Audiohobby.pl

Kaseta magnetofonowa - eksploatacja.

AUDIOTONE

  • 9387 / 5829
  • Ekspert
11-04-2021, 21:56
Ja z SXII mam same miłe wspomnienia :) Bardzo lubię te kasety, zresztą nie tylko ja ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

artekk

  • 1694 / 5876
  • Ekspert
11-04-2021, 21:58
Muszę częściowo zgodzić się z opinią kolegi Phoenix.

TDK po roku 1988 to bardzo wrażliwe taśmy. Przekonałem się ostatnio na przykładzie "militarnej" MA-XG. Na tej taśmie krechę zrobi nawet pyłek na rolce. To jest dramat, żeby tak droga highendowa taśma była tak delikatna.
AD "ukośne" też bardzo delikatne.
Męczyłem ostatnio Technicsa RS-B100, który nie przepadał za takimi TDK. Po doprowadzeniu momentu dowijania do wartości podanej w serwisówce problemy się skończyły.

Dlatego uważam, że prawidłowo wyregulowany magnetofon z pedantycznie utrzymanym torem przesuwu taśmy nie powinien niszczyć tych taśm. A decki, które mamy sa już trochę leciwe i rolki nie pierwszej młodości, albo koślawe zamienniki. Więc jest jak jest, falbanka czasami się zrobi.
Te TDK są  mniej trwałe i bardziej podatne na uszkodzenia niż inne. Dlatego nie przepadam.
« Ostatnia zmiana: 11-04-2021, 22:02 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 22:06
czyli jako mechanik/serwisant - stawiasz znak równosci pomiedzy przełożeniem taśmy X z badziewnej do prawidłowej kasety...z regulacją toru magnetofonu.


moim zdaniem nie rozumiecie fundamentu zagadnienia:

od momentu zamknięcia kieszeni KASETA  jest elementem MECHANIKI MAGNETOFONU.  nie wolno kompensowac defektu elementu A (guide rollera kasety)  dostosowując prawidłowo działający transport magnetofonu pod wadliwą kasetę, z którą tworzy pełen układ po jej umieszczeniu w kieszeni.

jeżeli ten sam odcinek taśmy jest niszczony tylko w kasecie "X" a działa perfekcyjnie w kasetach "Y" i "Z" to co tu ma do rzeczy transport magnetofonu? gdzie tu jest elementarna LOGIKA?

czy zwyczajowo piszecie nie czytając danych do równiania? z dwojga złego, jednak wygrywa TH, łatwiej się dogadać z producentem taśmy i magnetofonu niż ze statystycznym konsumentem.

Hammer

  • 4685 / 2289
  • Ekspert
11-04-2021, 22:07
Problemem jest ten zakichany tor prowadzenia........ sam wiesz jak ważne są paski i rolki i parę innych szczegółów ( o których Tomek pisał choćby ) , najgorsze to jest to, że te elementy się potwornie starzeją już i roboty z tym kupa, albo..... no i tutaj zmieniamy taśmy na "grubsze"
Czy prowadnice w dwuwałkowych kaseciakach można wymieniać ? pewnie tak, a czy są gdzieś do kupienia?

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 22:18
na pocieszenie -  w pracy też ścieram się z ludźmi, którzy testując ustawienia maszyn pod dane tworzywo potrafią "zaoszczędzić" (czas/surowiec) zmieniając kilka parametrów na raz i potem ..nie wiedzą z czego dokładnie wynikają takie, a nie inne wyniki..

więc teoretycznie na hobbystycznym forum nie wypada się "unosić" skoro "fachowcom" trzeba patrzeć na ręce 24/7.

PhantomLord

  • 420 / 2267
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2021, 22:38
No dobra ja odpadam, bo coś nie potrafię nadążyć za kolegą Phoenixem :D.

