Czy posiadsz zestawy glosnikowe HiFi czy zaledwie HighEnd ?;-)

[Zmelmag]

http://bee.mif.pg.gda.pl/Oktoda/index.php/DIN_45500#:~:text=DIN%2045500%20to%20opublikowany%20w,jakości%20(Hi-Fi).

wg normy DIN45500 parametry kolumn potrzebne do uznania ich za sprzet wiernie odtwarzajacy muzykę :

pasmo 30Hz-16KHz
efektywnosc MINIMUM 96dB
impedancja NIE MNIEJSZA niz 4om

Cos czulem ze jest nie tak ;-)

[Wuelem]

pasmo 30Hz-16KHz

Czyli co, wszystkie podstawkowce wystawiamy przed drzwi, żeby wstydu nie przynosiły...

[Wojciech7]

Nie mam takich właśnie-to po co kupowałem szukałem-:(((
Ta norma specjalnie taka jest aby dobrze było słychać marszową muzykę-bo oni takie najbardziej lubią:)))
https://www.youtube.com/watch?v=dSy2DcATYUo&ab_channel=ExpandedMusic
I tak nie zmienię swoich na inne, jeśli nawet są "LowEnd"

[Zmelmag]

wuelem, ja bym sie zbytnio nie przejmowal, jak nie ma pasma 30-16K i 96dB przy min 4omach zyjemy dalej z zestawami ktore nie sa HiFi,
mozna je nazwac High End albo State of Art na otarcie łez.

Dalo mi to do myslenia musze przyznac, malo skuteczne zestawy od dawna kopaly mnie jak piwo bezalkoholowe, okazuje sie ze ktos juz dawno badal temat i znow Ameryki nie odkryłem :-)))

"pod ziemia zyja tysiace oszukiwanych kobiet"

Albert (Seksmisja)

[Wojciech7]

"pod ziemia zyja tysiace oszukiwanych kobiet"
Albert (Seksmisja)

To jutro kopię dziurę w ogrodzie aby się dokopać do nich.Będę je leczył "audiofilską muzyką" z kaseciaka:)))

[Zmelmag]

sa cale dzikie na mysl o tym

[Zmelmag]

zaczalem sie zastanawiac czy nie jestw wart zestawu HiFi....zdecydowanie jestem.
Juz wiem dlaczego nigdy nie bylem gadzeciarzem HiFi. Bo zestawy ktorych sluchalem w wiekszosci nie bylly HiFi niezaleznie od ceny :-))

[Zmelmag]

w wezszym repertuarze i mniejszych skladach mozna miec fun z paczek ponizej normy HiFi.
ale nie mam, kiedys mialem.

i pomyslec ze wystarczylo przeczytac stara norme zeby przestac miec temat na traktat filozoficzny :-)))

takie tam moje przemyslenia wiejskiego listonosza, zdaje sobie sprawe ze zesawy ponizej normy HiFi nadal beda popularne, ten watek to tak troche odrobina mojej prywaty, ew. jakby sie znalazla jakas dusza podobnie czujaca ktora nie znalazla materialów to ma :-)

[Wuelem]

A czy w czasach tworzenia tych norm, były znane zestawy aktywne (ze wzmacniaczami w kolumnie) i subwoofery aktywne? Niektóre parametry tracą wtedy na znaczeniu.

Bo chyba mieli na myśli same wielgachne kolumny, np. takie do kina - dla publiki liczonej na 500 osób :-)

[Zmelmag]

Mieli na mysli takie ktore odtwarzaja dxwiek z wysoka jakoscia z tego co doczytalem :-)

slabo znam angielski, moze High Fidelity oznacza "wielgasne dla 500"

https://en.wikipedia.org/wiki/High_fidelity

mniejsze bym powiedzial sa hifi na tyle na ile moga czyli w zaleznosci moze 30 a te wieksze moze 70% ?:-)
mozna przy odrobinie dobrej woli powiedziec "prawie HiFi" :-)

[Bacek]

No to pewnie łapię się na tą kategorię prawie hifi. Przy 30 to jednak tych 96dB/W nie będzie.

[Gustaw]

Z normami jest tak, że w razie potrzeby są zmieniane. Być może tutaj nikt takiej potrzeby nie artykułował dlatego tymi decybelami to bym się zbytnio nie przejmował. Masz, Bacek, haj-enda i tyle :)

[Bacek]

Masz, Bacek, haj-enda i tyle :)

To to wiem, ale hifi też chciał bym mieć :).

Nic to, trzeba ciągnąć sprawę suba, to w końcu wyjdzie hifi.

Za to na pewno łapię się na procenty zniekształceń. Dla scali nei mam ale Cornwall w amatorskich pomiarach wychodzi tak.

[Hammer]

Jednemu jest fajnie jak mu skarpety pachną a innemu fiołki....to wszystko dowodzi że świat jest kreowany a nie naturalny....ktoś sobie wymyślił tak a nie siak.....sporo sprzętu ma opisane HI FI, a w odsłuch zaledwie sięga poziomu AUDIO... wszystko jest umowne tak jak to że umówmy się że pochodzimy od małpy...lub dinozaura, a kolor jakiś tam nazywamy czerwony i dlaczego chodzimy na nogach a nie rękach?

[Zmelmag]

Trzeba przyznac ze norma HiFi dla glosnikow jest nie lada wyzwaniem, 99% HighEndu nie podskoczy.
Co ciekawe wzmacniacze czy gramofony nie maja z tym problemu. Tam jakims cudem skarpety to skarpety a fiolki to fiolki :-)

Norma to norma, nikt jej na zlosc nie napisal. Jakos specjalnie mnie nie boli ze wiekszosc kolumn nie byla nawet w jej okolicy, po prostu czysto formalnie wypada uznac ze jej nie spelniaja, a nie ze np. "spełniają inaczej" a jak powiesz prawde jest to dyskryminacyjne ?:-)))