Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

pastwa

  • 3849 / 6468
  • Ekspert
05-05-2010, 14:25
Gustaw najwiecej \'troluje\' pod nickiem Gustaw ;\')) Zadnej reprymendy nie bedzie, kazdy jest potrzebny ;\'))

Vinyloid

  • 2470 / 5683
  • Ekspert
05-05-2010, 22:32
Nawiązując do refleksji Pana Piotra n.t. Denonów 7000 pozwolę się nie zgodzić co do zbyt jasnego brzmienia i sceny dźwiękowej. Co prawda (na razie) zasilam je ze zwykłej "dziurki" ale nie zauważyłem u nich żadnej z w.w . przypadłości. Moim skromnym zdaniem dużo zależy od źródła w sensie samego nagrania jak również (w mniejszym stopniu) nośnika.  Przestrzeń jest dla mnie cechą samych słuchawek w połączeniu z pozostałymi składnikami toru audio oraz właściwości miksu i masteringu jakim poddany został dany utwór.  Podczas poszukiwań wzmacniacza do moich słuchawek, po przesłuchaniu kilkunastu modeli (zintegrowanych lub typowo słuchawkowych) z różnymi nośnikami (SACD, DVD-A, płyty winylowe) wydawało mi się, że za każdym razem mam na głowie inne słuchawki. Moim zdaniem kluczem jest tutaj owa tajemnicza "synergia" wszytkich elementów toru.
Nie oznacza to że słuchawki nie mają swojego charaktrystycznego brzmienia ale nie jest to czynnik mniej czy bardziej ważny od pozostałych. Nie oznacza to również, że nie należy przeprowadzać testów porównawczych, jednak sądzę, że należałoby nieco zwiększyć wachlarz nagrań aby średnia była bardziej miarodajna.

szwagiero

  • 2240 / 6470
  • Ekspert
05-05-2010, 22:45
>> pastwa, 2010-05-05 13:33:41
>> aasat, 2010-05-05 12:07:16
>> fallow, 2010-05-05 12:00:42
>to jest prawdziwa religia :))

>Też jestem pod wrażeniem :)



>Sa tu nawet bardziej orthodoksyjni ;\'))

No nie wiem, ostatnio chyba gradomafia jest na topie w tym względzie... chociaż zapewne wiatr zawieje od innej strony i fale tematyczne zmienią się znowu na orthodoksyjny wątek.

Sim1

  • 1829 / 6432
  • Ekspert
05-05-2010, 22:52
>> pastwa, 2010-05-05 14:10:37
Sinue, to jest jakas lewa postac, co widac na pierwszy rzut oka ;\'))

Jak już wczesniej w bardziej zawoalowany sposób (by Mirek się nie zorientował) obstawiam po raz drugi, że chrees wyczuł pismo nosem;).

ptx

  • 651 / 6470
  • Ekspert
07-05-2010, 18:13
tymczasem
UE 8 (Limited edition 888szt.)

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
07-05-2010, 18:18
Dla mnie troche za bardzo dziadkowo wygladaja :) Jak by urwaly jakas czesc od komody. Wizualnie wolalem "Palladium" :)

Dawid-SS

  • 325 / 6060
  • Zaawansowany użytkownik
07-05-2010, 18:41
Ultrasone są śliczne, ale inne tak samo piękne słuchawki wysokich lotów, zalezy od upodobań :) Tylko czemu ultrasone daje taki lichy kabelek w nich? No chyba że w środku jest zyłka z złota albo srebra :)

mirhon

  • 438 / 6356
  • Zaawansowany użytkownik
07-05-2010, 21:09
Jutro wybieram się ze swoim źródłem na odsłuch Staxów 4040 i jak mi się podoba to w tym samym dniu kupię używany 4040 ze starszym wzmacniaczem 006t (nie MKII).
Jak dojdzie do transakcji to pochwalę się jak to gra z moim DACiem Myteka :-)

asmagus

  • 4439 / 6017
  • Ekspert
07-05-2010, 21:14
K|olejny stracony "dynamik".

