Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
20-08-2019, 13:16
Grado przed kupnem trzeba koniecznie odsluchac bo moga nie podejsc i to mocno, duzo osob nie lubi tego stylu. A w HD800 o zaden kocyk nie ma co sie bac, nie znajdziesz go tam. W porownaniu do 650 sa absolutnie przejrzyste.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

majkel

  • 7476 / 5892
  • Ekspert
20-08-2019, 13:22
Co do LCD2 - trzeba trafić na dobry okres produkcji. Takie np. LCD2F z impedancją 70 omów (nie 65) na pewno nie będą grać chudo. One jakoś od drugiego kwartału 2015 szły, ale nie wiem do kiedy, bo jak kolega takie naprawiał bodajże 2 lata temu, to mu już nie tak pięknie grały.
W temacie T1v1 - trzeba polować na takie od numeru około 7000. Takie z początku produkcji grały lżej i jakoś tak płasko. T1v2 słyszałem tylko jeden egzemplarz i brzmiało mi to jak coś po przejściach, wchodziły w jakieś dziwne przestery już od niezbyt dużej głośności.

pastwa

  • 3815 / 5892
  • Ekspert
20-08-2019, 14:18
Jak Ci LCD 2 graly szczuplej od LCD 3 to ja bym sobie calkiem odpuscil Audeze, bo to swiadczy ze albo maja slabiusia powtarzalnosc, albo cichcem robia jakies dziwne zmiany. Kiedy ja sluchalem 2-jek to graly wrecz przewalonym basiorem, grubym, poteznym, ciemnawym dzwiekiem z detalem wtopionym w tlo, na ich tle LCD 3 brzmialy sporo jasniej i szczegolowiej o wyraznie lepiej zdefiniowanych konturach i precyzji.

Dwa rozne swiaty muzyczne to byly,  mowiac krotko.

pastwa

  • 3815 / 5892
  • Ekspert
20-08-2019, 14:22
Idz Shakhal do jakiegos salonu i posluchaj osobiscie K812 i co tam jeszcze maja, a jak cos podejdzie to kupuj dokladnie ten konkretny egzemplarz, tutaj na forum nikt nie da wiazacej podpowiedzi, za wiele zmiennych.

majkel

  • 7476 / 5892
  • Ekspert
20-08-2019, 14:56
Jak wyżej - jedyna pewna metoda to kupienie dokładnie tych słuchawek, których się właśnie słucha, i najlepiej do takiego samego systemu. No chyba, że się słuchało w swoim. ;)
Firma Audeze to jest rekordzista nietrzymania brzmienia w obrębie modelu, zwłaszcza "dwójki" i "trójki". Z drugiej strony, T90 przerobiłem kilka sztuk, i zawsze to samo. Grado przed serią "e" to była loteria podobna jak z Audeze. HD800 jeśli nawet nie identyczne, to zawsze grają jak HD800. K812 nie mam danych. Poznałem jeden egzemplarz. Miałem też w domu. W najmocniejszym cenowo zestawie dostały mocne baty od PS1000 i HE-6, a słuchane na M-DACu wcześniej wydawały mi się bardzo sensowną alternatywą dla naonczas topowych Grado. Czyli ze skalowaniem u nich tak se.

umiarkowanyfil

  • 18 / 2024
  • Nowy użytkownik
20-08-2019, 16:23
Grado przed kupnem trzeba koniecznie odsluchac bo moga nie podejsc i to mocno, duzo osob nie lubi tego stylu. A w HD800 o zaden kocyk nie ma co sie bac, nie znajdziesz go tam. W porownaniu do 650 sa absolutnie przejrzyste.
O bas też nie ma się co bać, bo się go w HD800 nie znajdzie ;-)

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
20-08-2019, 18:17
Nie no, basik jest ale to nie są słuchawki basshead edition ;) Mi się w nich podobała jego forma, jest dość twardy i uderza całkiem mocno i sprawnie. Wpasowuje się swoim charakterem w całe brzmienie które jest dość lekkie i taki on jest własnie - masy tam nie ma za duzo, za to reszta już na wysokim poziomie. Ponoć te nowe to znaczny upgrade pod względem dołu pasma ale podejrzewam że cudów nie ma. Te słuchawki trzeba było porządnie napędzić, moim zdaniem solidny wzmacniacz to podstawa do nich. Potrafiły zagrać nawet elektronikę o ile ktoś akceptuje taką formę podawania dołu pasma. Ja z tym nie mam problemu bo zawsze szukam impaktu i faktur (po pierwsze) chociaz jak ma być do tego masa i głębia... to wiadomo. Moja referencja do elektroniki to jak na razie D8000 z tego co słyszałem chociaż na RS2e też się świetnie słucha, moze nie ta głębia i masa ale wygar i siła uderzania poparta pogłosami konkret.  PS500 podobnie choć w innym stylu. Ciekawią mnie jeszcze Meze Empyrian i nowe Stellie. Stellie to może być niezły zawodnik.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
20-08-2019, 18:20
Kiedy ja sluchalem 2-jek to graly wrecz przewalonym basiorem, grubym, poteznym, ciemnawym dzwiekiem z detalem wtopionym w tlo,
Te same spostrzezenia.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

