl/petla-masy_45681.htmlTo że słyszysz inne błędy w nagraniu w DT 880 a inne w DT150 wynika to niejako z różnicy ich charakterystyki przenoszenia oraz innego widma zniekształceń harmonicznych. Słuchawki działają jak pewnego rodzaju filtr.
Używając słuchawek jako narzędzia do wychwytywania błędów realizacji musimy być świadomi co chcemy wyłapać.