:)
Jak odpalony ATCS to wszystko zdaje się być jak najbardziej normalne.
Ale bez ATCS jest zajebiście tak jakby ale czy lepiej to dzisiaj jeszcze nie wiem. Jutro zwyczajnie nagram ten kawałek z ATCS- dzisiaj już
padam na dzioba i odpuszczam.
Tak sobie słucham cały czas tej taśmy- świeżo odpalonej - nagranej znaczy :)
I dalej podziwiam wytrzymałość tej taśmy.
Jutro zbadam inne na tym magnetofonie i postaram się wyśledzić czy z ATCS lepiej czy gorzej jest. I przypomniał mi się ten podpadający kawałek którego ATCS kena 5010 jakby kiereszował trochę.
Też go obadam
Ps. Może taśma z dobrego źródła?
Kupiłem w przetargu z demobilu amerykańskiej bazy wojskowej :) W sumie przez płot z moją firmą
... napromieniowane albo co, nie wiadomo koło czego leżały w magazynie
:)
Byłem jedynym oferentem- chcieli 2 dychy i tyle dostali