Audiohobby.pl

Nakamichi CR-2

Hammer

  • 4868 / 2506
  • Ekspert
20-11-2022, 21:45
Ja tam żelazo Ustawiam głównie do TDK D i AD.
Próbowałem na tych Maxellkach czerwonych z allegro ale porażka.

chorazy3

  • 1692 / 1809
  • Ekspert
21-11-2022, 08:45
Maxell UDI, XLII i MX z przełomu lat 80 i 90-tych.

Hammer, a Maxell czerwone to masz na myśli UR, te ostatnie z Węgier?
« Ostatnia zmiana: 21-11-2022, 08:47 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Hammer

  • 4868 / 2506
  • Ekspert
21-11-2022, 17:20
taaa te nówki z allegro

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
25-11-2022, 10:54
Przeprowadzam kalibracje z pomocą taśm od ebayowego sprzedawcy hanspeterroth.
I w zasadzie sygnały na wyjściu uzyskuję stabilne, tor odczytu wygląda ok.
Ale gdy nagrywam, to mi regularnie wszystko jakoś pływa, jak wyreguluje jeden kanał, to potem drugi jest za wysoko, albo za nisko. Zmieniam kasety, ale loteria się powtarza.

Zastanawiam się, czy to nie jest tak, że dla odczytu kalibracyjnych taśm lekkie błędy w prowadzeniu taśmy jakoś się maskują jeszcze. Ale gdy nagram taśmę a potem ją odtworzę, to się te błędy mogą multiplikować, stąd moje obserwacje.

Teoretycznie mechanizm jest wyczyszczony i nasmarowany, pasek nowy (mimo, że stary nie był zły).
Elektrolity wszystkie w obu torach na drodze sygnału wymienione i sparowane plus kilka elektrolitów w sekcji zasilania też po wymianie.

Jedna rzecz, której nie wymieniłem to rolka - pewności nie mam, że to oryginał. Nie był w złym stanie, i tak  środkami do gumy potraktowałem go solidnie.
Teoretycznie w czasie odczytu kłopotów żadnych nie powoduje.
Ale może spróbować wymiany?

Co sądzicie o tych rolkach z popularnego serwisu azjatyckiego?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

chorazy3

  • 1692 / 1809
  • Ekspert
25-11-2022, 10:58
Zmierz parametr w&f i będzie wiadomo.
Guma rolki ma być o gładkiej, równej powierzchni, czysta-czarna, matowa, niestwardniała i nieśliska.
Jak chcesz wymienić to kup od Mariana (fixyouraudio.com).
« Ostatnia zmiana: 25-11-2022, 11:02 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Hammer

  • 4868 / 2506
  • Ekspert
25-11-2022, 12:40
guma powinna się uginać pod naciskiem np wkrętaka i mieć ładny beczułkowaty kształt w przekroju.
Zmiana rolki czasem robi CUD!

Wartość kaseciaka przekracza w ... cene rolki i jak się już napracować i odwalić taką kite byłby żal..... sprawdź.
Uślizgujący się zbyt twardy idler także może powodować takie objawy.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
25-11-2022, 18:52
I jak to oceniacie? To oczywiście jest ruchome i są momenty, że pokazuje nawet 0,138.
Bawić się w wymianę rolki?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

AUDIOTONE

  • 9891 / 6045
  • Moderator Globalny
25-11-2022, 19:36
RMS jest na poziomie 0.06% wygląda dobrze.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
27-11-2022, 19:11
Tak sobie nieśpiesznie walczę z tematem kalibracji, nie jest źle, ale mam małe wątpliwości.
W szczególności nie dało mi spokoju jak diametralnie w różnych miejscach w obu kanałach ustawić musiałem regulację poziomu odtwarzania aby na wyjściu uzyskać zalecane przez serwisówkę 500 mV.

Po nitce do kłębka doszedłem, że różnica wzmocnień między kanałami we wzmacniaczu odczytu przekracza 10%.
Wyeliminowałem problem z głowicą sterując z jednego kanału głowicy oba wzmacniacze

Pod lupę wziąłem najłatwiejszą rzecz - oporniki. Rzeczywiście są fabrycznie dobierane z tolerancją 1%, ale niektóre ze starości miały tyci większe różnice, te wymieniłem na nowe. W sumie wymieniłem 6 par, dobierając je z taśmy o wiele rygorystyczniej niż fabryka.
Poprawiło się delikatnie i różnica wzmocnienia zeszła poniżej 10%.
Kolejnym podejrzanym są kondensatory. Elektrolity wszystkie wcześniej wymieniałem i dobierałem - więc to nie one są winne.
Nie chciałem ruszać reszty kondensatorów, ponieważ szybki przegląd posiadanych zasobów wykazał, że nie mam nic na podmianę (a trzeba jednak zapasik by podobierać wartości w pary).

Ale postanowiłem sprawdzić czy Nakamichi dobierał tranzystory.
W sumie są cztery, po dwa 2SC2240 (BL) na kanał.
Faktycznie, Nakamichi dobiera tranzystory, dwa miały hfe 550 i dwa miały 430.
Sęk w tym, że oba 430 były w tym słabiej wzmacniającym kanale ...
Myślę, że to pomyłka w montażu, ponieważ wyraźnie widać, że ktoś je dobierał pary.
Ostatecznie je przestawiłem, te  z hfe 550 wylądowały w stopniu pierwszym a te 430 w stopniu drugim.
Obecnie różnice wzmocnienia są na poziomie 2-3% i biorąc pod uwagę fluktuacje poziomu prosto z taśmy to sądzę, że mogę dalej nie wnikać.
Ponieważ ostatnim szlifem musiałbym powymieniać i podobierać wszystkie foliowe kondensatorki (oczywiście głowy nie dam, czy jutro jednak mnie nie najdzie i nie zacznę dnia od otwarcia tme.eu...).

