Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

Hammer

  • 5159 / 2796
  • Ekspert
07-09-2025, 07:53
No i muszę się przeprosić z Maxellami XV.
odpaliłem porządny magnetofon Sony 690 z porządną kalibracją i okazało się że te kasety bardzo ładnie się skalibrowały, a dźwięk nie odstaje od żródła, no i taka to różnica okazuje się między kaseciakami, słyszalne zwłaszcza na średnich i wysokich w stosunku do Innego.
Różnica do UR sprzed ok 20 lat wersji jest mniej dodatku biasu i poziomu po taśmie, może dlatego że UR były już raz nagrywane i składowane tyle lat, a XV mam nówki z paczki.

Michal_LDZ

  • 47 / 43
  • Użytkownik
09-09-2025, 22:28
TDK SA 90, NOS.
Vs
Maxell UD XL II, jednonagrana, będziePanzadwolony.

Pierwsza poturbowana zaraz po otwarciu, druga niemożebna do wysterowania.

AUDIOTONE

  • 10745 / 6335
  • Moderator Globalny
09-09-2025, 23:07
Obydwie NOS? Ta TDK SA katastrofa, falbanka... a co z Maxellem?
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 5159 / 2796
  • Ekspert
10-09-2025, 06:56
TDK SA 90, NOS.
Vs
Maxell UD XL II, jednonagrana, będziePanzadwolony.

Pierwsza poturbowana zaraz po otwarciu, druga niemożebna do wysterowania.

Jakbyś to napisał po ludzku nowe czy używki ?

Michal_LDZ

  • 47 / 43
  • Użytkownik
10-09-2025, 13:41
TDK SA 90, NOS.
Vs
Maxell UD XL II, jednonagrana, będziePanzadwolony.

Pierwsza poturbowana zaraz po otwarciu, druga niemożebna do wysterowania.

Jakbyś to napisał po ludzku nowe czy używki ?


No tak.
Pierwsza NOS, druga używana.
Pierwsza kaseta, TDK SA, jest łatwa do wysterowania i przynajmniej jedna strona nagrała się bardzo dobrze. Druga strona, kanał lewy był momentami ciszej nagrywany (widać na wskaźniku i słychać).

Druga kaseta, używana, miała być w stanie bdb.
Rzeczywiście, druga taśma (Maxell) jest wizualnie w stanie bdb, ale poprawne jej nagranie jest trudne: ciężko ją skalibrować i wyraźnie jakość nagrania przy odsłuchu odstaje od źródła.
Dzisiaj nagrywałem podobną taśmę używaną, ale inny egzemplarz. Udało się ją wysterować, ale samo nagranie miało słyszalne przesterowania.

Pewnie to wszystko już wiecie, ale piszę dla tych, którzy ew. stoją przed wyborem kaset do nagrywania.

AUDIOTONE

  • 10745 / 6335
  • Moderator Globalny
10-09-2025, 13:58
Te Maxelle UD XLII, to dobre ale delikatne taśmy. Mają już swoje lata świetności za sobą. Bardzo dużo zależy od przechowywania kaset. Wystarczą skoki temperatury i już taśma ma problemy z zapisem a zewnętrzne oględziny samej taśmy wydają się dobre. Sam kupuję taśmy w 90% używane i 5% idzie w odstawkę po sprawdzeniu przed nagraniem. A wydają się być w dobrym stanie.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Michal_LDZ

  • 47 / 43
  • Użytkownik
10-09-2025, 14:13
Te Maxelle UD XLII, to dobre ale delikatne taśmy. Mają już swoje lata świetności za sobą. Bardzo dużo zależy od przechowywania kaset. Wystarczą skoki temperatury i już taśma ma problemy z zapisem a zewnętrzne oględziny samej taśmy wydają się dobre. Sam kupuję taśmy w 90% używane i 5% idzie w odstawkę po sprawdzeniu przed nagraniem. A wydają się być w dobrym stanie.

Ciekawostka jest taka, że w tym moim Maxellu po nagraniu sygnału testowego, przebijał delikatnie poprzedni zapis. Czyli jakby głowica kasująca nie dała rady wykasować starego nagrania.

