Audiohobby.pl

Kenwood KX-880HX

jajen

  • 33 / 38
  • Nowy użytkownik
08-11-2025, 13:53
Olej do amora normalny jest za rzadki  5-20W, ja pisałem o oleju 85w140 który jest kosmicznie gęsty pracuje tylko w tłokach powietrznych.

No to faktycznie dałem zły olej ale wydaje mi się, że jakiekolwiek smarowanie nie służy spowolnieniu. Natomiast czytałem gdzieś, że dobrze sprawdza się kropelka jednego składnika żywicy dwuskładnikowej. Jest kleista a bez drugiego składnika nigdy nie zastyga. Ciekawe czy ktoś próbował? 

Hammer

  • 5285 / 2869
  • Ekspert
08-11-2025, 21:38
Jeszcze parę informacji
to urządzenie ma jeszcze taką śrubkę z tyłu i ona reguluje jak w amorze wielkość tłumienia inaczej spowalniania ruchu.
Wykręciłem śrubkę wcisnąłem, deczkę smaru - silikon grease i wkręciłem śrubkę, może trochę uszczelniłem gwint, tego też smaru dałem na tłoczek.
Poza tym można oczywiście zmiękczyć sprężynę , która pcha kieszeń
Coś tam można pomyśleć.

jajen

  • 33 / 38
  • Nowy użytkownik
09-11-2025, 10:25
to urządzenie ma jeszcze taką śrubkę z tyłu i ona reguluje jak w amorze wielkość tłumienia inaczej spowalniania ruchu.

Teoretycznie tak. W praktyce ta śrubka bardzo ciasno jest wkręcona w stosunkowo miękki plastik co działa jak solidne uszczelnienie. Sprawdziłem, że dopiero niemal całkowite jej wykręcenie coś zmienia. Natomiast czy zostanie wkręcona do połowy, czy całkowicie i czy się ją uszczelni czy nie, to ja żadnej różnicy nie zauważyłem. Pogorszenie oporu wynika tu z tego, że podciśnienie ucieka przez kołnierz uszczelki. U mnie uszczelka wygląda ok na oko, a jednak przepuszcza. Smar gęsty (albo inne mazidło) i ewentualnie sprężynka wydaje mi się dobrym kierunekiem.

Hammer

  • 5285 / 2869
  • Ekspert
09-11-2025, 14:58
Te sprężyny są koszmarnie mocne, delikatne zagniecenie i osłabienie daje efekty

Macio4ever

  • 450 / 324
  • Zaawansowany użytkownik
10-11-2025, 11:18
to urządzenie ma jeszcze taką śrubkę z tyłu i ona reguluje jak w amorze wielkość tłumienia inaczej spowalniania ruchu.

Teoretycznie tak. W praktyce ta śrubka bardzo ciasno jest wkręcona w stosunkowo miękki plastik co działa jak solidne uszczelnienie. Sprawdziłem, że dopiero niemal całkowite jej wykręcenie coś zmienia. Natomiast czy zostanie wkręcona do połowy, czy całkowicie i czy się ją uszczelni czy nie, to ja żadnej różnicy nie zauważyłem. Pogorszenie oporu wynika tu z tego, że podciśnienie ucieka przez kołnierz uszczelki. U mnie uszczelka wygląda ok na oko, a jednak przepuszcza. Smar gęsty (albo inne mazidło) i ewentualnie sprężynka wydaje mi się dobrym kierunekiem.

Ostatnio rozbierałem mechanizm w Yamaszcze i tam był taki tłoczek. Kołnierz śrubki był pęknięty na łączeniu połówek odlewu i tak uciekało powietrze.

jajen

  • 33 / 38
  • Nowy użytkownik
10-11-2025, 14:43
Ostatnio rozbierałem mechanizm w Yamaszcze i tam był taki tłoczek. Kołnierz śrubki był pęknięty na łączeniu połówek odlewu i tak uciekało powietrze.

Dzięki, ale to akurat wykluczyłem. U mnie wyraźnie nie trzyma uszczelka od tłoczka.