Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
15-06-2008, 16:25
Robimy, robimy !

mirfak

  • 49 / 6076
  • Użytkownik
15-06-2008, 17:25
Czy Beryerdynamic DT 990 Pro 250 ohm są słuchawkami wysokiego lotu zasługującymi na uwagę?


obiektywna jest tylko podwójnie ślepa próba

inzynier

  • 35 / 6103
  • Użytkownik
15-06-2008, 19:42
Bardzo to trafnie i ładnie kolega fallow we wpisie z 15:03 ujął. Chodzi mi o porównanie prezentacji AKG K701 i Grado. Co prawda słuchałem tylko RS-1 Piotra, ale mimo "spektakularności" Grado wydały mi się one nienaturalnie bezpośrednie i natarczywe. Nie w sensie jakiegoś zniekształcania sygnału, ale właśnie skrajnie bliskiej i nachalnej prezentacji, jakiejś nadnaturalnej ekspresji. To prawda, że taki sposób grania sprzyja całkowitemu oddaniu się słuchaniu oraz ułatwia wgląd w nagranie. Mnie jednak odstrasza. Muzyki słucham dla przyjemności: ma pieścić duszę, sprzyjać kontemplacji, łagodzić stres i nie szarpać uczuciami.

Odkąd stałem się szczęśliwym posiadaczem Audiotechniki W5000 słucham ~60% przez nie, pozostałe 40% przez K701. Senn HD650 poszły w odstawkę. Nie dlatego, aby były jakoś gorsze, ale te dwie pierwsze pary mi wystarczają do wszystkiego, czego słucham, a nie mam na stole miejsca na trzecia parę, aby mieć wszystkie pod ręką.

Nawiązując do OT, to rzeczywiści dawno już zauważyłem, że bodźce wzrokowe utrudniają skupienie się na dźwięku i na muzyce. Ja także często słucham z zamkniętymi oczami lub po ciemku. Wtedy nawet stonowana prezentacja K701 pozwala zanurzyć się w muzykę i ją przeżywać.

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
15-06-2008, 20:04
zycze znalesc te jedne...:)

ptx

  • 651 / 6106
  • Ekspert
15-06-2008, 20:19
niestety chyba niema tych jedynych ...każde  maja coś co je wyróżnia na tle innych...





