Z góry przepraszam za jakość pierwszego foto - robione kilka lat temu telefonem...
Zdjęcia "flaków" zrobiłem wczoraj, kiedy go rozebrałem, ponieważ nawalił :( Jest to jego pierwsza awaria.
Przyszło mi wczoraj 5 nowych płytek i chciałem ponagrywać. Więc płyta zaczęła przegrywać się bez problemu, aż po około 20 minutach zaczęło wywalać na wyświetlaczu "Rec Error C13". Pomyślałem, że to może jednorazowy błąd, więc skasowałem płytkę i zaczynam od nowa. Po około 20 minutach znowu to samo... Więc myślę sobie: może wadliwa płytka?.. (choć wątpiłem w to, bo to BASF Made in Japan, dopiero co wyjęte z folii). Na drugiej płytce - po około 20 minutach znów ta sama sytuacja! Więc rozebrałem gada, wyczyściłem laser, głowicę, oraz oś, po której są prowadzone. Po wyczyszczeniu robię kolejną próbę - znów to samo, też po około 20 minutach!
Nie miałem za bardzo pomysłu, więc między czasie zrobiłem małe "spa" przedniemu panelowi i przy okazji wyczyściłem przyciski, przełączniki, oraz encoder.
Później wpadłem na pomysł próby nagrywania na jakiejś zupełnie innej płytce. Akurat miałem jakąś SONY, którą nieumyślnie skasowałem (nie była zabezpieczona i niechcący musiało mi się coś kliknąć, kiedy była w walkmanie...). Ta o dziwo nagrała się cała, bez komunikatu o błędzie na wyświetlaczu. Więc ponawiam próbę na tym BASFie (na razie "na sucho", bez sygnału ze źródła) i tym razem o dziwo ok! Więc zadowolony zabieram się do nagrywania. Cała płytka nagrała się ładnie, bez błędów (prawie 70 minut), więc dla pewności spróbowałem odtworzyć - no i tutaj masakra... Pierwsze 2 utwory w porządku, 3 już przerywa, a kolejnych nie wczytuje wcale, aż dopiero pod koniec płytki od biedy wczytał dwa ostanie... Tą samą płytkę sprawdziłem na walkmanie - odczytał trochę więcej, ale też nie wszystko...
Sprawdziłem jeszcze samo odtwarzanie w tej nagrywarce i nagrane wcześniej płytki czyta bez problemu, więc wszystko wskazuje na problem z samym zapisem :(
Może jest tu ktoś, kto "walczył" z MD i coś podpowie? Czy to na bank głowica, czy może jednak coś innego?...