Audiohobby.pl

Kasety nagrane, oryginały z dawnych lat itp.

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2023, 11:45
Nie ma dylematu. Te taśmy ori chrome trzeba zawsze odtwarzać jak żelazo na 120us. Zobacz na otwory identyfikacyjne rodzaju kasety, nie bez powodu obudowa jest od żelazowej. Co z magnetofonami z automatyczną identyfikacją rodzaju taśmy?Spójrz też na opis kasety która wyżej pokazałem.
Kolega dobrze prawi - kasety z Polydora są na chromach - mniejsze szumy- ale korekcję w czasie nagrywania mają dla żelazówek dla lepszej kompatybilności z tanimi odtwarzaczami. Dlatego odtwarzać trzeba je jak zwykłe żelazówki.
Rozumiem ze  gdyby chcieć na niej nagrać  w korekcji  na chrom (a mogę, bo nie mam automatycznego wyboru okienkiem) byłaby   pewnie całkiem chromowa.  Tego nie wiedziałem i wygląda że mój świat jednak   jest zrozumiały chociaż się skomplikował. Dzięki za wyjaśnienie.

Być może Polydor  kupił sobie  chromy  a chciał zrobić kasety niekoniecznie dla wybranych. Już nie wspomnę nawet że jest właściwe oznaczenie Dolby ale  na ucho przy cichych fragmentach wysokie tony trzymają  linię jak drut więc po włączeniu spadają  z głośnym hukiem.  Ale po to jest wyłącznik Dolby. Jakaś dziwna ta kaseta chociaż lubię ją bo ma ładne pudełko i okładkę i płytę  Barclay James Harvest więc szkoda jej psuć.

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-01-2023, 12:00
Jakbyś chciał to nagrać ponownie tak jak jest to magnetofon musi mieć oddzielną regulację bias (pozycja na chrom) i eq (pozycja na 120us). Odtwarzasz jako żelazową.
Albo jak piszesz nagrywasz jako chrom i wtedy już typowo - wszystko w pozycji chrom 70us

Ale czy ma to sens? Te chromy często już degradują i często nie dają się nagrać nawet do 0dB. Stąd też problemy z Dolby, ja słucham je po prostu bez załączonego Dolby bo tylko wtedy brzmią dobrze. 
« Ostatnia zmiana: 02-01-2023, 12:04 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Hammer

  • 4865 / 2503
  • Ekspert
02-01-2023, 12:10
a brudzą głowice masakrycznie.....

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-01-2023, 12:29
Ja nie zauważyłem, żeby mi brudziły, może mam szczęście.
Paweł

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
03-01-2023, 01:00
Jakbyś chciał to nagrać ponownie tak jak jest to magnetofon musi mieć oddzielną regulację bias (pozycja na chrom) i eq (pozycja na 120us). Odtwarzasz jako żelazową.
Albo jak piszesz nagrywasz jako chrom i wtedy już typowo - wszystko w pozycji chrom 70us

Ale czy ma to sens? Te chromy często już degradują i często nie dają się nagrać nawet do 0dB. Stąd też problemy z Dolby, ja słucham je po prostu bez załączonego Dolby bo tylko wtedy brzmią dobrze.
Nie mam oddzielnie. Chyba ją zostawię jak jest. Z degradacją sobie radzę całkiem dobrze - coś tam się z taśm  wydziela po latach i pogarsza poślizg i kontakt  i osiada smog i to trzeba na mokro zdjąć - technologia niestety dla doświadczonych manualnie i cierpliwych - potrzebna wkrętarka do  kręcenia, otwieranie obudowy do wytarcia jej potem do sucha (klejonych nie ma jak), wycieranie do sucha taśmy   -.  .   Miałam kilka taśm  chromowych nagranych przeze mnie przed laty które nawet sobie 5 lat temu dla pamięci opisałem jako nie już do słuchania ani nagrania czyli ew na części  i wszystko odwołałem - nagrywają jak nowe bez  pudła  Nawet kupiona taśmę oryginalną NOS w Dolby  nie rozpieczętowana z 90tych lat poprawiło.  A stosuję "bardzo specjalistyczny" płyn do kafelków w łazience - Sin który jest dostępny w działach gospodarczych marketu.     Tak można ratować tez R2R które mają uparty "syndrom".

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
03-01-2023, 15:49
Royal - a jakieś zdjęcie, czy filmik z takiej renowacji na mokro?
Przyznam, że byłbym zainteresowany.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
03-01-2023, 21:04
Royal - a jakieś zdjęcie, czy filmik z takiej renowacji na mokro?
Przyznam, że byłbym zainteresowany.

Filmik wymagałby chyba 2 rąk więcej, kamery, kadru  światła i w ogóle.  No i wzrosłoby wypowiadanie niepotrzebnych wypowiedzi. Wszystko sam wymyśliłem - trzeba zrobić taki złożony na kilka razy obustronny tampon  z  przyciętej chusteczki higienicznej  i zagiąć na pół  go żeby dał się wsunąć pod i nad taśmę , zwilżyć dobrze szpatułką z wacikiem rzeczonym czyścicielem nacisnąć palcem z czuciem na docisk i jechać na wkrętarce z długopisem. Szybkość wiadomo - nie za wolno i nie za szybko:).  No i mieć czucie w palcu  kiedy wypada zmienić na nowy i znowu mokry bo "ciągnie" zamiast się ślizgać. I nie za dużo bo ... nie:)  Wtedy myją  się obie strony na raz a to ważne .

