Jak wyżej - jedyna pewna metoda to kupienie dokładnie tych słuchawek, których się właśnie słucha, i najlepiej do takiego samego systemu. No chyba, że się słuchało w swoim. ;)
Firma Audeze to jest rekordzista nietrzymania brzmienia w obrębie modelu, zwłaszcza "dwójki" i "trójki". Z drugiej strony, T90 przerobiłem kilka sztuk, i zawsze to samo. Grado przed serią "e" to była loteria podobna jak z Audeze. HD800 jeśli nawet nie identyczne, to zawsze grają jak HD800. K812 nie mam danych. Poznałem jeden egzemplarz. Miałem też w domu. W najmocniejszym cenowo zestawie dostały mocne baty od PS1000 i HE-6, a słuchane na M-DACu wcześniej wydawały mi się bardzo sensowną alternatywą dla naonczas topowych Grado. Czyli ze skalowaniem u nich tak se.