Audiohobby.pl

Ostatnio obejrzane.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6215
  • Ekspert
09-03-2011, 12:57
Magus, w kinie, ale gdybym oglądał w domu albo na odwrót - to odniósłbym inne wrażenie?
To całkiem jak z muzyką, pisałem już o tym - jeśli nie podoba mi się na komputerowych pierdziawkach z TDA2822 (troszkę ponad 1W mocy, głośniczki fi 8), to na high-endzie za Chiny i tak mi się nie spodoba.
Niektórzy fantazjują, że podobno wtedy ujawniają się jakieś smaczki. i może się spodobać.
Bullshit.

reactor

  • 1649 / 5695
  • Ekspert
10-03-2011, 00:53
>> Detektyw Kwass, 2011-03-09 11:15:30

Faktycznie jakieś dzieło sztuki to to nie jest, ale jak sam napisałeś na tle ogólnej mizerii wypada nie najgorzej.

Tożsamość (Unknown) z Liamem Neesonem - jak powyżej, na tle.......

domzz

  • 1113 / 6171
  • Ekspert
11-03-2011, 13:56
"Ghost In The Shell"
Powalające anime. Doskonałe.
Jak nie cierpię bajek, to ten film mnie zauroczył. Oczywiście należy to oglądać w wersji japońskiej.

grynio

  • 453 / 6096
  • Zaawansowany użytkownik
11-03-2011, 19:40
Wojna Światów - Następne Stulecie w reżyserii Piotra Szulkina.
Powiem krótko - mocna rzecz.
Możemy tam "zobaczyć" motorówkę z elektrykiem, donka z tvnem czy jozwę ze sznurkami .
A to wszystko w 1981 r.
Prorok?
 

magus

  • 20990 / 6257
  • Ekspert
11-03-2011, 19:55
>> Detektyw Kwass, 2011-03-09 12:57:37
>Magus, w kinie, ale gdybym oglądał w domu albo na odwrót - to odniósłbym inne wrażenie?


ja tylko pytam, w. inteligentnie, jak widać :), zawoalowany sposób, czy ... jest jakaś szansa obejrzeć tego gniota w domu :))
Odszedł 13.10.2016r.

domzz

  • 1113 / 6171
  • Ekspert
11-03-2011, 23:20
Miazga (zobaczyć w całości)

grisza_1982

  • 389 / 5532
  • Zaawansowany użytkownik
12-03-2011, 00:20
"Kynodontas" - kolejny film z serii ryjących beret.
Dramat - tylko dlaczego tak często wywoływał u mnie śmiech i komentarz "o, żesz qr...".
Mocne sceny powodujące wytrzeszcz gałek ocznych. Ogląda się z zaciekawieniem, a tu nagle na koniec ...





Zlote Ucho

  • 2690 / 5543
  • Ekspert
12-03-2011, 01:23
> magus




Tak, jest szansa, tyle ze w tym przypadku
nie wiem czy jest sens z niej w ogole korzystac.



.....................................................................................................................................
Nikt nie powinien decydowac o NASZYCH wpisach, jesli - nie naruszaja oczywistych norm.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6215
  • Ekspert
12-03-2011, 10:39
Zmiana Pasa/Changing lanes

