Są tacy co tak myślą- dla mnie kaseta to kaseta nic ponadto.Czy były kiedyś marnej jakości-myślę że nie do końca jednak.Kaseta to nie wszystko, magnetofon oraz sygnał jaki do niego dochodził to wszystko decydowało o jakości nagrania.W tamtych czasach jako że byliśmy w obozie państw socjalistycznych-co za super nazwa wszystko mówiąca , ograniczeni w kupowaniu dobrych kaset magnetofonowych z krajów kapitalistycznych.Czy w tamtych czasach miałeś kasety z tamtego obszaru gospodarczego, czy w domu miałeś Pionieera, Technicsa, Sony lub innego producenta magnetofonów stacjonarnych?