α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

chorazy3

  • 1692 / 1809
  • Ekspert
28-11-2022, 08:38
Dobra robota, jak tak dalej pójdzie ten egzemplarz będzie lepszy niż z fabryki.
Ja nie mam aż tak dużej wiedzy i doświadczenia z elektroniki i nigdy aż tak nie wglebiałem się w te nierówności, ale pamiętam, że zdarzają się.
Czyli po parametrze hfe oceniasz tranzystory pod kątem stopnia wzmocnienia do ich parowania? I wtedy można porównać hfe zmierzone z tym katalogowym pod kątem ewentualnej wymiany. Dobrze wiedzieć. Będę musiał w takim razie wylutować i posprawdzać trany w moim 681, który wciąż jest w trakcie naprawy.
Paweł

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
28-11-2022, 09:10
Ja to zrobiłem by wykryć problem, więc najpierw upewnić się lepiej czy nierówności występują i skupić się na elementach pasywnych.
Te tranzystory nie są już od dawna produkowane. Zawsze któryś może nie wytrzymać cyklu lutowania.

Pomiar hfe miernikiem nie jest najlepszym rozwiązaniem, metody laboratoryjne są lepsze i pewniejsze.
Ale skoro nie miałem worka krzemu do dobrania a zaledwie cztery sztuki to tak je dobrałem.
Tranzystory są bardzo wrażliwe na temp. Więc nawet temperatura, która złapią od trzymania w palcach mocno przekłamuje pomiar. Więc po wsadzeniu tranzystora do miernika i tak lepiej odczekać aż ostygnie a potem wykonać pomiar kilkukrotnie.

Ja stawiam, że u mnie ktoś zrobił pomyłkę bo ostatecznie dwie pary dobrał tylko je źle wsadził.
Oczywiście w pętli układu Dolby jest regulacja poziomu wyjściowego i tam dało się to skompensować.
Więc skalibrować to można prawidłowo. Ale z pewnością to jest leczenie objawów a nie choroby.
Mnie to drażniło :)

α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
28-11-2022, 09:59
Kibicuję Krzysztofie, nie wątpię że go dopracujesz i będzie lepszy niż z fabryki 👍

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
28-11-2022, 18:12
Kibicuję Krzysztofie, nie wątpię że go dopracujesz i będzie lepszy niż z fabryki 👍
Dzięki :)
Nie wytrzymałem, poszło tme.eu w obroty :) mimo wszystko wyszło, że głowice mam jeszcze w świetnym stanie i sygnały kalibracyjne z taśm dają z niej ładne bardzo zbliżone wyniki.
Więc żal mi to tak zostawić aby rozjechana elektronika to potem paskudziła.
Przy okazji musiałem wymienić oporniki regulacyjne od zakresu EX do korekcji poziomu zapisu.
Jeden z nich potrafił się sam przestawiać np. przez noc.
I wyłapałem to nie przez złe poziomy w zapisie - to też, ale można by sądzić, że się głowica zasyfiła, skos na taśmie uciekł etc...
Więc zwyczajnie pomiary poziomów na wyjściu układu korekcyjnego wykonałem, różniły się między wieczorem gdy kończyłem kalibrację a porankiem gdy odpalałem magnetofon. Ale tylko w jednym kanale dla gałęzi EX.
Wymienić trzeba i tak oba.

Zastanawiam się czy on nie miał jakiś przygód, stał długo nieużywany w jakimś ciepłym albo wręcz gorącym miejscu?
Za dużo elementów odbiega od normy tutaj.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
02-12-2022, 11:59
Wracając do zakłóceń od silnika. Nowy silnik, nawet zasilany z baterii w miejscu starego silnika daje takie same efekty, tzn. zakłócenia. więc wróciłem do oryginalnego silnika, to nie on sam w sobie jest problemem.
Jakie są możliwe wytłumaczenia i czemu sam jestem z tym problemem, powiedzmy niezrozumiany?

Najmniej prawdopodobne, że reszta użytkowników jest głucha i dlatego tego nie zauważa :)
Najbardziej - akurat mam taki egzemplarz głowicy, który z radością zbiera wszystkie śmieci z otoczenia.

Przeprowadziłem mały eksperyment, w czasie odtwarzania bez kasety, ok. 1 cm nad głowicą umieściłem malutki kawałek blaszki permalojowej (próbowałem też aluminium i miedź ale zero efektu).

O to wynik w postaci wizualnej - na czerwono bez blaszki a na biało z blaszką.
Zakłócenia od silnika są maskowane szumami innego pochodzenia, ale są słyszalne b. wyraźnie.
Natomiast po zasłonięciu od góry (czyli od czoła głowicy) blaszką, poziom szumów ogólnych wyraźnie spada, a zakłócenia od silnika stają się niesłyszalne.

Cóż mogę powiedzieć - z radością zabieram się za dalsze eksperymenty i testy, jeszcze z tego CR-2 zrobimy Małego Smoczka :D
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Hammer

  • 4868 / 2506
  • Ekspert
02-12-2022, 18:38
Czyli blaszka w kasecie także pełni taką role ekranu.