>> szwagiero, 2013-05-16 14:29:18
Wojtku Twoja kolekcja nabiera wartości... :)
Dla mnie moja kolekcja jest bezcenna, pomyśleć ile trzeba było się natrudzić aby zdobyć niektóre słuchawki. Nie miałbym teraz serca się ich pozbywać. Po YH-1000 jechałem pociągiem z Krakowa do Zielonej góry przez Poznań i z powrotem, razem 25 godzin. Moje SS-100 zakupione we Włoszech powędrowały do Szkocji, bo sprzedawca nie chciał rozmawiać z nikim z Polski, czekałem na nie jeszcze potem kilka miesięcy. Kilka lat oczekiwań aby móc kupić dawne legendy orto. Nawet jak znudzą mi się słuchawki i to będę je dalej trzymać z sentymentu.