Najpierw mowa o UR, potem o AD, a na końcu wątek z tapeheads głównie o SA :D, a jeszcze wspomina kolega o magnetofonach, które po 30-40 latach eksploatacji nie wymagają korekty czy sprawdzenia toru przesuwu, bo trzymają fabryczne nastawy. No i ten mityczny GX, który nie niszczy taśm. Za dużo na moją głowę. Z drugiej strony nie wiem dlaczego zakładasz, że żaden z nas nie czyta tapeheads. Czytamy, a owszem, ale też nie jest to jakaś nieomylna wyrocznia, tam też piszą tylko ludzie, tak jak my. Każdy może się mylić (ze mną włącznie oczywiście).

Z jednym się zgodzę - TDK SA jak najbardziej widziałem wiele razy poorane w szyny i w pełni zgadzam się, że taśma SA jest jakaś bardziej na to podatna, bo innych marek nie spotkałem uszkodzonych w ten sposób w takiej ilości.
Z drugiej strony miałem kilkadziesiąt Maxel XLII-S, które niestety ktoś przeorał źle ustawionym deckiem i niestety cała jedna strona taśmy była w falbankę. Ten sam rocznik tego samego typu z innego źródła nie wykazywał takich problemów. Mogła to też być pechowa partia, ale jakoś bardziej winiłbym źle ustawiony tor przesuwu lub niskiej jakości magnetofon.

Przyznam się też bez bicia, że rzadko kiedy przepuszczam taśmę 50 razy przez magnetofon, a przynajmniej nie zapisuje ilości przejść, więc ciężko mi to ocenić. Także pozostaje mi zgodzić się, że taśmy degradują się po X przejść przez magnetofon. Jedne bardziej, drugiej mniej. Z pewnością jednak prawidłowo ustawiony tor przesuwu minimalizuje te "negatywne strony odtwarzania kaset" ;).
Analogowa Grupa Wywrotowa. Mateusz

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 22:49
tam też piszą tylko ludzie, tak jak my. Każdy może się mylić (ze mną włącznie oczywiście).

tylko ludzie - prawda
tacy jak my - wiekszość tak, odsyłam do postów: wilhelm, A.N.T, pacific stereo i pozostałych, którzy..nie są do końca "tacy jak my" ;)
każdy może się mylić - i tego samego dnia wylecieć z hukiem z roboty, prawda ;) ja osobiście bardzo lubię to "ciśnienie" - jeszcze bardziej cenię te (coraz rzadsze) momenty, kiedy za kimś nie nadążam.

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 22:54
a jeszcze wspomina kolega o magnetofonach, które po 30-40 latach eksploatacji nie wymagają korekty czy sprawdzenia toru przesuwu, bo trzymają fabryczne nastawy.

^dzizuss, że co!?
człowieku, jak ty podchodzisz do tekstu w dyskusji?
dopiero co była dyskusja o zużyciu i dokupowaniu nowych tonów testowych od A.N.T. i w twojej głowie to brzmi jak "tory niewymagające analizy / nie przywracane do fabrycznej specyfikacji?

w ten sposób, to nie ma po co logować się na TH. bo nie odróżnisz producenta taśmy, od gościa, który właśnie kupił swój pierwszy deck.
« Ostatnia zmiana: 11-04-2021, 22:58 wysłana przez phoenix »

PhantomLord

  • 420 / 2267
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2021, 22:57
tam też piszą tylko ludzie, tak jak my. Każdy może się mylić (ze mną włącznie oczywiście).

tylko ludzie - prawda
tacy jak my - wiekszość tak, odsyłam do postów: wilhelm, A.N.T, pacific stereo i pozostałych, którzy..nie są do końca "tacy jak my" ;)
każdy może się mylić - i tego samego dnia wylecieć z hukiem z roboty, prawda ;) ja osobiście bardzo lubię to "ciśnienie" - jeszcze bardziej cenię te (coraz rzadsze) momenty, kiedy za kimś nie nadążam.

