Wczoraj szkaradę poskręcałem i ląduje w szafie. Będzie czekać z koleżanką Aiwą na wysyłkę do Ciebie Jakubie. Nie bede nic więcej grzebał by nie zabierać zabawy Tobie ;) To co chcialem to sprawdziłem, podejżewam że elektronicznie bedzie sprawna. A pierwotne uszkodzenie polegalo na tym że wpierw pękło to mocowanie sprężyny, i nie dało się nawet załączyć Play i magnetofon wylądował w szafie. Potym że nie był urzytkowany paski się roztopiły i mamy efekt jak powyżej. A elektronicznie może mu nic nie dolegać, ale to już wcześniej zaznaczyłem. To tyle w telegraficznym skrócie;)