Maly update, zeby bylo na goraco i zeby sie czlowiekowi chialo napisac ;")
Dekoni nie wiadomo kiedy przyjada, zamowione, ale rownie dobrze moglbym teraz kupowac je ze sklepu na Syberii.
Natomiast chcialem o czym innym, niby nie wchodzi sie nigdy 2 razy do tej samej rzeki. Nic podobnego(!), wlasnie zalozylem ponownie pady od Brainwavz ;'))
Pytanie dlaczego ? Odpowiedz chyba jest kuriozalna, niezdrowe (niedotlenienie ?) siedzenie w domu powoduje, ze wszystkie dzwieki mnie draznia na mniej niz dobrych realizacjach, na to remedium bylo proste, brainy zalatwily sprawe momentalnie i odziwo(!) zupelnie nie daja efektu przebasowienia (bez zadnej korekcji), maja wiec moja uwage na chwile obecna. Byc moze cos jeszcze jest za te zmiane odpowiedzialne, ale nie chce mi sie prowadzic obecnie dochodzenia (goraco na zewnatrz), gra bardzo dobrze, zniknelo to niemile cisnienie (cuda wielkanocne) i slucha sie znakomicie, to czego wiecej chciec. Powiem wiecej, wydaje mi sie ze muzyka prezentuje sie bardziej trojwymiarowo/sferycznie na brainach.
Przyjda Dekoni to sie zrobi finalny sparing, grunt ze przetwornik pokazuje duzy potencjal, ktory mozna niemalze dowolnie formowac, majac rozne akcesoria pod reka, i nie kosztuje to fortuny, co mile ;")
A poza samymi aspektami sonicznymi, jest bajowa wygoda, jakbym siedzial w luksusowej limuzynie ;")