Słuchawki wysokiego lotu

[Max]

>> majkel, 2012-03-01 11:15:26
U mnie walka trwała dwa tygodnie GS1000i vs. PS1000, ale przebieg czternastej rundy określiłbym jako nokaut techniczny GS1000i. Dla mnie w sytuacji, gdy czar okazuje się zbudowany na kłamstewkach - zwyczajnie pryska."

A u mnie, ostatnio leżały do wybory cztery pary słuchawek. Na każdych po kolei słuchałem Symfonii Koncertującej E-moll Mozarta (na skrzypce i altówkę). Czar został zbudowany błyskawicznie, a zbudowała go... muzyka Wolfiego. Słuchawki nie mialy tu nic do gadania. Po prostu odgrywały swoje.

[Cypis]

@Max

Chciałem Ci posłać PW ale masz pełną skrzynkę. Mógłbyś ją opróżnić albo podać mi na PW maila?

[asmagus]

Z basem w D7000 jest problem i piszę to jako ich posiadacz.
By go okiełznać i poznać maestrię ;) tych słuchawek trzeba mieć wzmacniacz (nie musi być drogi) dopasowany impedancyjnie, zapewniający moc w impulsie i jak największy DF. Wtedy ten bas nie jest "bumiasty" a szybki i precyzyjny jak dobry szermierz.

[Dj]

słuchałem d5000 ale chwilę niestety. jak na razie czystszego grania nie słyszałem nie chodzi mi o bas czy górę ale o średnicę od razu słychać kilka planów nie jest zabrudzona przejrzysta, nazwał bym ja nowoczesną ale bas hm kopie kopie znacznie ładnej niż w dt 150 ale efekt jest podobny.  

[majkel]

Bas w D7000 nie grzeszy szczególną jakością, a góra pasma jest gorszej jakości niż w PS1000, co przyznawał każdy bezpośrednio porównujący. Mając do wydania pod 4kzł na słuchawki zamknięte, poszedłbym w Utrasone Signature Pro. Pewnie kogoś zdenerwuję, ale za każdym razem, gdy porównywałem recablowane CAL do D7000, wychodziło mi, że to ta sama półka jakościowa, tylko inna oprawa dźwięku. W D7000 mniej klimatyczna, ale bardziej uniwersalna. Kto ma ciśnienie i blisko do Krakowa, ten może wpaść do mnie i posłuchać łeb w łeb D7000, PS1000 i HD800.

[Dj]

moim zdaniem otwarte słuchawki każde wykładają się gdy mamy wokal bardzo daleko nagrany,słychać szum taki w wokalu jakby. a jak mamy słuchawki zamknięte tego efektu nie ma.
obecnie zrobiłem sobie pady do dt 150 welurowe i moim zdaniem jest znacznie lepiej.
no może nie w jazzie ale w większości nagraniach jest moim zdaniem znacznie lepiej bas nie ma kopa gra sobie swobodnie dźwięk jest luźniejszy,w skórce brzmi dziwnie. góra się swobodniejsza zrobiła i dla mnie są to teraz obiecujące słuchawki gdyby tylko wokal bliżej było słychać to bym powiedział że mogą powalczyć z każdymi słuchawkami a tak płaskawo grają i nie wciągają tak.

[Max]

Cypis, skrzynka opróżniona.

Nie wiem skad mi sie wzięło to E-moll.
Sinfonia Concertante --> Es-dur...

[Dj]

zaraz napiszę coś o technicsach 1200.
najpierw muszę je naprawić;)
ale na jednej słuchawce gra nawet fajnie;)

[Corvus5]

Majkel, jeżeli porównać CAL do D7000, to nie wiem, gdzie by lądowała moja sztuka. Wpadnij na spotkanie na śląsku lub wpadnę do ciebie :)

[fallow]

Odpowiadasz na wpis
 >> majkel, 2012-03-01 11:08:17
Jeśli PS1000 są rozlazłe, to co nie jest? :) Duże Grado napędza się znacznie trudniej niż małe, które dobrze grają nawet z niejednego grajka przenośnego. Kluczowa jest optymalna impedancja wyjściowa i dyspozycja mocy około 1W na kanał minimum.

