Jeśli słychać to, co będzie za chwilę, to zjawisko tzw. przekopiowania (print-through), gdy w nawiniętym zwoju taśmy zapisany silny sygnał sam przekopiowuje się na sąsiednie zwoje (magnetyzuje je poprzez kontakt z nimi). Jednym z parametrów taśm jest "tłumienie przekopiowania", wyrażone w dB - im wyższa wartość, tym lepiej. Zjawisko to zależy od właściwości samej warstwy magnetycznej, ale też nasila się, gdy taśma długi czas leży nieużywana, zwinięta w zwoju. Dlatego dobrze jest taśmy co jakiś czas przesłuchać, albo choćby przewinąć.
Jeśli magnetofon gniecie taśmy, zwłaszcza na początku, i tylko na jednej stronie kaset, oznacza to zużycie lub rozregulowanie toru prowadzenia taśmy w magnetofonie, a niewielka asymetria budowy kasety na stronach A i B wystarcza, by uwidaczniało się to tylko na jednej stronie. Szczególnie podatne są na to magnetofony dwuwałkowe takie jak Twój KX-7030. Doraźnie spróbuj dokładnie wyczyścić gumowe rolki dociskowe, ale prawdopodobnie najlepiej byłoby je wymienić i wyregulować i położenie, być może konieczna będzie też regulacja hamulca lewego talerzyka lub momentu dowijania prawego talerzyka.
A te taśmy TDK podobno jeszcze są dostępne w USA, podczas gdy Europa już zdecydowanie powiedziała "NIE" kasecie.