Audiohobby.pl

Miłośnicy Audio Note

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
25-05-2008, 21:14
Chyba sam będe pisał w tym wątku , ale co mi tam ))
Weekend chyli sie ku końcowi , więc warto opisac jakieś nowe wnioski z odsłuchów.

Przez kilka godzin miałem okazje wpiąć w moj system CD Maranz 14 fajny ciężki klocek coś koło 8,5tys, wrażenia można uogólnić właściwie jednym stwierdzeniem : bardzo analityczne urządzenie, pozwala ono zaglądnąć jakby głębiej w utwory, podzielic włos na czworo jeśli chodzi o górę pasma, scena bardzo głęboka, jednak przyznam ,że nie jest to do końca moje granie za mało mięsiste, za chirurgiczne, oczywiście to moja ocena , właścicielowi sie bardzo podobało, ja jednak poszukiwania będe kierował na lampowe CD .

I jeszcze coś na temat lamp mocy 6L6 , coś mnie wzieło ,żeby wpiąć stare ruskie zamienniki zamiast Elekto harmonixów i powiem ,że poszło to w dobrym kierunku, brzmienie bardziej muzykalne nie techniczne a zarazem komunikatywniejsze o ile jest takie słowo)), ale co ciekawe efekt ten zaistanial dopiero kiedy sterujące 6SN7 E.H. zastapiły Sylvanie, EH sterujące i końcowe grają jakby brudniej , albo "kwaśniej"

pozdrawiam wszytkich i zachęcam do dzielenia się więkrza ilościa wniosków , bo widze ,że średnia wpisów wzrasta tylko podczas zadymy.

gracz

  • 39 / 6077
  • Użytkownik
25-05-2008, 22:08
Nie jesteś sam!Co do EH ,dobrze to ująłeś,mam podobne odczucia jeśli chodzi o porównanie tych lamp  w porównaniu do Sylvanii.

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
25-05-2008, 22:49
Wobec tego pytanie za 100 punktów czy ktos miał doczynienia z lampami mocy Tungsol jakie ma w ofercie RCM?

rochu

  • 332 / 6073
  • Zaawansowany użytkownik
25-05-2008, 23:52
Mam w DAC-u E83CC Goldpin Tungsola.
Przyzwoita lampka ale jakoś mi nie spasowała.
Zastapił ja Siemens wyciągnięty ze starej lampowej Saby.

mark11

  • 356 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
26-05-2008, 08:47
>> yolaos, 2008-05-25 21:14:19
Wnioskuję z Twojego wpisu, że jednak starsze lampy Sylvanii są brzmieniowo lepsze od nowych EH. Teraz czas na próbylamp  innych producentów.  
Mój Sun też "polubił" Sylvanie 6SN7 tyle, że WGTA z 1977r. - co było dla mnie i innych słuchaczy dużym zaskoczeniem (bezpośrednie porównanie dotyczyło lamp ruskich z 1979r., Kenradów VT-231 z 1941r. i Fivre 1955r.).
Markus

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
23-07-2008, 17:26
Po pewnych perturbacjach wreszcie dokopałem się do Resona, którego dzisiaj wieczorem podepne, albo utrzymam albo obale mit ,że to mistrz do SE.

  • Gość
23-07-2008, 21:35
...nie zasmucaj mnie - ja wierzę, ze do AN tylko kondo... A ty mi tu DNM reasonem, którego kiedyś posiadalem i oddałem...

Adamo D

  • 194 / 6045
  • Aktywny użytkownik
24-07-2008, 09:47
Chciałbym się zapisać do klubu ...

Choć tylko przez kabelki.... ale zawsze

Miałem kiedyś w domu kolumny Audio Note AN-E na odsłuchach - wtedy miałem ECI-3 i jakoś mi średnio podeszły teraz dysponuje sugdenem - polecane połączenie z AN na wielu angielskich forach - z miłą chęcią bym sprawdził jak to jest naprawdę - jest ktoś z łódzkiego z kolumnami AN?  

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
24-07-2008, 11:28
tak... wracając do Resona
Wiadomo , że nic nie jest proste, tak jest i z tym kablem, moge powiedziec tylko tyle na początek jeśli coś było mi potrzebne do systemu to własnie ten kabel, jest on zaprzeczeniem wszytkich woodu kablowych.

