Audiohobby.pl

Godzila vs. Mechagodzilla :)

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
05-10-2017, 11:00
..... czyli odwieczna walka cyfry i analogu. :)

W jednym narożniku: komputer MacMini z procesorem i7 oraz z oprogramowaniem Amarra, obstawiony dwoma różnymi DAC-ami (moim Benchmarkiem oraz DACiem DIY jednego z naszych kolegów forumowych). Wszystkie spięte USB.

W drugim narożniku: gramofon Thorens TD320 z ramienim TP-16MkIII i z wkładką Goldring 1042 podłączony do klona EAR-834P.

Dalej ten sam system (kable, wzmacniacz, kolumny).

Materiał testowy:
plik 44.16: Bjork - Debut
plik 44.16:Yes - 90125

vs.

płyta winylowa: Bjork - "Debut" (last "Biedronka" edition)
płyta winylowa (z epoki, lekka, nie 180g): Yes - "90125"

Kiedy słuchaliśmy plików wydawało się, że jest dobrze. Mój Benchmark miał przestrzeń, rozmach i dynamikę natomiast DAC DIY miał lepsze wypełnienie i więcej kolorów na średnicy.

Wydawało się, że jest dobrze ale tylko do czasu kiedy bezpośrednio nie porównaliśmy cyfry z analogiem.

W zasadzie nie było o czym mówić. Przede wszystkim większa dynamika i ekspresja po stronie analogu. Lepsze barwy i odwzorowanie szczegółów z "drugiej linii". Ogólnie większy fun. Po wyjściu kolegów posiedziałem sobie trochę i porównałem cyfrę z analogiem na spokojnie, w moim "sweet spocie" i wrażenia były identyczne.

Analog, w moim systemie, zagrał zwyczajnie lepiej. Rozumiem, że do porównań nie były zastosowane najnowsze i najlepsze przetworniki ale i system analogowy do "wypaśnego" high-endu też nie należał. Generalnie przeciwnicy byli z podobnej półki cenowej i analog okazał, pomimo teoretycznie gorszych parametrów, zwyczajnie lepszy.

Nie mam zamiaru toczyć wojen o to czy lepsza jest cyfra czy analog. Być może jednak ten wpis "starego wielbiciela plików" skłoni "wyznawców" cyfry do zainteresowania się technologią z przeciwnego bieguna.
« Ostatnia zmiana: 05-10-2017, 11:02 wysłana przez Gustaw »

matwiej72

  • 255 / 2996
  • Zaawansowany użytkownik
05-10-2017, 15:24
Krótko, zwięźle, rzeczowo.
Sam post jak i tytuł genialne.

majkel

  • 7476 / 5865
  • Ekspert
05-10-2017, 20:53
Ja wybieram opcję trzecią - Mozillę. :) Czyli płyty CD.

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
06-10-2017, 09:53
Zwykle z płyty CD bywało gorzej niż bezpośrednio z komputera ale bywało też i trochę lepiej.
Zakładam, że komp i pliki i odtwarzacz CD to podobny poziom jakościowy.

Przejście z domeny analogowej do cyfrowej w kwestii masowej reprodukcji muzyki nastąpiło, wraz z wprowadzeniem płyty CD, blisko 35 lat temu. Podstawowe pytanie  jest takie. Co w ciągu tych 35 lat faktycznie (nie marketingowo) zrobiono w kwestii podwyższenia jakości jeżeli obecnie winyl może być porównywalny jakościowo z nowoczesnymi źródłami cyfrowymi?

Kolejne generacje przetworników, zwiększanie częstotliwości taktowania, gęste formaty itd, itp.
Co z tego jeżeli ta stara, analogowa technologia wcale nie okazuje się gorsza od nowej? Mam na myśli wrażenie i subiektywną ocenę a nie suche parametry i technologiczne podstawy.

