umówmy się, że wyrzucamy poza nawias decki, których nie ustawialiśmy "lusterkiem" i których ktoś (bo ja niestety nadal nie posiadam) nie pomierzył torque-meterem :)
rozmawiamy tylko i wyłącznie o tanich i drogich deckach, które trzymają ustawienia fabryczne (z pominięciem mechanizmów, które wyszły wadliwe z fabryki - takowego jeszcze nie trafiłem i pewnie nie trafię, bo kasetowej graciarni nie poszerzam)
_ _ _ _ _
ostatnie 15 lat dyskusji nt TDK 1991-1995 nauczyło mnie, że są 4 odmiany adwokatów tej marki:
- sprzedawcy NOS'ów na ebay/allegro/olx
- osoby nie znające chronologii line up'u
- osoby o powaznych problemach ze wzrokiem
- posiadacze GX75/95
:)
nikt mi jeszcze nigdy nie był w stanie zaprezentować kasety TDK AD90 1993/4 która po 50 przejsciach
w obu kierunkach przypominałaby fabrycznie nową taśmę.
_ _ _ _ _ _
przykładowa TDK SF 1994 pożyczona od kumpla (CT757)
^ten sam gość oddawał mi moje 120tki UR w idealnym stanie, więc to nie deck (cudów w tej dziedzinie nie ma).
_ _ _ _ _ _
"wy wszyscy" (czterej? sześciu?) vs ja, jedyny ....
https://www.tapeheads.net/showthread.php?t=45606^to naprawdę nie boli.