zyzio

  • 960 / 5786
  • Ekspert
20-08-2019, 18:56
Grado przed kupnem trzeba koniecznie odsluchac bo moga nie podejsc i to mocno, duzo osob nie lubi tego stylu. A w HD800 o zaden kocyk nie ma co sie bac, nie znajdziesz go tam. W porownaniu do 650 sa absolutnie przejrzyste.
O bas też nie ma się co bać, bo się go w HD800 nie znajdzie ;-)
Coś tam znajdzie jak się napoci nad całym torem  i wyda worek złociszy :-) Do elektroniki to Koss Porta Pro są lepsze od Hd800 - naprawdę ;) A takie stare Technicsy Rp F30 to walcują basem HD800 napędzone nawet jakimś atomowym wzmakiem :))))
« Ostatnia zmiana: 20-08-2019, 19:02 wysłana przez zyzio »

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
20-08-2019, 20:05
Walcować mogą, a cała reszta? Przestrzeń, gradacja planów, otwartość dźwięku, dokładność, przejrzystość itp? ;0
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

zyzio

  • 960 / 5786
  • Ekspert
20-08-2019, 20:26
Całą reszta jest spójna, szybka, prawdziwa, poukładana i wciągająca z dynamiką tornada - nie trzeba hiper-przestrzeni i nanodetali by grała muzyka, bo muzyka to głównie emocje, a F30 to dynamit emocji :-) Harmoniczne i wypełnienie z mocnym basem przede wszystkim - gęsto z wystarczającym detalem, ja tak wolę niż rozedrgane detalem granie bez ciała :-) ja jestem zboczony, ale wolę Koss Porta Pro od Hd800 bo daje mi więcej emocji :-))))
« Ostatnia zmiana: 20-08-2019, 20:32 wysłana przez zyzio »

pastwa

  • 3815 / 5892
  • Ekspert
20-08-2019, 20:30
Dla mnie te Technicsy mialy strasznie podkolorowane i stlumione brzmienie o zachwianym balansie w kierunku niskich skladowych, wolalbym w sumie wspomniane Kossy bo graly na ich tle rowniej ;')

Shakhal

  • 617 / 5585
  • Ekspert
20-08-2019, 20:33
Idz Shakhal do jakiegos salonu i posluchaj osobiscie K812 i co tam jeszcze maja, a jak cos podejdzie to kupuj dokladnie ten konkretny egzemplarz, tutaj na forum nikt nie da wiazacej podpowiedzi, za wiele zmiennych.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Ja mieszkam w Irlandii i tutaj jest zadupie i słabo znaleźć jakiekolwiek miejsce by zrobić odsłuch. Chwilowo do końca roku podjechać tez nie mogę nigdzie, bo walczę z rakiem i przez to jestem uziemiony i jedynie dostawy do domu;)
Przemyślę, poczytam i coś wybiorę. Z waszych opisów tez jakiś zarys jest jak coś może grac.

zyzio

  • 960 / 5786
  • Ekspert
20-08-2019, 20:34
Dla mnie te Technicsy mialy strasznie podkolorowane i stlumione brzmienie o zachwianym balansie w kierunku niskich skladowych, wolalbym w sumie wspomniane Kossy bo graly na ich tle rowniej ;')
Co kto lubi, dla mnie równowaga zachwiana nie jest i wcale stłumione nie są:-) To zresztą wiekowe słuchawki, więc pewnie rożne trochę inaczej grają. Hd 800 też mam, nawet bas z nich wydusiłem, a i tak słucham na Technicsach i Kossach głównie ;)
« Ostatnia zmiana: 20-08-2019, 20:39 wysłana przez zyzio »

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
20-08-2019, 20:40
ja jestem zboczony, ale wolę Koss Porta Pro od Hd800 bo daje mi więcej emocji :-))))
Nie jesteś zboczony :)
bo walczę z rakiem i przez to jestem uziemiony i jedynie dostawy do domu;)
Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek słuchasz (najlepiej rocka i elektroniki) powodzenia i nie poddawaj się!
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.