Jedynym argumentem za cyfrą może być to, że nie zużywa się tak jak płyta winylowa i nie występują na niej trzaski.
Nota bene. Jeżeli gramofon gra fajnie to tych incydentalnych trzasków i tak się nie słyszy a raczej słyszy tylko przestaje się na to zwracać uwagę. Kolejnym argumentem za cyfrą jest większa dostępność muzyki w domenie cyfrowej. Tutaj branża muzyczna strzeliła sobie w stopę bo pliki audio można swobodnie, z technicznego punku widzenia, kopiować i udostępniać, czego nie można zrobić z płytą analogową, którą zwyczajnie można tylko kupić.

Jaki progres przez te 35 lat nastąpił w informatyce, przemyśle tworzyw sztucznych itp a jaki w jakości odtwarzanej muzyki w domowym audio? Delikatnie ujmując  - mizerny.

Po 35 latach cyfra powinna jakościowo "rozstrzelać" winyl tak aby nikt nie miał żadnych wątpliwości co jest lepsze a tutaj co? Akuku!  :-) Wcale nie jest gorzej a czasami jest lepiej z tego kiepskiego, pod kątem parametrów, medium jakim jest płyta winylowa.

Konkludując. Po co było, przez te 35 lat, takie zawracanie dp...y przez branżę audio? Lata pracy naukowców i inżynierów wymyślających nowe rozwiązania. Odpowiedź jest oczywista i bardzo prozaiczna -  money, money money bo w kwestii jakości dźwięku to ja za bardzo postępu specjalnie nie widzę :)



« Ostatnia zmiana: 06-10-2017, 15:29 wysłana przez Gustaw »

mirhon

  • 438 / 5753
  • Zaawansowany użytkownik
06-10-2017, 16:01
O jakim poziomie cenowym mówicie? Taki zestaw (źródło analog): gramofon, wkładka i przedwzmacniacz gramofonowy, jak w zestawie w/w to ile trzeba policzyć?

lancaster

  • Gość
06-10-2017, 16:55
wkladka ponizej 2Kzł, gramofon wspolczenie pewnie by kosztowal z 5Kzł, preamp riaa gdyby kupic oryginal pewnie z +10Kzł, nowy Benchmark tej klasy to pewnie 7-8Kzł.
Tor analog okolice 20Kzł, tor cyfra 7-8Kzł.

Z tym ze faktycznie uzywke Thorensa trafi sie za ponizej 2Kzł wkladke lepiej kupic nowa czyli troche ponizej 2Kzł, preamp poskladany kit z ebay 1500zł, wychodzi 5,5Kzł, a uzywanego Benchmarka pewnie za 2,5-3Kzł

Tak wic nie jest az tak rozowo ze ZA TE SAME PIENIADZE z analogu jest lepiej. Trzeba by to uczciwie porownac z  DAC z okolic 20Kzł a to juz Weiss np. czy z typowo analogowych digicode Doceta

W kazdym razie w ww tescie cyfra vs analog roznica ogromna na korzysc gramofonu.
Bez 2 zdań.

ale moze byc i tak ;-) :

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
06-10-2017, 17:30

Z tym ze faktycznie uzywke Thorensa trafi sie za ponizej 2Kzł wkladke lepiej kupic nowa czyli troche ponizej 2Kzł, preamp poskladany kit z ebay 1500zł, wychodzi 5,5Kzł, a uzywanego Benchmarka pewnie za 2,5-3Kzł


Dodajmy do toru cyfrowego jeszcze źródło w postaci komputera (podstawowy MacMini to ok 2 tys) i wyjdą te same pieniądze co analog. Można oczywiście taniej bo laptop HP ze słabym procesorem kosztuje w MediaMarkt 800 zł ale można też znacznie, znacznie drożej.

Podejrzewam jednak, że dzisiejszy odpowiednik Thorensa TD 320 może kosztować więcej niż 5kzł.
« Ostatnia zmiana: 06-10-2017, 17:40 wysłana przez Gustaw »

Cashlack

  • 1566 / 5769
  • Ekspert
06-10-2017, 20:38
dawno dawno temu, miałem pożyczony na imprezę, gramofon Pioniera. Płyta The Wall Pink Floyda brzmiała tak radykalnie lepiej z winyla, mimo, że był to bardzo skromny zestaw, że po prostu nie było o czym tutaj gadać. Trąbki i ogólnie wszystko w głębi było prawdziwe i obecne na winylu. Całość zaś była bardziej intrygująca, angażująca i ciekawsza, mimo szumu i trzasków, a płyta była do tego chyba jeszcze pogięta :-/.

