W zasadzie tak, ja zazwyczaj mierze wyjście w mV voltomierzem.
Podajac sygnał na wejście ną wyjściu mierzysz te - 20dB i przy częstotliwości niskiej pozom ustawiasz podkówkami od rec level, potem ten poziom ma być taki sam dla 10 khz a różnice próbujesz zniwelować trymerami czyli Bias który ustawia wysokie tony głównie, ale także oddziałowywuje na rec level.......
Ustawiasz niską i wysoką tak długo aż reg poziomu rec level i bias da nam powiedzmy płaską charakterystyke zapis/odczyt.
Jak wspomniał Audiotone, praktycznie powinno się do ustawienia rec level zastosować 315 hz a dla Bias 10 khz.
Po tych operacjach można też sprawdzić puszczając sygnał 0dB 315 hz i na odczycie powinno być tak samo.
Może być tak że jakiś element, lub elementy się zestarzały i ch-ka kanałów jest różna.
Można to sprawdzić puszczając sygnały na poziomie - 20dB o różnych częstotliwościach , np 1,3,5,7,10,12k hz i jakieś większe odstępstwa na kanałach powiedzą nam czy coś jest nie tak.
No i tutaj zaczyna się zabawa w recaping, retranzystoring, reopornikum itd..... sprawdzanie potencjometrów i ich współbieżność i pierdyliard innych czynników jak np przełączniki....