Audiohobby.pl

Czym czyścicie igły gramofonowe ??? domowe sposoby :)

Matys

  • 13 / 680
  • Nowy użytkownik
25-02-2023, 22:29
Screen z ich oficjalnej strony

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
25-02-2023, 22:51
o ipa nie ma słowa........ale być może przejdę na wode z mydłem.
Tyle że ja psikam na grzebyk i czesze igłe z brudu a nie zalewam....taka różnica.

Matys

  • 13 / 680
  • Nowy użytkownik
25-02-2023, 23:31
Ipa wysycha w mgnieniu oka. Praktycznie wydaje się, że rozkleić igły nie da rady. Myśle, że Twoja metoda jest ok. Zwłaszcza jeśli od dłuższego czasu ją stosujesz z powodzeniem. Mydła to bym raczej unikał 😜 raczej sama woda demineralizowana.

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
26-02-2023, 13:04
Czyszcząc jak opisałem nie zauważyłem żadnych negatywnych aspektów, ani pogorszenia dźwięku, robiłem to odruchowo.... na pewno nie stosuje do mycia płyt i igły specjalnych płynów, naciąłem się na nich okrutnie.
Po umyciu takim płynem płyty znikły wysokie a igła zbierała syf jakiś ... to był dwa różne płyny z różnych żródeł, jakieś gówno klejące chyba ....
Stosowałem jakiś płyn antyelektrostatyczny też syf niemały no i została IPA z wodą.

renes

  • 214 / 6101
  • Aktywny użytkownik
25-03-2024, 14:46
Własnie kupiłem gramofon Audio Technica AT-LPW50PB a z nim płyn do mycia igieł tej firmy o nazwie Stylus Cleaner Fluid and Brush, skladniki: woda, ethanol, isopropyl alcohol, n-propyl acohol. Jeszcze jej nie używałem, ale AT chyba nie polecałaby czegoś co miałoby szkodzić igle.
Co o nim sądzicie?
renes

WOY

  • 666 / 4855
  • Ekspert
25-03-2024, 17:54
Samej igle trudno zaszkodzić używając tego rodzaju preparatu. Natomiast czyszcząc ją unikaj zamoczenia gumowego zawieszenia rurki na której jest przyklejona igła.

A tak na marginesie, używam gramofonów od kilkunastu lat i nigdy nie stosowałem żadnych płynów czyszczących.
Wystarczała mi zawsze szczoteczka. Ale czasem przy używaniu dziwnych preparatów do mycia płyt zachodzi potrzeba rozpuszczenia brudu zalepiającego grot igły.

renes

  • 214 / 6101
  • Aktywny użytkownik
25-03-2024, 21:16
Samej igle trudno zaszkodzić używając tego rodzaju preparatu. Natomiast czyszcząc ją unikaj zamoczenia gumowego zawieszenia rurki na której jest przyklejona igła.

A tak na marginesie, używam gramofonów od kilkunastu lat i nigdy nie stosowałem żadnych płynów czyszczących.
Wystarczała mi zawsze szczoteczka. Ale czasem przy używaniu dziwnych preparatów do mycia płyt zachodzi potrzeba rozpuszczenia brudu zalepiającego grot igły.

Dzięki. Mam pewne obawy co do czyszczenia płynem igły, czy właśnie nie zamoczę czegoś poza samą igłą a to ze względu na słabszy wzrok... jaką szczoteczkę używasz, jaką ewentualnie kupić?
renes

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
25-03-2024, 22:17
Jak czyszczę samą igłę płynem Nagaoki AM-801/2 już kilka lat i nic złego się nie dzieje z moimi wkładkami. Także nie stronię od szczoteczki z włókien węglowych.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

WOY

  • 666 / 4855
  • Ekspert
26-03-2024, 08:25

Dzięki. Mam pewne obawy co do czyszczenia płynem igły, czy właśnie nie zamoczę czegoś poza samą igłą a to ze względu na słabszy wzrok... jaką szczoteczkę używasz, jaką ewentualnie kupić?
[/quote]

Bez obaw kolego, nic złego się nie stanie. Przecież nie będziesz moczył całej wkładki w tym preparacie tylko delikatnie zwilżał to co zalega na grocie (aż się rozpuści).