Ponieważ jednak żyję jak nomad i zdecydowana większość muzyki mam w formie wav na kompie, po prostu nie mam piniędzy, miejsca i czasu na zabawę w winyle. Staram się rekompensować to sobie możliwie najlepszymi odtwarzaczami cyfrowymi, a to DAP Shozy Alien, a to wzm. słchawkowy + DAC Chord Mojo.

Miałem przez pewien czas gramofon automat Saby, ale pozwalałem się nim bawić synowi, aż zepsuł automat i już nie chodzi.. :-/, nieważne.

Płyty których słuchałem to była znaleziona przy wystawce torba z jakąś setką winyli, w tym Banarama, Depeche i Phil Collins.

Mimo, że gramofon był kupiony za 50 Euro, system był nie high endowy, a płyty często też w kiepskim stanie, było w dźwięku coś takiego, że żonie nie chciało się zmieniać strony i automat grał 1 stronę po 10 razy.
Lity drut, first watt, full range.

lancaster

  • Gość
06-10-2017, 22:45
Gustaw, chyba mamy inne kalkulatory bo mi za cholere nie wychodza te same pieniadze, liczysz tor cyfrowy w cenach sklepowych vs gramofonowy w cenach z drugiej ręki, ew DIY. To bez sensu.

Twoj tor analogowy wspolczesnie kupiony w sklepie wyjdzie 2 x drozej niz Twoj tor cyfrowy

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
06-10-2017, 23:06
Weźmy to co faktycznie jest dostępne w jak najmniejszej kasie ale rozsądnie i nie w stanie śmieciowym.

Analog:

Thorens 320 (używany) - 1700 zł
http://www.ebay.de/itm/Thorens-TD-320-MK-II-Plattenspieler-TOP-Reinschauen-/391894866364?hash=item5b3ec119bc:g:KfQAAOSwa~BYY5WY

Goldring 1042 (Nowa bo używki nie znalazłem) - 1780 zł
http://www.ebay.de/itm/Goldring-G-1042-Moving-Magnet-Tonabnehmer-Cartridge-/260320141422?epid=1107081746&hash=item3c9c4a206e:g:od4AAOSwPhdVUfZT

Klon Ear834P (nowy, tyle mnie kosztował kit, sprowadzenie i dodatki) - 1200

Razem: ok. 4700 zł

Cyfra:
Benchmark DAC-1 Pre (używany) - 700 USD (chodzą  od 650- do 750 USD) = (700 USD *3,61 zł) + 50 USD transport z US i do tego 23% VAT jeżeli UC przechwyci = ok 3300 zł
http://www.usaudiomart.com/details/649379721-benchmark-dac1-pre-ampdac-with-usb-connection/

Mac Mini (używany) - 1450 zł (mój jest silniejszy ale ten wystarczy)
http://allegro.pl/apple-mac-mini-i5-4gb-500gb-wi-fi-hdmi-mac-os-x-i6967123076.html

Razem: ok. 4750 zł

Czyli kasa porównywalna.

W wypadku urządzeń nowych, nowszych modeli od moich, analog byłby droższy aczkolwiek gigantycznej różnicy by nie było.

Sam następca mojego Benchmarka to "drobna" kwota ok. 12000 zł
https://www.thomann.de/pl/benchmark_dac3_hgc_b.htm?ref=search_rslt_benchmark_406229_1

Do tego komp za 5 tys. (tyle kosztuje następca mojego Maca Mini z 2-rdzeniowym i7 - mój ma 4 rdzenie)

.... i kasa robi się na serio porównywalna albo i mniejsza za analog (6,5 tys nowy AdFontes+ 2 tysiące dobra wkładka MM i 2 tysiaki na pre gramofonowe LAR-a = 10,500 zł).


