Jak to się sprawuje, czy powszechna opinia że to prawie taka na wysokich TDK SA-X jest prawdziwa?
Posiadam tą kasetę od nowości, sam ją przywlokłem w 1989 z Hamburga z kilkoma innymi. :) Jeśli chodzi o aspekt techniczny, to moim zdaniem bije SA-X jeśli chodzi o pracę. Jest znacznie cichsza i pracuje bardziej komfortowo niż SA-X z rocznika 1988-89. Wytrzymałość samej taśmy, też stawiam na korzyść Fuji. Być może rodzaj podłoża jest inny, ale nie jest podatna na odkształcenia tak jak wykazuje to TDK. Co do dźwięku, trudno wybrać faworyta. Zarówno jedna, jak i druga grają znakomicie. To co dla mnie zauważalne, to jedynie to, że SA-X ma delikatnie bardziej wyeksponowany górny zakres niż FR-IIS, jednak absolutnie nie traktuję tego jako wady w FR-IIS. Wręcz mi się to podoba. :) Dźwiękowo nie potrafię wskazać faworyta. Obie doskonałe, ale technicznie Fuji na pierwszym miejscu.
Rzecz jasna to jedynie moja, subiektywna opinia. :)