"Czasem Bóg wrzuca dwóch facetów do jednego wora żeby się pożarli".
Pewien młody prawnik (Ben Affleck) spieszący się na ważną rozprawę sądową ma stłuczkę z agentem ubezpieczeniowym (Samuel L. Jackson) zdążającym także do sądu. Pierwszy ma udowodnić legalność przejęcia bardzo bogatej fundacji, drugi walczy zaledwie o prawo do zachowania opieki nad dziećmi.
Prawnik usiłuje naprędce wręczyć czek aganciakowi i pędzić dalej, bo czasu nie ma, ale agenciak jest szczególant i chciałby załatwić wszystko jak się należy. W zawirowaniu, zanim prawnik ucieknie z miejsca zdarzenia, zostawi teczkę z kluczowymi dokumentami, których brak oznacza dla niego odsiadkę.
Z powodu tego incydentu agenciak spóźnia się na swoją rozprawę więc gdy wchodzi na salę jest już po ptokach - jego życie sypie się w gruzy. Tymczasem młody prawnik z fundacji orientuje się że teczkę ma drugi uczestnik stłuczki.
Ten jednak wzburzony jej konsekwencjami nie zamierza mu jej wydać. Prawnik wynajmuje na gwałt specjalistę od brudnej roboty.
Między facetami zaczyna się rozgrywać brutalna gra.
Film to połączenie thrillera z kinem moralnego niepokoju. Nie ma się jednak co bać, jest szczęśliwe, nieźle trzyma w napięciu. Reżyser drażni się z widzem kilka razy niemal doprowadzając rzecz do szczęśliwego końca, niestety w sekundę później nasi bohaterowie popadają w jeszcze gorsze tarapaty. Aczkolwiek finał jest typowo amerykański, nieco kiczowaty.
Film choć nie wybitny, zdał jednak mój test zmęczeniowy (początek projekcji późną porą, gdy oczy zaczynają się kleić). Odegnał mnie skutecznie od łóżka.


arv

  • 61 / 5302
  • Użytkownik
12-03-2011, 13:33
Właśnie skończyłem oglądać Battle: LA (w Rosyjskim dubbingu). Lipa, aczkolwiet na tle całkiem niedawno widzianego Skyline - film wybitny. Ciekawostką jest brak widocznej amerykańskiej pompatyczności patriotycznej. Albo mi się ichnie flagi zupełnie opatrzyły, albo ich w tym obrazie prawie nie ma. Drażni natomiast wątek mesjanistyczny, w którym kilku marines okazuje się zbawcami ludzkości (coś w stylu Dnia Niepodległości). Absolutnie nie ma tu wybitnych kreacji aktorskich, zaskakujących zwrotów akcji, czy innych wyznaczników pozwalających na to by projekcja na dłużej zapadła w pamięci, jednak w celu zabicia ok. 2godz. w ciągu dnia nadaje się znakomicie. Szczerze - niezbyt trzyma w napięciu. To jednak nie jest Black Hawk Down (Helikopter w ogniu).
Polska premiera za tydzień. Rosyjski rip (CAM) w jakości dennej. Do kina i tak pójdę - obiecałem młodemu.

chrees

  • 1662 / 6254
  • Ekspert
13-03-2011, 23:39
"Dante 01"

Film ma średnie recenzje. Pytanie nasuwa się samo: kto je pisał?!?


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5713
  • Ekspert
14-03-2011, 00:31
Fajny film

  • Gość
15-03-2011, 02:47
Red - wygłup z Brucem Willisem, Morganem Freemanem, Johnem Malkovichem, Brianem Coxem i Helen Mirren
Komedia akcji, ale nigdy nie byłem fanem gatunku. Przemęczyłem.

  • Gość
15-03-2011, 05:32
Miasto Złodziei (2010) - dobra sensacja, z lekko drewnianym Benem Affleckiem, w rezyserii... Bena Afflecka :)
Sto razy z niego lepszy reżyser niż aktor.
Oczywiście ckliwo-cukierkowato-bzdurne zakończenie, bez tego kino amerykańskie nie może się obejść.
Ale i tak warto, jeżeli ktoś lubi napady na banki/pościgi/strzelaninę. Ja tam lubię.
Do niedoścignionej Gorączki Michaela Manna z Pacinem i De Nirem mimo wszystko jeszcze daleko.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6215
  • Ekspert
15-03-2011, 09:11
>> 390n, 2011-03-15 02:47:49
>Red - wygłup z Brucem Willisem, Morganem Freemanem, Johnem Malkovichem, Brianem Coxem i Helen Mirren
>Komedia akcji, ale nigdy nie byłem fanem gatunku. Przemęczyłem.

Odradzam. To "dzieło" z gatunku ostatniego opusu Stallone... muszę sprawdzić tytuł, tak mi ten film zapadł w pamięci... o, "The Expendables".
Nie znoszę takiego głupkowatego kina dla pryszczatych dzieciaków rzucających się popcornem po sali.