Na szczęście nie pracuje w tak idiotycznym zakładzie pracy, gdzie by mnie wylali za jeden błąd :), ale co kto lubi oczywiście.
W każdym razie, jeżeli wymaga to potwierdzenia - tak, wpisy i opinie Panów, których raczyłeś przytoczyć bardzo cenię. Nie przeszkadza mi to jednak mieć swoje zdanie, że nie zauważyłem, żeby moje decki niszczyły mi TDK AD z 91'. Oczywiście jak już napisałem wcześniej, mogę się mylić i może mi się to zdarzyć. Chodzi bardziej o stwierdzenie, które próbował wyrazić Audiotone - że to co się Tobie przydażyło nie jest to regułą dla tych kaset i tego rocznika. Bez sensu byłoby zniechęcić przyszłych użytkowników, którzy będą czytać ten wątek. W TDK SA występują "szyny", czy moje decki to powodują? Nie zauważyłem. Czy widziałem to na używkach? Jasne. Czy przez to zaprzestanę kupowania TDK SA? Nie :).
Analogowa Grupa Wywrotowa. Mateusz

PhantomLord

  • 420 / 2267
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2021, 23:01
rozmawiamy tylko i wyłącznie o tanich i  drogich deckach, które trzymają ustawienia fabryczne (z pominięciem  mechanizmów, które wyszły wadliwe z fabryki - takowego jeszcze nie trafiłem i  pewnie nie trafię, bo kasetowej graciarni nie poszerzam)

Proszę uprzejmie, to przeczytałem. Jeśli źle zinterpretowałem Twoje słowa, to nie widzę problemu, żebyś w sposób kulturalny mi to wyjaśnił.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Mateusz

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 23:03
przyszły użytkownik powienien miec możliwie pełne spektrum danych dotyczacych danego nośnika.

za wybrane roczniki wielkiej czwórki musi w tej chwili (04.2021) zapłacić od 10 do 20 eur / sztuka (pomijając złote strzały z jednej, a kolekcjonerskie absurdy z drugiej strony).
raczej powinien wiedzieć, jakie są szanse, na to, że wybrany nośnik wytrzyma 200-300 przejść (BASF, Emtec, maxell), czy jedno.

artekk

  • 1694 / 5876
  • Ekspert
11-04-2021, 23:08
Kolego Phoenix.
Technics miał moment dowijania 90 g/cm, a powinien mieć 60 +-10g/cm. I dlatego robił falbankę na wrażliwych TDK, szczególnie upodobał sobie MA-XG. Po modyfikacji sprzęgła dowijania jest 65 g/cm i falbanka już nie występuje. Idą nawet C150 TDK AE z Japonii, w których  taśma jest tak cienka, że niemal przezroczysta i nic im nie jest. A Technics zjechał z W&F z 0,04% do 0,022 % JIS.

Piszesz, że nie masz torque metera, czyli nie wiesz, jak Twój  Akai jest wyregulowany, czyli nie masz pewności czy prawidłowo obchodzi się z takimi taśmami. Moim zdaniem te taśmy są podatne, ale przy idealnie wyregulowanym torze minimalizujemy ryzyko uszkodzeń. Oczywiście nie wykluczam też wadliwych serii. Niemniej wsadzanie wszystkich taśm TDK z tego okresu do jednego worka uważam za małe nadużycie :)

Co do przekładania taśm do nieoryginalnej obudowy nigdy tego nie robiłem i nie zamierzam, za dużo zachodu. Kaset mam pod dostatkiem nowych i używanych. No dobra, może jakieś ultra "rare" albo TOTL metale czy zjechaną SA-XG bym przekładał ;)

200-300 przejść, hoho :) Chyba żadna kaseta w moim życiu tyle nie miała :) I mieć nie będzie.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

PhantomLord

  • 420 / 2267
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2021, 23:10
przyszły użytkownik powienien miec możliwie pełne spektrum danych dotyczacych danego nośnika.

za wybrane roczniki wielkiej czwórki musi w tej chwili (04.2021) zapłacić od 10 do 20 eur / sztuka (pomijając złote strzały z jednej, a kolekcjonerskie absurdy z drugiej strony).
raczej powinien wiedzieć, jakie są szanse, na to, że wybrany nośnik wytrzyma 200-300 przejść (BASF, Emtec, maxell), czy jedno.