_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
07-05-2010, 21:19
asmagus ---> Jeszcze nie, jeszcze nie posłuchał ;)
Powodzenia kolego mirhon, milego słuchania niezależnie od dalszych słuchawkowych losów i ścieżek, które przemierzysz :)





-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
08-05-2010, 09:48
Odpowiadasz na wpis
>> Dawid-SS, 2010-05-07 18:41:38
Ultrasone są śliczne, ale inne tak samo piękne słuchawki wysokich lotów, zalezy od upodobań :) Tylko czemu ultrasone daje taki lichy kabelek w nich? No chyba że w środku jest zyłka z złota albo srebra :)

---

Bo one sa przez Ultrasone pomyslane raczej bardziej jako portable.

Dawid-SS

  • 325 / 6060
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2010, 09:57
Czyli tak jak beyery T50 :) Ja z portable zrezygnowałem bo jednak nie ta jakość dzwięku na ulicy czy w autobusie jak w domu gdzie nikt mi nie "drze papy" nad uchem :) Co nie znaczy że nie kupuje słuchawek portable do systemu swojego :) Ubolewam nad kilkoma parami nauszników że są u nas tak cholernie drogie m.in słuchawki audio-technica, od kiedy mam ES7 nie zrzucam tej firmy na plan niżej od takich firm jak beyerdynamic grado itd :)

CAL! też miało służyć jako portable ale i słuchawki do domu, myślę ze takich przykładów jak CAL! można znaleźć więcej. :)

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
08-05-2010, 10:05
Portable wcale nie oznacza, ze trzeba ich sluchac na ulicy. Generalnie chodzi o to, ze sa po prostu przenosne i mozna sluchac np.w biurze czy w pociagu/samolocie czy na wakacjach. Ja raczej nie nosilbym E8 na "miescie" :)

Z ta jakoscia urzadzen portable to sprawa rowniez jest bardzo dyskusyjna. Sprzet portable _bardzo_ sie rozwinal w ostatnich latach. Moim zdaniem kompletnie nie ma juz zadnej przepasci miedzy urzedzeniami przenosnymi a stacjonarnymi a czesto wychodzi i tak, ze portable potrafia podobac sie bardziej. Przyklad z naszego forum - iRiver H300 i E10 vs Theta Gen Va. Wszyscy zgromadzeni woleli iRivery (Roland, Majkel, ja).

Corvus5

  • 2596 / 5935
  • Ekspert
08-05-2010, 10:05
CAL ja portable mnie rozwalało zwykle ok 4 nad ranem. Totalna cisza w okolicy, bardzo ciche słuchanie (4-6/40 na T60), można iść chodnikiem i słyszeć tylko muzykę. Tak akurat jest z każdymi słuchawkami.

A w stacjonarce to komputer nieco, coś za oknem, ktoś z innego pokoju. Najgłośniejszy to nawet sam napęd optyczny.

Dawid-SS

  • 325 / 6060
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2010, 11:09
Tyle że aktualnie kupienie H300 i E10 to granica cudu, ja lubiłem dzwięk mojego cowona i7 którego słuchałem już potem tylko z ath-es7.

Ostatnio zacząłem podpinać różne swoje słuchawki pod SOHE i stwierdziłem kilka rzeczy które czytałem już kiedyś o słuchawkach pewnych, np
KPP uchodządze za bardzo basowe, są basowe, basowe na maxa o ile można tak powiedzieć, to że po ich założeniu czuje się jakby ktoś włączył podbicia basów i obcioł reszte pasma o 10dB słuchawki grają dość fajnie :P :D Tutaj pewne porównania toczone z ES7, które są odwrotne wg mnie do KPP przy czym grają barwniej, okazało się ze basowe ES7 wg opini wcale nie mają basu, grają pełnie nie brakuje im kopa ale i mają reszte pasma, czego w KPP cięzko doswiadczyć, aktualnie posiadam jeszcze swoje JVC RX900, tu wydawało mi się że one są basowe, jednak po założeniu KPP i ponownym przejsciu na JVC twierdze żę JVC to jedne z równiej grających słuchawek, nie wspominając już o kilku krotnie wyższej klasie dzwięku i precyzji.
Nie są to słuchawki wysokich lotów ale do czego zmierzam, do tego że punkt widzenia zalezy jest od punktu odniesienia :) Dlatego nie winie Rolanda za opinie o pewnych słuchawkach, a jego punktem odniesienia są shure m.in. Nie słuchałem ich ale ciekaw jestem czy grają tak jak to mowi Roland i Asmagus. Jak widać każdy znajduje coś dla siebie, myślałem ze JVC to strzał w 10 ale moge teraz smiało mówić ze w 7-8 :) Króliczek nie złapany więc szukam dalej :)