P.S. Przy okazji. Właśnie kupiłem Monster Cable M1000 mkIII. Taki sam jak u Grześka. Mam sentyment do tego kabla :-)
« Ostatnia zmiana: 06-10-2017, 23:34 wysłana przez Gustaw »

lancaster

  • Gość
07-10-2017, 04:35
Gustaw, OK, jak porownam kiedys setup gramofonowy o jakim iszesz z Twoim wrocimy do tematu.
Albo druga opcja inne xrodlo cyfrowe, aczkolwiek nie pamietam zeby ktores ze sluchanych u Ciebie skasowalo Benchmarka jak gramofon

lancaster

  • Gość
07-10-2017, 05:29
"Sam następca mojego Benchmarka to "drobna" kwota ok. 12000 zł
https://www.thomann.de/pl/benchmark_dac3_hgc_b.htm?ref=search_rslt_benchmark_406229_1
"

z ciekawosci sprawdzilem :

Sam EAR to kwota 2950USD
https://www.musicdirect.com/phono-preamps/ear-834p-mmmc-phono-preamp-chrome
czyli w Europie pewnie tyle samo w  Euro, mamy wiec ponad 12000zl juz tylko na samym pre, przy okazji zgoda ze oryginal przynajmniej wypadaloby zeby byl lepszy wiec dxwiekowo jeszcze lepiej. Z kolei JEŚLI Benchmark nowej generacji za 12 000 nie jest lepszy od poprzednika sprzed pewnie 10 lat to mozna wymięknąć :-) zakladam że jest.  Takie porownanie ma moim zdaniem sens.bo inaczej mozna napisac ze jak sie poszuka to mozna kupic uzywke albo DIY DAC nie odbiegajacy od Benchmarka i kosztujacy 1500zł (analogicznie jak DIY EAR) podpiac biurowego della uzywke za 300zl i mamy w cenie Twojej wkladki caly tor cyfrowy. Albo - albo :-)

Jesli chodzi o wkladke to porownywalismy Twoj gramiak z kilkoma inymi i sam wiesz ze wypadal co najmniej bdb wiec ciezko cos zejsc z cena zeby nie bylo slabiej. Uczciwe by bylo porownac ze sklepowymi oferowanymi aktualnie i oszacowac ile trzeba polozyc zeby miec taki sam dxwięk ? Z kolei sytuacja z  makiem jest nieco inna bo przypuszczam ze lapek na windzie niejeden bedzie rownorzedny. Mozemy porownac mojego roboczego asusa kupionego za z tego co pamietam ponizej 1,5Kzł i pociagnac temat dalej :-)
jak ktos ceni minimalizm to jakies raspberry + dysk i ma ponizej 1Kzl

kolega ktorego DAC sluchalismy tez go pewnie poprawi, acz dynamicznie jest co gonić ;-)

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
07-10-2017, 14:09
Marek,

Właśnie policzyłem, bo pamiętam co i za ile kupowałem i wyszło mi na to, że cały tor analogowy (gramiak+wkładka+pre) kosztował mnie 2/3 samego Benchmarka, którego odkupiłem jako ex demo.  :)

Na szczęście to jeszcze były czasy kiedy analog dopiero zaczął wracać do łask.

PS. Ale co by nie mówić to cyfra jest znacznie wygodniejsza (spadający pasek w Thorensie, kłopoty z ustawieniem wkładki itp itd). Sam wiesz, że miałem ochotę kopnąć analog w d.... ale na szczęście mi przeszło.
« Ostatnia zmiana: 07-10-2017, 14:17 wysłana przez Gustaw »

bsw

  • 513 / 4903
  • Ekspert
09-10-2017, 13:01
Zachęceni przez Was już ustawiają się w kolejkach po ten legendarny model:
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=3243

cadam

  • 4401 / 5867
  • Ekspert
09-10-2017, 18:59
Zachęceni przez Was już ustawiają się w kolejkach po ten legendarny model:
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=3243

W tej cenie z nowych nic lepszego się nie kupi.