Zastanawiam się, czy próba kilkukrotnego nagrania, lub odtworzenia i nagrania, poprawiłaby walory nośnika?
Tzn naiwnie zakładam, że taśma poddana elektromagnesowi głowicy, poprawiałby warstwę magnetyczną taśmy.
I za którymś razem wysterowanie takiej taśmy byłoby możliwe.
 

chorazy3

  • 2086 / 2099
  • Ekspert
10-09-2025, 14:31
Jeśli Ci niedokasowuje taśmy (w jednym kanale czy w obu?) to możesz mieć coś nie tak z wysokością głowicy kasującej (lub lewej rolki w przypadku magnetofonu z podwójnym capstanem). Mniej prawdopodobne, że jest za niskie natężenie prądu podkładu i kasowania.

W celu potwierdzenia spróbuj skasować w innym magnetofonie.

Z tym kilkukrotnym kasowaniem i nagrywaniem celem poprawy nagrywania to gdzieś czytałem, że pomaga w przypadku taśm FeCr. Ktoś coś słyszał na ten temat? Na posiadanych przeze mnie Basf-ach (w tym jednej NOS) nie udało mi się nic osiągnąć.
« Ostatnia zmiana: 10-09-2025, 14:37 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Michal_LDZ

  • 47 / 43
  • Użytkownik
10-09-2025, 16:00
Jeśli Ci niedokasowuje taśmy (w jednym kanale czy w obu?) to możesz mieć coś nie tak z wysokością głowicy kasującej (lub lewej rolki w przypadku magnetofonu z podwójnym capstanem). Mniej prawdopodobne, że jest za niskie natężenie prądu podkładu i kasowania.

W celu potwierdzenia spróbuj skasować w innym magnetofonie.

Z tym kilkukrotnym kasowaniem i nagrywaniem celem poprawy nagrywania to gdzieś czytałem, że pomaga w przypadku taśm FeCr. Ktoś coś słyszał na ten temat? Na posiadanych przeze mnie Basf-ach (w tym jednej NOS) nie udało mi się nic osiągnąć.


W obu kanałach. Jest podwójny capstan. Sprawdzę w 480Z.

JaKub92

  • 2125 / 5982
  • Ekspert
10-09-2025, 17:07
TDK SA 90, NOS.
Vs
Maxell UD XL II, jednonagrana, będziePanzadwolony.

Pierwsza poturbowana zaraz po otwarciu, druga niemożebna do wysterowania.

Te TDK SA z lat 2000+ niestety dość często mają falbankę, nawet jeśli są nowe :/ To samo CDing II i SuperCDing II. Zależy jak trafisz - to jest loteria :( Poza tym są dość delikatne i podatne na uszkodzenia mechaniczne. A szkoda, bo jakość samej taśmy jest powiedziałbym wzorowa (przynajmniej w przypadku SA).
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

Michal_LDZ

  • 47 / 43
  • Użytkownik
10-09-2025, 18:34
TDK SA 90, NOS.
Vs
Maxell UD XL II, jednonagrana, będziePanzadwolony.

Pierwsza poturbowana zaraz po otwarciu, druga niemożebna do wysterowania.

Te TDK SA z lat 2000+ niestety dość często mają falbankę, nawet jeśli są nowe :/ To samo CDing II i SuperCDing II. Zależy jak trafisz - to jest loteria :( Poza tym są dość delikatne i podatne na uszkodzenia mechaniczne. A szkoda, bo jakość samej taśmy jest powiedziałbym wzorowa (przynajmniej w przypadku SA).

Tępe noże/gilotyna (?). Swoją drogą ciekawe, jak wyglądał proces produkcyjny. Docinali to z dużych rolek?
Coś widziałem kiedyś jakiś filmik o produkcji współczesnych kaset. Ale to był raczej proces produkcji niewielkich ilości. Nie wyobrażam sobie, żeby przy olbrzymich nakładach proces produkcji wyglądał podobnie.

Nakupiłem trochę takich nowych, więc zobaczymy przy kolejnych egzemplarzach.
Najwyżej napiszę reklamację do TDK. ;)

RetroTape

  • 790 / 1306
  • Ekspert
10-09-2025, 19:43
Pofalowane brzegi mogą co prawda powstać w procesie produkcyjnym (przynajmniej tak kiedyś czytałem), ale mówimy o TDK więc to był wykluczył. Zmiany klimatyczne w wyniku złego przechowywania wpływają głównie na krawędzie w zwiniętej rolce taśmy i powodują różne deformacje. Jak dla mnie to starość i trzymanie w złych warunkach.

Dodatkowo późna taśma SA znana jest z tego, że po kilku przejściach wygląda jak "przeżuta i wypluta" ;)