Oczywiście zgodzę się z Twoim pierwszym zdaniem, choć nie powiedziałbym, żeby Sony czy TDK robiło gorszej jakości taśmy czy kasety niż przytoczone przez Ciebie. W zasadzie też u każdego producenta znajdziesz totalne niewypały. Zdziwiło mnie jednak Twoje stanowcze zdanie na temat TDK AD z 91'. Jasne, że sam preferuję TDK AD z lat 84-87', ale nie demonizowałbym tych nowszych, że po jednym przejściu są na śmietnik.
10-20 Euro za kasetę, z której by ona czwórki nie była, nie zapłaciłbym :), ale to już było pisane kilka razy.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Mateusz

phoenix

  • 115 / 1133
  • Aktywny użytkownik
11-04-2021, 23:12
Cytat: phoenix w Dzisiaj o 20:57
rozmawiamy tylko i wyłącznie o tanich i  drogich deckach, które trzymają ustawienia fabryczne (z pominięciem  mechanizmów, które wyszły wadliwe z fabryki - takowego jeszcze nie trafiłem i  pewnie nie trafię, bo kasetowej graciarni nie poszerzam)

Proszę uprzejmie, to przeczytałem. Jeśli źle zinterpretowałem Twoje słowa, to nie widzę problemu, żebyś w sposób kulturalny mi to wyjaśnił.

^a jak rozumiesz frazę "które trzymają ustawienia fabryczne"?
jakie ma znaczenie to, czy dany tor był regulowany 40, 20, 10 lat czy 5 minut temu jesli aktualny pomiar daje "zero" wzgledem źródłowej specyfikacji?
(pytanie retoryczne - o mechanice sprężyn i starzeniu się elementów gumowych pokłócimy sie w osobnym temacie)

mówimy o decku pomierzonym w danym momencie - w momencie testu mechaniki danej kasety / taśmy.

poza nawias wyrzucamy decki fabrycznie zje***e,  bo może dadzą się mechanicznie "wyzerować"  a może nie, nigdy takiego nie trafiłem. rozmawiamy o deckach, które albo miałem od początku i trzymały specyfikację, albo kupiłem używane i przywróciłem im fabryczne ustawienia z pomocą taśm testowych, części zamiennych, innych przyrządów pomiarowych i serwisówki.

gdzie jest napisane, że mówię o sprzęcie kupionym w 1990 i nie był mierzony ani korygowany przez 30 lat?

_ _ _ _ _

w awatarze gitara, a argumentacja bardziej kojarzy mi się z...sopranem ;)
(nie pytaj dlaczego, nie wiem, ot dysonans który gryzie w oczy)

 
« Ostatnia zmiana: 11-04-2021, 23:16 wysłana przez phoenix »

PhantomLord

  • 420 / 2267
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2021, 23:15
Przecież już napisałem jak zrozumiałem Twoje słowa. Dla mnie coś, co trzyma ustawienia fabryczne nie wymaga automatycznie żadnych prac. W przypadku decków iluśtam letnich już trochę w to niewierzę.

Jeśli ustawiłeś tor przesuwu tip-top - tak jak to opisał Artur, to napisz, że deck po Twoim serwisie robi Ci na TDK AD 91' szyny tramwajowe i w porządku. Na szczęście ja tego problemu nie mam. Dlatego również włączyłem się w ten wątek, żeby ten przyszły użytkownik poczytał też drugą opinię.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Mateusz