Od lat sklepem internetowym w którym się zaopatruję jest winyle.pl Bardzo fajny kontakt, szybka realizacja i szeroki jak na tą branżę wybór.
A to moje szczotki do przecierania winyli i igieł. Od lat stosuję tylko to.


« Ostatnia zmiana: 26-03-2024, 08:27 wysłana przez WOY »

Roro67

  • 42 / 225
  • Użytkownik
12-04-2024, 15:32
U mnie jest tak że zanim igłę dotknie płyty czyszczę ja tym
https://allegro.pl/oferta/szczotka-do-plyt-winylowych-geste-wlosie-vinylspot-13516918334

Na dzisiaj nie ma nic lepszego do codziennego zamiatania vinyli. Wszystkie inne szczotki szczoteczki czy szczotunie tylko wciskają ten syf jeszcze głębiej w rowek.

Roro67

  • 42 / 225
  • Użytkownik

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
22-06-2024, 21:49
Bez obaw kolego, nic złego się nie stanie. Przecież nie będziesz moczył całej wkładki w tym preparacie tylko delikatnie zwilżał to co zalega na grocie (aż się rozpuści).


No właśnie, tutaj piszecie że raz na miesiąc igłę itp.    A ja właśnie drugi dzień patefona męczę i jest tak że igła praktycznie już po jednej płycie ma takiego >kołtuna<   że normalnie słychać że dźwięk padać zaczyna.   No i szczoteczka w ruch idzie.
   Ponieważ jakimś zawziętym gramofoniarzem nie jestem to zapytam czy >>>
To jest normalne ?
  Czy zwyczajnie płyty zasyfione?
   A może coś z igłą nie tak ?    Chociaż z igłą raczej wszystko ok bo zmieniałem nawet wkładkę z inną igłą żeby zobaczyć czy też tyle syfu wydrapuje-   no i wyszło że tak.    Obie igły nowe i mają góra po 15-20 motogodzin zaliczonych
   Dodam że podejrzewam również że związek z tym mają same koperty płyt,   z tych foliowych aż tak źle nie jest żeby co chwila igłę >obezwładniało  heheh

WOY

  • 666 / 4855
  • Ekspert
23-06-2024, 08:57
Powodów pojawiania się zanieczyszczeń na grocie igły jest kilka i jest to normalne zjawisko.
Można je ograniczyć wkładając uprzednio umytą płytę do koperty wścielonej folią antystatyczną lub takiej antystatycznej koszulki którą wkładamy następnie do koperty.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5494
  • Ekspert
23-06-2024, 14:11
A ja właśnie drugi dzień patefona męczę i jest tak że igła praktycznie już po jednej płycie ma takiego >kołtuna<   że normalnie słychać że dźwięk padać zaczyna.
No to nie ma innego wyjścia jak zacząć myć solidnie płyty.
Przynajmniej każdą ze swoich płyt powinieneś umyć raz.
Ten syf na igle szkodzi i igle i granej płycie.
Nawet taka prosta myjka powinna sobie poradzic z najgorszym brudem:
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
23-06-2024, 14:21
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że wpierw mycie. (Także i nowe płyty) Potem nowa koperta na płytę. Załatwia sprawę. Płyty są czyste i ilość "śmieci" w rowkach się drastycznie zmniejszyła. To słychać podczas odtwarzania.
Moim zdaniem jeśli na poważnie traktujemy "zabawę" w winyle to myjka musi być. Piszę z własnego doświadczenia, zauważalne różnice w odtwarzaniu i mniej gromadzonego syfu na samej igle.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.