Po podłączeniu można zauwazyc przede wszytkim jedną ,ale jakze ważną rzecz, dzwieki zostaja uwolnione z kolumn, staja sie jeszcze bardziej trójwymiarowe nieskrępowane, dynamika prędkośc basu i wrazenie;" no tak to własnie tak powinno być", co ciekawe obawiałem się ,że zetnie  góre i tu jest jakby specyfika tego kabla ,a mianowicie jego wysokie tony są jakby bardziej masywne grubsze, ale i tu ma sie wrazenie ,ze to jest bardziej prawdą, średnica rownież podana w tym stylu bez skrępowania.
Bas: ten kabel nie muli ,schodzi nisko i natychmiast wraca ,ma gradacje, zresztą to określenie pasuje do niego w całym paśmie. Szarpniecia strun oraz nacisniecia klawiszy w fortepianie to przede wszytkim szybkośc i wybrzmienia.
Nasówa się porównanie Cd z gramofonem kto ma to wie, brak kompresji , prędkość dynamika, powtarzam sie , ale cóż moze byc ważniejszego , reszta sama przychodzi, barwa nasycenie plany itd. Słuchanie na nim daje poprostu duzo przyjemności od co.

Zaznaczam jednak ,że kabel zachowuje się tak po podłaczeniu ze wzmakiem Single E. być może z tranzytorem czy innymi lampami nie zachowa swoich cech,polecam ten kabel każdemu jako np drugi kabel (niska cena) do wszelkiego rodzaju porównań z drogimi kablami.

Mit jak najbardziej podtrzymuje i nie dziwie się ,że na wszelakich pokazach jest on wpiety pod sprzęt za setki tysiecy, zreszta kiedys byłem świadkiem pokazu we Wrocławiu gdzie grał bardzo drogi kabel nazwy nie podam po czym został podpiety Reson okrzyk z głebi sali był mniej więcej taki "gorzej,ale lepiej".
Nalezy podkreślić ,ża kabel jakim ja dysponuje ma 3metry na strone i mysle ,że przy połowie tej długości zagrał by jeszcze lepiej.
Stasiu miałem Kondo bardzo długo w domu niestety nie miałem wtedy AN wzmaka więc bezposredniego porównania nie było, ale rozbieżnośc w cenie to 100płyt i niewiem jakby wypadły slepe testy))

  • Gość
24-07-2008, 22:06
...pewnie jak każde ślepe testy... Więć lepiej pozostańmy przy swoich kablach bez testów, bo i tak by nas Paweł XYZ wyśmiał  :)
"Antenówkę" miałem dość długo i nie narzekałem, kondo mam teraz i mam... spokój duszy :)
pzdr

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
24-07-2008, 22:48
Uwaga na podróby!

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
15-08-2008, 20:11
Witam wszytkich
po dłuższej przerwie

Tak..  pod naciskiem niestety musiałem pozbyc się mojego Soro, zamieniłem na OTO SE tak niestety poziom lub nawet dwa niżej (((, chciałbym na gorąco napisać co uległo zmienie w brzmieniu, ewentualnie przyszłym nabywcom.
Co wyłazi w pierwszych sekundach to moc dwa razy dwa 6L6 do dwa razy EL84 to wielka różnica, na korzyśc tych pierwszych, swoboda duże dzwieki , nieskrępowane . Odkręcenie gały nie powoduje strachu przed przesterem , aż na Soro naprawdę robiło sie głośno, w OTO niestety,już nie.
Natomiast co ciekawe szlachetność dzwięku wysokich tonów stoi na podobnym poziomie, oczywiście legendy Mc givera ,że 6L6 to anemiczna lampa można włozyć miedzy bajki, bynajmniej nie w zastosowaniu AN.

Moge sie pocieszyc ,że w moim OTO wersi bez preampa zastosowano lepsze transformatory wyjściowe niz w wersjach z preampem, a więc droga do pre otwarta, oczywiście pewne różnice w brzmieu mają swoje odbicie właśnie z tego powodu( stałka)

pozdrawiam wszytkich forumowiczów

gagacek

  • 189 / 6021
  • Aktywny użytkownik
15-08-2008, 20:55
>zamieniłem na OTO SE tak niestety poziom lub nawet dwa niżej (((
O rany, ale przesiadka.. Ja dopisałbym tam do dwójki zero. W skrócie OTO to totalne zgwałcenie piękna EL84:(
Przy okazji to zapisałbym się do klubu AN. A co tego co napisałem powyżej to przecież liczy się cały system, a każda firma ma produkty lepsze i gorsze.
_________________
pozdrawiam gagacek

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
15-08-2008, 21:19
LoL to nie wiedziałem, bo nadal gra bardzo dobrze i wyjatkowo

gagacek

  • 189 / 6021
  • Aktywny użytkownik
15-08-2008, 21:30
LOL, no to już wiesz. Przepraszam, to tylko taki komentarz na komentarz:)
Swoją drogą nie za bardzo rozumiem w Twojej wypowiedzi tej wyjątkowości OTO, no chyba że chodzi o "powolność", ale przecież gusta są różne i nie mnie cokolwiek sugerować:D
ps. To co napisałem niczego nie zmienia w ogólnej ocenie, w końcu sam prywatnie też jestem uzytkownikiem AN, racz więc najpierw przeczytać a nie emocjonalnie wyskakuj jak Filip z konopii.
_________________
pozdrawiam gagacek