Chętnie bym posłuchał R1, ale na swoim systemie, niestety Wiktor postanowił je sprzedać i zapewne szybko nie dowiem się jak grają.
Wiele z tego jak coś gra z poziomu najlepszych rozwiązań inżynieryjnych danego producenta jest kwestia preferencji, dlatego dla mnie porównywanie różnych konstrukcji to kula w płot, ba to kula puszczona w próżnie.
Dwa odmiennie grające systemy mogą posiadać taki sam przebieg charakterystyki. Jak się okazuje narazie jedynie słuch ludzki potrafi wytworzyć skojarzenia w zakresie lekkości grania, wypełnienia, gęstości, pod czas gdy w tym samym momencie mikrofon pokazuje to samo na przebiegu charakterystyki.
Jeżeli ktoś neguje fakt empiryki w strojeniu sprzętu, a polega jedynie na oscyloskopach itp. bez udziału słuchu, gdzie wykresy pokazują dynamikę na poziomie 140db, przyczynia się do powstawania badziewia, które pod przykrywką ceny i dialogu: "nie rozumie Pan tego dzwięku" zalewa dzisiejszy i zawsze wysmakowany świat audio.