Do masy układu dołączamy minus zasilacza,do katody diabła dołączamy zero zasilacza,do anod dołączamy plus zasilacza.Napięcie na wyjściu drivera,które polaryzuje siatkę diabła ma być niższe od tego które panuje na jego katodzie.Plusowa część zasilacza obsługuje zasilanie diabła i lamp wcześniejszych,część ujemna obsługuje zasilanie wyłącznie lamp wstępnych.Dlatego do części dodatniej należy zastosować krowę prostowniczą 5Cruskie8C,a dla części ujemnej zasilacza wystarczy dowolna lampa prostownicza.Ponieważ diabeł będzie wywoływał znaczny spadek napięcia w części dodatniej,tym większy im większy prąd będzie pobierał,a część ujemna będzie dawała sztywne i niezależne od prądu diabła napięcie ujemne to układ będzie się automatycznie stabilizował,gdyż wraz ze wzrostem prądu diabła spadnie napięcie polaryzujące jego siatkę.Po prostu oporność wewnętrzna zasilacza dodatniego będzie pełnić rolę opornika katodowego diabła.Należy tak dobrać napięcie ujemne polaryzujące masę za pomocą szeregowego opornika włączonego z dławikiem,aby właściwy punkt pracy dla diabła wypadał przy jednakowych opornościach oporników katodowych drivera.W zasadzie można zrezygnować z korekcji punktu pracy rezystorami nastawnymi w katodach i dać je jednakowe w górnych i dolnych lampach SRPP,a punkt pracy regulować tylko jednym rezystorem nastawnym szeregowym z zasilacza ujemnego.