/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
15-06-2008, 22:53
ptx

wydaje mi sie ze sa...
 kwestia tylko dla jakiej muzyki a raczej odtwarzania nasze serce szybciej bije.
Ja juz mam to uwazam za ostateczny limit moich wymagan i w sumie mam swoje sluchawki od roku , a szczyt tyle ze z tej samej szkoly grania i tej samej stajni od pol roku i dla mnie nie da sie lepiej.
Jedni wybieraja ultrasony, jedni denony, inni akg jeszcze inni senki, mniejszosc staxy i tym podobne, idywidualisci T2h
a tacy jak ja orthodynamiki yamahay. Dla mnie lepiej juz sie nie da. Acz jest to specyficzna szkola dzwieku. Bardzo podobna do staxa z tym ze wg mnie bardziej namacalna, moze nie tak holograficzna i przestrzenna, za to wokale i impakt basu jest wg mnie referencja. Jestem w stanie powiedziec ze zadne sluchawki nie sa w stanie oddac tak wokalu jak orthodynamiki yamahy, ale nie ma co tu opowiadac, tu trzeba posluchac.Kiedy dalem mojemu tacie ich posluchac powiedzial: "dawna szkola dzwieku, naprawde pieknie i subtelnie"
powiem szczerze ze bylem zszokowany ze moj tata pomimo ze nie jest audiofilem tak niesamowicie dosadnie i wlasciwie je okreslil.
Szwagiero swietnie o nich napisal:"sa poprostu kremowe"
bierzesz cygaro , siadasz w fotelu i poprostu, grubiansko wszywtko olewasz, zatapiasz sie w fotelu a sluchawki zatapiaja cie w muzyce.
W lato zagoszcze z Boza pomoca do Krakowa wiec moze sie jakos spotkamy, chyba ze blizej ci do Warszawy:)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
15-06-2008, 23:11
Ja się nasłuchałem autentycznie żywej muzyki w sobotę przez dobre kilka godzin z przerwami... wesele na wsi. :) Saksofon altowy, klarnet, bębny, werbel, tamburyno... potem doszły klawisze, gitara, g. basowa, inne ciekawostki, tyle że już przez głośniki, ale... Stwierdziłem, że szukanie prawdy obiektywnej nie ma żadnego sensu. Talerze, jakimi posługiwał się perkusista były niewątpliwie niskich lotów, w Filharmonii Częstochowskiej mają sporo lepsze. Tak więc, lepiej przyjąć do wiadomości, jak to robi Rafaell, że nasi ulubieni wykonawcy grają na tanim sprzęcie, niż walczyć z własnym systemem audio, aby zagrał drogimi instrumentami. Ma brzmieć dla nas przyjemnie, i według nas realistycznie.  Wyrabianie sobie jednego wzorca jest bardzo mylące, dlatego trzeba słuchać dużo żywej muzyki, ale w różnych miejscach, i granej na różnych instrumentach. Dzisiaj pierwszy raz w życiu wpadł mi w ucho dźwięk organów, i zauważyłem, że ma piękną barwę, a było to w kościele i klasztorze sióstr wizytek przy ul. Krowoderskiej w Krakowie (to ten za murem, na rogu z Placem Biskupim). Byłem tam nie po raz pierwszy, ale jakoś mi w ucho wpadło... może wcześniej nie grali na organach? Np. u św. Floriana mnie organy nie porywają, a piszę o nich, bo to moja parafia.
Tak więc mamy wiele równoważnych prawd o dźwięku, mimo iż każda zawiera w sobie jakieś kłamstwo (na odwrót niż w przysłowiu?), a w doborze toru chodzi o synergię kłamstw. :) Właściwie to chcemy słyszeć jak najwięcej prawdy, ale że kłamstwa zawsze w przekazie zostają, to każdy zmierza do pozostawienia tych pięknych dla siebie, a jak wiadomo, każdemu podoba się co innego, i co innego wkurza, drażni, irytuje bądź zniechęca.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
15-06-2008, 23:56
Michal,
wg mnie tez nie ma prawdy absolutnej.
Jednak sprzet wysokich lotow nie tyle pokazuje prawdziwie, co pokazuje muzyke z czyms czego sobie nie wyobrazamy, a ze pokazuje on nam ten jeden dodatkowy element wiecej, czujemy sie w jakis sposob pieszczeni przez owy sprzet, cos jakby do dobrze znanej nam nuty ten sprzet  odkrywal jedna ktora jest ukryta za pierwsza, cos jakby druga jaznie nuty poprzedzajacej, ale ona np juz nie brzmi, tylko pokazuje fakture, koloryt, pieczolowitosc realizatora i masterowca, kunszt techniczny gitarzysty skrzypka, cos jak odnajdywanie ukrytej oktawy.
Kiedy patrze na swoj system kiedys , nie zawsze bylo tak ze czulem ze to jest to, dzis kazda plyta jest odkryciem, kazda ,nawet te stare z lat 60 i 70 ktore pozornie wydaja sie zamulone momentami sa jednak pelne dyanmiki i jakosci.
Dobry sprzet pokazuje i odslania bukiety nut , ktore sa widoczne dla sprzetu powyzej pewnej jakosci reprodukcji nagrania. No coz jak sie spotakmy ( czy ty u mnie , czy na odwrot) sam ocenisz moje zdanie.

Pozdrawiam :)

Rafaell

  • 5033 / 6101
  • Ekspert
16-06-2008, 00:28
Cały czas widzę że główną bolączka dla naszych słuchawek jest jednak porządne żródło dżwięku. Po prostu większość z nas nie stać na zabawki od 20kzł wzwyż. Każdy kopie się z koniem z wiadomym wynikiem. Od pewnego poziomu zaczyna być przyzwoicie ale to jeszcze nie jest to a raczej ta referencja. Na przykład na ostatnim odsłuchu z mojego Kenwooda 9010 z CEC-em DX51 mogło by być znacznie lepiej z Thethą Va ,jakbym nie słuchał takiego zestawienia to bym nie pisał. Taki widzę jednak duży wpływ ma samo żródło. Cóż może by była szansa ponownego spotkania z dzielonym źródłem kolegi wiktora wtedy faktycznie oddzielilibyśmy słuchawkowe plewy od czystego ziarna.

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
16-06-2008, 00:32
Piotr Ryka: co do meetingu, jestem za :)
Inzynier: thx, a czy moglbys napisac - bo tak wlasciwie nie mialem jeszcze na glowie zadnych sluchawek Audio Technika - jakie slowa w skrocie moga opisac W5000 ? Chodzi mi tez przede wszystkim o to, na poczatek czy sa to sluchawki jasne czy ciemne. Jesli uzywasz K701 a z tego co przeczytalem na forum najprawdopodobniej takze Yamamoto HA-02 - to w takim razie zgaduje, ze W5000 sa jasne i prawdopodobnie maja uzupelniac K701 ?

Bardzo trafnie takze napisal Majkel i Intuos :)

Czy DT 990 Pro sa sluchawkami wysokich lotow ? Mnie sie wydaje, ze na tle majacych ukazywac prawde i podawac muzyke do realizacji (co tez nie jest do konca prawdziwe) DT 880 Pro - 990 zapuszczaja sie juz w nieobiektywizm - wiec po czesci sa sluchawkami wysokich lotow :) ale raczej nie przejawiaja cech wybitnosci a sluchawki wysokich lotow wlasnie takie IMHO powinny byc :)
Mnie bardziej przekonuje przemyslany - zdecydowany sposob prezentacji - DT 880 Pro sa dokladnie takie jakie byc maja z zalozenia, wglad, analiza. DT 990 Pro daja wiekszy "fun" maja juz troche inna charakterystyke i brak im takiej "kierunkowosci" w sensie zdecydowania na konkretny sposob prezentacji.

Dzieki uprzejmosci Rolanda, bede mogl wpiac w swoj system na dniach K701 i DT 880 Pro i takze bardzo jestem ciekaw jak owe zagraja :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
16-06-2008, 01:41
@Rafaell, powyżej pewnego poziomu nie źródło jest wąskim gardłem, tylko słuchawki. Sam wiesz, że mając nawet Accu DP800/DC801 słyszałbyś zupełnie co innego z zestawu Omega II MkI, a co innego z jakiegoś systemu dynamicznego hi-end. Także powyżej pewnego niezbyt wysokiego poziomu cenowo-jakościowego źródła grają w miarę kompletnie, tylko akcenty mają inaczej porozkładane, i chodzi o to, by komponowało się to z resztą.

Ja na dzień dzisiejszy mogę mieć jedne słuchawki w domu, reszta leży odłogiem. Nawet sięgnąłem parę dni temu z ciekawości po RS2 i DT880 Pro, ale sprawdza się tu pewna prawidłowość - człowiek do dobrych rzeczy szybko się przyzwyczaja. Gorzej jest w drugą stronę. Najlepszy dźwięk jaki w życiu słyszałem ze słuchawek mam teraz w domu, i nie interesuje mnie, czy to jest kwestia gustu, trafienia synergii czy braku osłuchania. Resetowanie słuchu żywą muzyką też nie dało rezultatu, a raczej dało pozytywny z mojego punktu widzenia.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2

aasat

  • 2265 / 6087
  • Ekspert
16-06-2008, 09:38
>> majkel, 2008-06-16 01:41:50

Najlepszy dźwięk jaki w życiu słyszałem ze słuchawek mam teraz w domu, i nie interesuje mnie, czy to jest kwestia gustu, trafienia synergii czy braku osłuchania.

Masz na myśli CAL ?

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
16-06-2008, 16:14
A ja jestem bardzo ciekaw modowanych CAL!

Jeśli jest tak, jak napisał Majkel na innym forum, to faktycznie konkurencja robi nas w balona, głównie w kwestii cen. Jestem pełen sceptycyzmu, ale może właśnie to dobra podstawa do tego by ocenić modded CAL! obiektywnie.

Gust i inne indywidualne cechy podmiotu mają oczywiście tutaj przemożny wpływ, ale są przecież obszary, na których nie sposób mówić już o gustach wpływających na ocenę. Weźmy na przykład wrażenie rekonstrucji sceny w słuchawkach: jeden słuchacz może ocenić, że wykonawcy oddaleni od niego o kilka metrów i namacalni nie korespondują z jego preferencjami, gdyż woli by znajdowali się oni nieco bliżej, jednak ta opinia nie zmienia faktu, że jednak scena w takiej prezentacji jest imponująca, czy się to komuś podoba, czy nie.  

Rollo
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
16-06-2008, 16:18
Rolandsinger, dowiesz się niedługo. Tak na marginesie - przedłużacz Grado mam szansę mieć u siebie jeszcze dzisiaj, i pewnie go zdemoluję za niedługi czas. Jeden kawałek pójdzie na kabel, a z drugiego zrobię redukcję z dużego jacka na mały. :D Pozazdrościłem kumplowi z pracy tego gadżetu od Grado.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2

piter z

  • 375 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
16-06-2008, 21:26
tak dla formalnosci - w ostatni weekend zostaly w vegas zaprezentowane akg K702