===

Gwoli scislosci. Nie, ze sa rozlazle - nie o to mi chodzilo. Napisalem ze maja boombastyczny bas ktory dla mnie dosc nachalnie buczy w nu-jazzie ktorego slucham bardzo duzo. Robilismy u mnie odsluch takich kawalkow na Twoim systemie i takie wrazenie mialem ja i kilku kolegow - podczas gdy DT880, SRH940 graly calkowicie jak nalezy - bez buczenia basem w nadmiarze.

Zeby bardziej uscislic GS1000 maja to samo buczenie, tylko troche mniej mnie to denerwowalo bo bylo bardziej "miekkie". W muzyce symfonicznej kompletnie mi to nie przeszkadza. W nu-jazzie jednak juz tak...

Tego nie ma np. w Grado RS1 albo RS2 ani PS500 czy SR325i. Tam pod tym wzgeldem - wszystko jest dla mnie OK.

[Baele]

>> frackowiak, 2012-03-01 11:38:56
Dj-D5000 do D7000 to jak z Ziemi do Marsa!!!
D7000- to jak sluchawki Audiotechnika musza miec wyjatkowy wzm tylko do nich,dlatego fima ta wlasnie je produkuje!


O! a to mnie zaciekawiło. A jaki polecasz do D7000 ?

[fallow]

PS. D7000 tez buczaly jak dla mnie na wczesniejszym odsluchu :) Byc moze w rocku to wcale nie przeszkadza, jak juz pisalem wczesniej mnie takze i  w symfonice nie przeszkadzalo. Nie wspominajac juz o D5000 ktore standardowo bucza jeszcze bardziej niz D7000 :))

[Corvus5]

Na tyle, co słyszałem D7000, to obawiałbym się o przekazywanie mikrodetali, bo na sprzęcie, który słyszałem, to były jak bardzo poukładane CAL, ale brakowało powietrza, lekkości. D5000 nie słuchałem, nie chciało mi się.

[Gustaw]

Miałem okazję przez dłuższy czas porównywać D7000 (pozdrawiam kol. Vinyloida)  i CAL wpięte do tego samego wzmacniacza i do jednej ligi to tych słuchawek jednak nie zaliczę. Podobny sposób prezentacji ? Też raczej nie.
Basu w D7000 jest może ciut za dużo ale za to nie kotłuje się jak ten w CAL-ach. Generalnie, przy całej mojej sympatii do CAL, za bardzo nie ma jak tych słuchawek do D7000 porównywać.

[-Pawel-]

>> frackowiak, 2012-03-01 11:05:39
Pawel-bylbys bardzo zadowolony z PS-500,po tym co slysze ,to one najbardzej by tobie odpowiadaly,sa bardzo szybkie jak sportowiec na 100m,muskularne i dynamiczne,wysokie tony obecne sa wszendzie ,ale nie tak kujace jak w 325s.PS-1000 przy nich sa troche rozlazle ,tak porownujac graja do nich jak powiedzmy HD-800,musisz posluchac,swietne sluchawki i bardzo tanie w USA.


Słuchałem PS500 i w moim systemie PS1000 są znacznie szybsze i mają lepszą scenę, do tego ostrość rysunku, kontur, punktowość źródeł itd wydaje mi się znacznie lepiej dopracowana w większym braciszku, ale ja napędzam je lampą po 5W na kanał :)

Wiem o co Wam koledzy często chodzi z tą rozlazłością i nadmierną gęstością w PS1000, moje bardzo szybko się z tego wyleczyły i od sporego już czasu grają jak na Grado przystało, jednak trzeba w nie wpompować sporo prądu bo inaczej mogą właśnie tak mulić i ryczeć basiorem.

___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek