Ja w podmianki się nie bawię, nie chce mi się i lubię mieć właściwą taśmę we właściwej obudowie, na szczęście kaset jest póki co sporo na rynku, a ja też nie zbieram białych kruków.
Powiedzmy, że jakąś SA-XS czy MA-XG pewnie bym rozważył do przełożenia do innej obudowy, gdyby pierwotna była połamana, a taśma dobra...ale przyznam szczerze raczej zostawiłbym taką kasetę gdzieś na boku z myślą, że może kiedyś trafię dobrą obudowę z uwaloną taśmą.
A tak, to jak taśma jest do d... to odkładam do kartonu na bok i służy mi to jako "magazyn części zamiennych" w razie co, żeby poratować taką samą obudowę, która jest w gorszym stanie. Jednakże to bardziej chyba jest kwestia, że nie lubię wyrzucać kaset, bo chyba nigdy jeszcze żadnej kasety nie ratowałem z tych części zamiennych ;D.