 Tak w obie strony po pół  żeby nie ciągnąć na dużej średnicy i doczekać się "wykolejenia" na szpulce  Jak jest bardzo czekoladowo czarne   to  i z powrotem na mokro . Potem z dwa razy na sucho też tamponem żeby wstępnie osuszyć. Potem rozebrać obudowę kasety  i ją wytrzeć z nabranej wilgoci. A potem jeszcze warto ją przewinąć  w strumieniu suszarki   bo po takim czymś będzie się czasowo   kleić do obudowy i głowicy. Ale przy przewijaniu w strumieniu suszarki  dochodzi dość szybko do suchości. i można grać.

Zauważam   że po 1 dobie jest jeszcze  lepiej z wysokimi    i spoko Ale   nie daję nikomu gwarancji na kiksy bo dużo zależy od wyczucia sił i zdarzyło mi się raz wycinać kawałek pogiętej i kleić -ups. .  Mimo to  to się opłaciło bo nie miałbym starych dobrych nagrań i taśm do nowych.  Zrobiłem tak z 10 kaset i 18 szpulę taśmy co miała syndrom i pomimo suszenia miała recydywy a teraz 3 miesiące i dobrze i jeszcze 15 co nie miała  syndromu ale fatalnie  nagrywała bo ma  60 lat. Teraz nagrywa i się   układa na szpuli jak nowa. Tyle że  do szpul to trzeba używać magnetofonu  a nie wkrętarki  i to jest więcej problemu
« Ostatnia zmiana: 03-01-2023, 21:09 wysłana przez royal »

Hammer

  • 4865 / 2503
  • Ekspert
03-01-2023, 22:34
I chcesz wmówić wszystkim , że jak taśma się sypie mechanicznie to jakimś płynem to załatwisz ?
To starość i normalna degradacja materiału i nic go nie wróci. Tak ratowałem kasety oryginalne tylko aby je raz przegrać, a i tak w trakcie trzeba było czyścić głowice./
Warstwa ślizgowa jest po to aby taśma miała poślizg, a jak jej nie ma to jedziesz po nośniku i jest gorzej dla głowicy.
Takie taśmy to do kosza albo łańcuch na choinke, nic im życia nie przywróci.
Amen

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
03-01-2023, 22:36
Royal, dla uściślenia to o tym płynie pisałeś?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
03-01-2023, 22:52
Metoda owijania namoczonym czyścikiem jest znana od dawna. Mi tą metodę pokazał dużo starszy kolega jeszcze w latach '80, zresztą gdzieś już ją opisywałem parę lat temu (chyba) tu na forum.
Piotrze, wcale nie musi być amen i może zależeć od zastosowanej chemii i własnego zmysłu dotyku.

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
03-01-2023, 23:49
Nie - ten jest do podłóg . A 'musi być" do  powierzchni kuchennych, okapów blatów itp.   taki przezroczysta zielona płaska butelka z rozpylaczem i wygląda   jak woda.  Szczególnie dobrze radzi sobie z smolistymi osadami. Jak nie użyjesz do taśm to jeszcze  przyda się do patelni i wszelkiego zmywania i dla audiofila do np mycia pudełek kaset i CD  :).
« Ostatnia zmiana: 03-01-2023, 23:56 wysłana przez royal »

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
04-01-2023, 00:07
I chcesz wmówić wszystkim , że jak taśma się sypie mechanicznie to jakimś płynem to załatwisz ?
To starość i normalna degradacja materiału i nic go nie wróci. Tak ratowałem kasety oryginalne tylko aby je raz przegrać, a i tak w trakcie trzeba było czyścić głowice./
Warstwa ślizgowa jest po to aby taśma miała poślizg, a jak jej nie ma to jedziesz po nośniku i jest gorzej dla głowicy.
Takie taśmy to do kosza albo łańcuch na choinke, nic im życia nie przywróci.
Amen

Jak się mechanicznie  posypała to nic nie pomoże ale są różne stany taśm.  Mam też taki  Ampex  który nie ma  syndromu ale po prostu warstwa magnetyczna na pewnej części wzięła rozwód z podłożem no to po co  czyścić  skoro "czystsze nie będzie"? Moje chromy potraciły blask i zrobiły się przymglone jak były 10 lat w wilgoci a teraz grają  lepiej niż w młodości chociaż pewnie  i dlatego że miałem kiedyś wieżę  Onkyo pro logic taką mniej więcej a teraz magnetofon Telefunken  a  głośniki  i wzmacniacz  o 30 lat starsze i pasują sobie .

Hammer

  • 4865 / 2503
  • Ekspert
04-01-2023, 09:14
Ja proponuje płyn LUGOLA znany specyfik.......... pomaga na wszystko.....hahahah

royal

  • 369 / 1924
  • Zaawansowany użytkownik
04-01-2023, 11:22
Ja proponuje płyn LUGOLA znany specyfik.......... pomaga na wszystko.....hahahah

Brawo - każdy interesujący pomysł jest na wagę złota. Ja już zainwestowałem cały kapitał w swoja butelkę,   więc nie mam na to kasy,   ale nie ograniczam czyjejś inwencji - ja oczywiście nie biorę odpowiedzialności tylko ty. Lugola  to świetnie opracowany  specyfik z apteki.

Ale jestem  zainteresowany łańcuchem na choinkę - może wrzucisz jakieś zdjęcia albo film jak to robisz?

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
04-01-2023, 13:25
Royal, czyli zapewne o tym wspominałeś?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −