Audiohobby.pl

SETcik na 6C33C

a_men

  • 746 / 6100
  • Ekspert
18-05-2011, 23:31
Pozwolę sobie na mały OT. Jeśli Mati jest tą osobą , o której myślę, to wie co pisze.
Miałem chyba do czynienia z jego wzmacniaczem i pre i to gra:)
Pozdrawiam z Lublina.

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 09:51
Panowie nie tak dawno proponowałem żeby konstrukcja była z zasilaczem w osobnej obudowie, same plusy ,prawie żadnych minusów , (tylko nie mówcie że kabel to problem) ,można  do woli polepszać konstrukcję bez demolowania właściwego wzmacniacza, a głównie jego obudowy. Monobloki jak wiecie już nie tylko o de mnie  to bezsens.

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 09:58
Piotr to będzie  największy krok do przodu, Ps przyglądnij się jak zbudowane jest 90% konstrukcji?

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
19-05-2011, 15:18
Jeżeli osobno,to można tylko tak:integra z baterią kondensatorów i trafami żarzeniowymi w jednym pudle.Trafo anodowe z dławikami i lampami prostowniczymi w drugim pudle.Nie będziecie chyba chcieli ciągnąć kablem 10A???Albo oddalać kondensatory wzmacniacza indukcyjnością przewodów 2m???

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
19-05-2011, 15:21
Jeszcze o wydajności anod.Możliwe jest wg nowych technologii wytworzenie anod o olbrzymiej wydajności np.tysiąckrotnej,przy takiej samej mocy żarzenia.

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 15:56
Almagra nie przesadzaj z tym prądem , 2x3,3A  to jest problem dla ciebie , przecież żarzymy je z 12.6 V . reszta to prawie nic . Indukcyjność czym ty ją zmierzysz . A po trzecie to pięknie te trafa żarzenia będą siały po głośnikowych , i to cię nie przeraża,tylko indukcyjność 2m-trowego kabla .

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 15:58
Ps mieliśmy nie teoretyzowaniem

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 15:59
Mieliśmy skończyć z teoretyzowaniem

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 16:03
Już nie chce mi się pisać że też da się z 25,2 V i cały prąd 3,3 A i  można skompensować  charakterystyki.

piotrek

  • 148 / 5105
  • Aktywny użytkownik
19-05-2011, 16:13
mati - jak ma to być krok do przodu ok, zrobię, wypróbuję, na razie składam wzmaka na płycie montażowej tak żeby mieć chociaż niewielką mozliwość modyfikacji. No i mam nadzieję, że nie stoimy nad przepaścią, bo wtedy ten krok do przodu... :))

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
19-05-2011, 17:21
Lampy mają duży rozrzut parametrów włókien żarzenia i nie licz na to,że dwa diabły można zasilać wspólnie równolegle,albo szeregowo i będzie dobrze.

andrzej analogowy

  • 127 / 6098
  • Aktywny użytkownik
19-05-2011, 18:40
Za ogromną determinację i nieuleganie teoretyzującym upierdliwcom należy Ci się bonus...Myślę,że przydadzą Ci się mierniczki do ustawiania prądu anodowego.Są co prawda na zakres mikro a nie mili ampery,więc zrobisz układ woltomierza dając szeregowo opornik i wponając całość równolegle do opornika katodowego 1 ohm lampy diabełkowatej..ale zakres się zgadza przynajmniej cyfrowo..Podaj mi na prv adres i mam nadzieję,że się przydadzą...
andrzej analogowy

andrzej analogowy

  • 127 / 6098
  • Aktywny użytkownik
19-05-2011, 18:42
Fotki w załączeniu..
andrzej analogowy

Mati 94

  • 253 / 4992
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2011, 18:45
Przy tych cudakach co piszesz , to znalazłeś sobie problem, szkoda klepać w klawiaturę , proponujesz ludziom regulacje rezystorami po pierwotnej stronie dwóch traf żarzenia ,  a potem widzisz problem przesłania 2 x 3,3 ampera  na dwa metry, albo połączenia równoległego z korekcją , może na jednego dajesz 12 V a na drugiego 5 V .
 Tylko nie powiedz że pojedynczego diabła nie możemy  żarzyć  12.6 V.

andrzej analogowy

  • 127 / 6098
  • Aktywny użytkownik
19-05-2011, 18:48
Informacja dla piotrka jakby co....
andrzej analogowy