Mój egzemplarz miał po wymianie pasków dziwną przypadłość - miał trudności z podniesieniem mostka, po kilku próbach udawało się to dopiero.
Obstawialiśmy jakieś czujniki, zatłuszczony przy montażu przez przypadek pasek itp.
Wczoraj wieczorem chciałem coś nagrać a tu sprzęcik wyłącza sięw trakcie nagrywania ........ otwieram gada a tu silnik od capstanów nie chce startować.
Przez przypadek wyciągnąłem wtyczkę i włożyłem od zasilania silnika i ......działa ! eureka........i działa dzisiaj rano też .
Przelutuję gniazdko na płytce dla pewności i magnetofon pięknie mi gra teraz.
Ciekawostka.
Zazwyczaj w do silnika idą kabelki biały i czerwony, gdzie czerwony oznaczał plusa, a tu jest odwrotnie, zciągnąłem schemat, mierzyłem przelotowość kabelków i ścieżek i wszystko jest dobrze polutowane, ale kolorki mnie zmyliły, także warto zwrócić uwagę, albo w moim tak ktoś zamontował odwrotnie.
Dzisiaj dogrełm drugą strone kasety PZN Basfa , wszystko na razie poprawnie działa.